Iga Świątek w finale Wimbledonu 2025 z perfekcyjnym bilansem wielkoszlemowym

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału Wimbledonu 2025, prezentując znakomitą formę i pewną grę na trawiastych kortach londyńskiego turnieju. W półfinale pokonała Belindę Bencic wynikiem 6:2, 6:0, co jest jej zdecydowanym triumfem i potwierdzeniem rosnącej dominacji na kortach wielkoszlemowych. Polka zmierzy się teraz w finale z Amandą Anisimovą, z którą jeszcze nigdy nie rywalizowała w seniorskich rozgrywkach, a spotkanie zaplanowano na 12 lipca o godzinie 17:00. Transmisję z finału przeprowadzą kanały Polsatu oraz platforma Polsat Box Go, zapewniając szeroki dostęp do wydarzenia dla polskich kibiców.

Sukces Igi Świątek jest efektem konsekwentnej pracy oraz doskonałej dyspozycji na trawie, co podkreślają eksperci i rywale. Jej styl gry, oparty na precyzji, agresji i wytrzymałości, sprawia, że jest poważną kandydatką do zdobycia szóstego wielkoszlemowego tytułu w karierze. Przed finałowym starciem z Anisimovą Polka imponuje stuprocentową skutecznością w wielkoszlemowych finałach, czego potwierdzeniem jest jej dotychczasowy bilans zwycięstw.

Droga Igi Świątek do finału Wimbledonu 2025

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału Wimbledonu, zwyciężając w półfinale z Belindą Bencic 6:2, 6:0, co potwierdziły serwisy PolsatSport.pl oraz Eurosport.tvn24.pl. To przełomowy moment w jej karierze na trawiastych kortach, który podkreśla jej postęp w tych prestiżowych rozgrywkach. Wcześniej Świątek dochodziła do półfinałów w innych wielkoszlemowych turniejach w tym sezonie, co zwraca uwagę TVP SPORT jako ważny kontekst rozwoju i wzrostu jej formy.

Podczas Wimbledonu 2025 Polka rozegrała pięć meczów, przegrywając tylko jeden set, a w półfinale oddała rywalce zaledwie dwa punkty, co wskazuje na jej ogromną dominację i perfekcyjną koncentrację (Sport.interia.pl). Mecz półfinałowy został jednak chwilowo przerwany z powodu złego samopoczucia jednego z kibiców, o czym informował portal Sport.interia.pl. Mimo tej nieprzewidzianej sytuacji Świątek szybko odzyskała rytm i zademonstrowała swoją siłę.

Co więcej, Polka zanotowała w tym turnieju swój pierwszy w karierze „bajgla” – czyli wygranie seta do zera, co wywołało entuzjastyczne reakcje na Wimbledonie (Onet.pl). Eksperci i komentatorzy zgodnie podkreślają, że był to jeden z najlepszych meczów Świątek w Londynie, który potwierdza jej przygotowanie i mentalną siłę (Onet.pl).

Perfekcyjna skuteczność w wielkoszlemowych finałach

Finał Wimbledonu 2025 będzie szóstym wielkoszlemowym finałem w karierze Igi Świątek, a jej dotychczasowa skuteczność w walce o tytuły wielkoszlemowe utrzymuje się na poziomie 100%, co podkreślają serwisy PolsatSport.pl oraz Polskieradio24.pl. Dotychczas Świątek zdobyła pięć tytułów wielkoszlemowych oraz 22 tytuły WTA, jak potwierdza Wikipedia, co świadczy o jej stabilnej pozycji w światowym tenisie.

W finale zmierzy się z Amandą Anisimovą, z którą jeszcze nigdy nie rywalizowała na poziomie seniorskiego tenisa (PolsatSport.pl). Anisimova w wywiadzie dla portalu Sportowefakty.wp.pl przyznała, że Świątek była dla niej inspiracją, a jej gra i osiągnięcia stanowią motywację do dalszego rozwoju.

Od początku sezonu na kortach trawiastych Świątek prezentuje świetną formę, co potwierdza nie tylko awans do finału w Bad Homburg, ale także konsekwentne przeniesienie dobrej gry na korty Wimbledonu (Sportowefakty.wp.pl). Tę dyspozycję doceniają zarówno eksperci, jak i kibice, którzy liczą na kolejny sukces Polki.

Szczegóły finału i transmisji

Finał Wimbledonu odbędzie się 12 lipca 2025 roku o godzinie 17:00 czasu lokalnego, informują portale Sport.interia.pl oraz Sportowefakty.wp.pl. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzą kanały Polsatu oraz platforma Polsat Box Go, co zapewni szeroki dostęp do rywalizacji polskim kibicom.

Po ewentualnym zwycięstwie w finale Świątek ma realną szansę objęcia pierwszego miejsca w rankingu WTA Race, co podkreśla portal Sport.interia.pl. Mimo doskonałej formy i sukcesów, wśród rosyjskich kibiców jedynie 21,6% uważa Świątek za faworytkę, co pokazuje zróżnicowanie opinii i konkurencyjność środowiska tenisowego (Sportowefakty.wp.pl).

Historyczne tło i wcześniejsze sukcesy Igi Świątek

Pierwszy wielkoszlemowy finał, który Iga Świątek wygrała, to French Open 2020, który ze względu na pandemię koronawirusa odbył się jesienią. Wówczas Polka, będąc zaledwie 54. w światowym rankingu, pokonała Sofię Kenin 6:4, 6:1, co było dużą niespodzianką i przełomem w jej karierze (Przegladsportowy.onet.pl, PolsatSport.pl).

Rok 2021 przyniósł jej porażkę w deblu 6:4, 6:2, jednak w singlu Świątek utrzymała wysoką skuteczność i kontynuowała zbieranie tytułów (PolsatSport.pl). Do tej pory zdobyła 22 tytuły WTA, w tym pięć wielkoszlemowych, co podkreśla Wikipedia.

W bezpośrednich starciach z Jelena Ostapenko Polka ma jednak ujemny bilans 0-6, co pozostaje jednym z nielicznych wyzwań w jej karierze (Wikipedia).

Iga Świątek stanęła przed szansą, by w finale Wimbledonu 2025 napisać kolejny rozdział swojej już imponującej kariery i podtrzymać znakomitą passę w najważniejszych meczach wielkoszlemowych. Jej determinacja i świetna forma na trawie potwierdzają, że należy do czołówki współczesnego tenisa.