Iga Świątek i Jannik Sinner: triumf i taniec mistrzów Wimbledonu 2025

Opublikowane przez: Antoni Job

Iga Świątek i Jannik Sinner, triumfatorzy tegorocznego Wimbledonu, wspólnie celebrowali swoje zwycięstwa podczas gali kończącej turniej w Londynie 13 lipca 2025 roku. Świątek wygrała swój pierwszy tytuł na londyńskiej trawie w sposób, który zapisał się na kartach historii – w finale pokonała Amandę Anisimovą 6:0, 6:0, nie tracąc przy tym ani jednego gema. Mecz trwał zaledwie 58 minut, co w kontekście wielkoszlemowych finałów jest wynikiem niemal bezprecedensowym.

  • Iga Świątek wygrała Wimbledon 2025, pokonując Amandę Anisimovą 6:0, 6:0 w 58 minut bez utraty gema.
  • To jej pierwszy tytuł Wimbledonu i szósty wielkoszlemowy triumf, co zapewniło jej awans na 3. miejsce w rankingu WTA.
  • Jannik Sinner, zwycięzca męskiego Wimbledonu, zarobił 26,6 mln dolarów i świętował razem ze Świątek na gali kończącej turniej.
  • Ich wspólny taniec i zabawne momenty z gali stały się hitem internetu i symbolem radości po sukcesach.
  • Eksperci porównują sukces Świątek do legendy Steffi Graf, a ona sama naśladuje Rafaela Nadala w sposobie celebrowania zwycięstwa.

Jannik Sinner, triumfator męskiego turnieju, również świętował swój sukces u boku polskiej zawodniczki. Ich wspólny taniec na gali był wyrazem radości i sportowej jedności, a obaj zawodnicy potwierdzili swoją pozycję jako czołowi mistrzowie światowego tenisa.

Historyczny triumf Igi Świątek w finale Wimbledonu 2025

Iga Świątek zdobyła tytuł mistrzyni Wimbledonu 2025, pokonując w finale Amandę Anisimovą 6:0, 6:0. To niezwykle rzadki wynik w wielkoszlemowych finałach, a sam mecz trwał jedynie 58 minut bez oddania gema – relacjonują sportowefakty.wp.pl oraz sport.interia.pl. Tak dominujące zwycięstwo podkreśla wyjątkową formę i klasę polskiej tenisistki.

Był to pierwszy tytuł Wimbledonu w karierze Świątek oraz jej szósty triumf w turniejach wielkoszlemowych, co potwierdzają serwisy sport.pl i sport.interia.pl. Wcześniej Iga była numerem 1 na świecie przez 125 tygodni, a na trawie nie jest nowicjuszką – podkreślają Wikipedia oraz sportowefakty.wp.pl. Jej sukces zapewnił jej awans na 3. miejsce w rankingu WTA, jak informuje sportowefakty.wp.pl.

Moment odbioru trofeum był wyjątkowy – Świątek odebrała je z rąk księżnej Kate. Po meczu celebrowała zwycięstwo na wzór swojego idola Rafaela Nadala, co podkreśla sportowefakty.wp.pl. Eksperci z kolei porównują jej dominację do legendy Steffi Graf, która ostatnio osiągnęła podobny wynik – zwracają uwagę sport.interia.pl oraz INTERIA.PL. Iga Świątek jako pierwsza polska tenisistka zdobyła tytuł mistrzyni Wimbledonu, co zaznacza tokfm.pl.

Jannik Sinner – sukces i miejsce obok Świątek

Jannik Sinner, zwycięzca męskiego Wimbledonu 2025, świętował swój triumf razem z Igą Świątek podczas gali kończącej turniej, jak podaje RMF24.pl. Sinner, rezydent podatkowy Monako, zarobił w tym sezonie 26,6 miliona dolarów, co plasuje go tuż za Igą pod względem zarobków w światowym tenisie – informuje money.pl.

Obaj zawodnicy są obecnie na fali zwycięstw i cieszą się uznaniem jako czołowi mistrzowie światowego tenisa, podkreśla RMF24.pl. Ich sukcesy nie tylko wzmacniają ich pozycję w rankingach i finansowo, ale także promują tenis na arenie międzynarodowej.

Atmosfera i reakcje po finale – taniec mistrzów i internetowy hit

Tradycją Wimbledonu stało się, że zwycięzca i zwyciężczyni turnieju tańczą razem na gali kończącej imprezę – relacjonuje RMF24.pl. W tym roku wspólna zabawa Igi Świątek i Jannika Sinnera dostarczyła wiele radości nie tylko im samym, ale także widzom. Zdjęcia i nagrania z ich tańca szybko stały się hitem internetu, jak podaje sportowefakty.wp.pl.

Podczas gali doszło także do zabawnej sytuacji, gdy członek sztabu wyciągnął małe opakowanie, które Iga natychmiast kazała schować, co rozbawiło wszystkich obecnych – relacjonuje sportowefakty.wp.pl. Ten lekki moment podkreślił przyjacielską atmosferę i dystans mistrzów.

Sukcesy Świątek i Sinnera na Wimbledonie 2025 odbijają się szerokim echem w mediach, a ich zwycięstwa stały się inspiracją zarówno dla polskiego, jak i światowego tenisa. To wydarzenie zapisało się na stałe w historii jako początek nowego rozdziału w światowej rywalizacji na kortach.