Iga Świątek odwraca losy meczu na Roland Garros i walczy dalej

Opublikowane przez: Dorota Nóżka

Iga Świątek po raz kolejny potwierdziła swoją dominację na kortach Rolanda Garrosa, pokonując Jelenę Rybakinę w emocjonującym meczu 1/8 finału. Spotkanie, które odbyło się 1 czerwca 2025 roku w Paryżu, przyciągnęło uwagę kibiców na całym świecie. Polka, broniąca tytułu zdobytego w poprzednim sezonie, musiała stawić czoła wymagającej rywalce i trudnym momentom, w tym kontrowersjom na trybunach. Mimo że w drugim secie przegrywała już 0-2, dzięki niezwykłej determinacji i sile woli odwróciła losy spotkania, umacniając swoją pozycję jako „Królowa Paryża”.

Poland's Iga Swiatek plays a backhand return to Kazakhstan's Elena Rybakina during their women's singles match on day 8 of the French Open tennis tournament on Court Philippe-Chatrier at the Roland-Garros Complex in Paris on June 1, 2025. (Photo by Dimitar DILKOFF / AFP)
  • Iga Świątek odwróciła losy meczu 1/8 finału Roland Garros przeciwko Jelenie Rybakinie, mimo przegrywania 0-2 w drugim secie.
  • Mecz był pełen emocji i kontrowersji, w tym przerwy toaletowej Świątek i negatywnych reakcji kibiców.
  • Rybakina, mistrzyni wielkoszlemowa, zaprezentowała dobrą wytrzymałość, ale ostatecznie przegrała z Polką.
  • Świątek nie straciła ani jednego seta w turnieju i broni tytułu zdobytego w poprzednim sezonie.
  • Wygrana umacnia pozycję Świątek jako faworytki do kolejnego zwycięstwa na Roland Garros.

Mecz obfitował w gwałtowne zwroty akcji oraz dramatyczne wydarzenia, które na długo pozostaną w pamięci fanów tenisa. Zwycięstwo Świątek nie tylko potwierdziło jej znakomitą formę, ale także podkreśliło aspiracje Polki do kolejnego sukcesu w prestiżowym turnieju Wielkiego Szlema.

Przebieg meczu i kluczowe momenty spotkania

Iga Świątek zmierzyła się z Jeleną Rybakiną w 1/8 finału Roland Garros 1 czerwca 2025 roku, broniąc tytułu wywalczonego w poprzednim sezonie – jak podaje RadioZet.pl. Początek meczu był wyrównany, jednak w drugim secie Rybakina szybko objęła prowadzenie 2:0. Wydawało się, że to Kazaszka może sprawić niespodziankę, ale Świątek nie poddała się i zaczęła stopniowo odrabiać straty.

W trakcie spotkania nie brakowało dramatycznych momentów. Jednym z nich była sytuacja, gdy Polka padła z bólu na kolana po uderzeniu piłką w żebra – relacjonuje sport.pl. Mimo bólu Świątek szybko wróciła do gry, co świadczy o jej niezwykłej wytrzymałości i odporności psychicznej. Jelena Rybakina, mistrzyni wielkoszlemowa, wykazała się dużą wytrzymałością i była wymagającą przeciwniczką, co podkreślają eksperci cytowani przez sport.pl. Ostatecznie to jednak Świątek zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, zdobywając kolejne punkty i ostatecznie triumfując.

Kontrowersje i reakcje kibiców podczas meczu

Spotkanie nie obyło się bez kontrowersji, które dodatkowo podgrzały atmosferę na korcie. Podczas meczu doszło do przerwy toaletowej Świątek, po której została wybuczana przez kibiców – informuje sportowefakty.wp.pl. Publiczność uznała, że przerwa trwała zbyt długo, co wywołało negatywne reakcje na trybunach i dodało napięcia w trakcie rywalizacji.

Sytuację dodatkowo skomplikowało zachowanie Jeleny Rybakiny, która w pewnym momencie zwróciła się do sędziego, mówiąc, że nie chce kontynuować gry. Ten gest został odebrany przez wielu jako nieelegancki i wywołał mieszane uczucia na trybunach – podaje sportowefakty.wp.pl. Te wydarzenia nadały spotkaniu dodatkowej dramaturgii i podkreśliły wysoki poziom emocji towarzyszących pojedynkowi dwóch czołowych tenisistek.

Kontekst i znaczenie zwycięstwa Świątek na Roland Garros

Iga Świątek jest powszechnie nazywana „Królową Paryża” ze względu na swoje sukcesy na Roland Garros i nie planuje abdykacji ze swojej pozycji – podkreślają RadioZet.pl oraz sport.pl. Jej zwycięstwo nad Rybakiną to kolejny krok w kierunku obrony tytułu i potwierdzenie dominacji na mączce.

Warto zaznaczyć, że wcześniej Jelena Rybakina wyeliminowała z turnieju Łotyszkę Jelenę Ostapenkę, również mistrzynię wielkoszlemową, co pokazuje wysoki poziom rywalizacji w tegorocznym turnieju – informuje sport.pl. Świątek do tej pory nie straciła ani jednego seta, co świadczy o jej niezwykłej formie i pewności siebie na korcie.

Wygrana w meczu 1/8 finału tylko potwierdza, że Polka wciąż jest jedną z głównych kandydatek do zwycięstwa w tym prestiżowym wielkoszlemowym turnieju. Jej występy w Paryżu pokazują, że nadal pozostaje siłą, której nie da się zignorować na światowych kortach.