Import LPG do Polski rośnie mimo embarga. Rosja wciąż kluczowym dostawcą

Opublikowane przez: Roksana Pacocha

Pomimo obowiązującego od grudnia 2024 roku embarga na import LPG z Rosji, Polska notuje rosnące dostawy tego paliwa z tego kraju. Dane Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP) wskazują, że import niektórych frakcji LPG, takich jak n-butan i izobutan, które nie podlegają sankcjom, systematycznie wzrasta. Wynika to z wyjątków przewidzianych w przepisach oraz ograniczonej dostępności alternatywnych źródeł na krajowym rynku energetycznym.

  • Od grudnia 2024 obowiązuje embargo na import LPG z Rosji, ale z wyjątkami na niektóre frakcje paliwa.
  • Import n-butanów i izobutanu z Rosji do Polski rośnie, co potwierdzają dane Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP).
  • Rosja pozostaje znaczącym dostawcą LPG do Polski pomimo sankcji, ze względu na specyfikę rynku i ograniczoną dostępność alternatyw.
  • Eksperci podkreślają, że wyjątki w przepisach umożliwiają kontynuację dostaw nieobjętych sankcjami frakcji LPG.
  • Sytuacja ta została opisana w artykule money.pl z 30 maja 2025 oraz wcześniej na portalu pb.pl.

Eksperci zwracają uwagę, że specyfika rynku LPG w Polsce oraz konieczność zapewnienia stabilnych i nieprzerwanych dostaw wpływają na utrzymanie Rosji jako istotnego dostawcy tego surowca, mimo sankcji mających na celu zmniejszenie zależności energetycznej od Federacji Rosyjskiej.

Embargo na import LPG z Rosji i wyjątki w przepisach

Od grudnia 2024 roku w Polsce obowiązuje embargo na import płynnego gazu LPG z Rosji, mające na celu ograniczenie zależności energetycznej od tego kraju i wsparcie polityki sankcyjnej nałożonej w związku z konfliktem geopolitycznym. Jednak w obowiązujących przepisach przewidziano wyjątki, które dopuszczają import niektórych frakcji LPG, takich jak n-butan i izobutan. Te składniki nie zostały objęte sankcjami, co pozwala na ich dalsze sprowadzanie.

Jak podaje portal pb.pl, właśnie te wyjątki umożliwiają kontynuację dostaw określonych komponentów LPG z Rosji, co bezpośrednio przekłada się na obserwowany wzrost importu. Mechanizmy prawne zostały tak skonstruowane, aby z jednej strony egzekwować embargo, a z drugiej minimalizować zakłócenia na rynku paliw płynnych, w którym nie wszystkie frakcje LPG można łatwo zastąpić innymi źródłami.

Wzrost importu LPG z Rosji według danych POGP

Polska Organizacja Gazu Płynnego (POGP) monitoruje rynek LPG i potwierdza, że pomimo obowiązującego embarga import LPG z Rosji wciąż rośnie. Dotyczy to przede wszystkim frakcji nieobjętych sankcjami, które trafiają do polskiego rynku i są wykorzystywane w różnych sektorach gospodarki, od przemysłu po gospodarstwa domowe.

Według danych z 2025 roku, Rosja pozostaje znaczącym dostawcą gazu płynnego do Polski. Artykuł opublikowany 30 maja 2025 na money.pl podkreśla, że chociaż embargo formalnie ogranicza import, to dzięki wyjątkowym regulacjom i specyfice rynku, dostawy z Rosji nie tylko się utrzymują, ale nawet wzrastają. To pokazuje, że sankcje nie są w stanie całkowicie wyeliminować rosyjskiego LPG z polskiego rynku.

Przyczyny utrzymania Rosji jako dostawcy LPG

Eksperci rynku energetycznego wskazują, że głównym powodem utrzymania importu LPG z Rosji jest ograniczona dostępność alternatywnych źródeł tego paliwa na polskim rynku. Polska wciąż boryka się z niedoborami i brakiem wystarczającej liczby dostawców, którzy mogliby w pełni zastąpić rosyjskie frakcje LPG.

Specyfika rynku LPG w Polsce, w tym zapotrzebowanie na konkretne frakcje paliwa, takie jak n-butan i izobutan, sprawia, że wykluczenie Rosji jako dostawcy bez ryzyka poważnych zakłóceń w dostawach byłoby niezwykle trudne do zrealizowania. Jak informuje portal pb.pl, sytuacja ta wymusza na Polsce korzystanie z wyjątków przewidzianych w embargo, aby zagwarantować ciągłość dostaw oraz stabilność rynku LPG, co jest kluczowe dla wielu branż i odbiorców końcowych.

Mimo wysiłków politycznych i gospodarczych, by zmniejszyć zależność od Rosji, Polska wciąż korzysta z dostaw tego surowca – zwłaszcza niektórych frakcji LPG, które nie są objęte sankcjami. Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest, aby decyzje dotyczące sankcji brały pod uwagę realne potrzeby rynku i zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego.