Jan Firlej z rekordem bloków po zwycięstwie. Grbić zapowiada reprymendę
W Gliwicach 30 maja 2025 roku polska reprezentacja w siatkówce mężczyzn odniosła długo oczekiwane pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie, pokonując Bułgarię 3:2 w ramach prestiżowego turnieju Silesia Cup. Mecz dostarczył wielu emocji, a kluczową postacią spotkania okazał się rozgrywający Jan Firlej, który ustanowił własny rekord, zdobywając aż pięć punktów blokiem. To istotny sygnał siły drużyny, choć trener Nikola Grbić nie krył, że mimo sukcesu widzi jeszcze spore pole do poprawy.

- Polska pokonała Bułgarię 3:2 w meczu Silesia Cup 30 maja 2025 roku, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie.
- Jan Firlej ustanowił rekord bloków w meczu, zdobywając pięć punktów w tym elemencie.
- Trener Nikola Grbić zapowiedział możliwą reprymendę dla zespołu z powodu gry w dwóch tie-breakach i wymaga poprawy stylu.
- Grbić testuje skład przed Ligą Narodów i po meczu z Bułgarią ogłosi ostateczny skład na pierwszy turniej.
- W drużynie pojawiło się kilku debiutantów, a Rafał Szymura objął funkcję kapitana reprezentacji.
Szkoleniowiec polskiej kadry zapowiedział możliwą reprymendę dla zespołu, podkreślając, że rozegranie już dwóch tie-breaków w niewielkim odstępie czasu nie jest korzystne z punktu widzenia taktycznego i fizycznego. Jednocześnie Grbić kontynuuje testowanie składu przed zbliżającą się Ligą Narodów i po spotkaniu z Bułgarią zapowiedział ogłoszenie ostatecznego zestawienia na pierwszy turniej. Zawodnicy podkreślają, że najważniejsze było zwycięstwo, jednak trener oczekuje pełnej koncentracji i poprawy stylu gry, aby drużyna mogła się rozwijać i osiągać kolejne sukcesy.
Zwycięstwo Polski nad Bułgarią w Silesia Cup i rekord Jana Firleja
W Gliwicach 30 maja 2025 roku reprezentacja Polski odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując Bułgarię 3:2 w emocjonującym meczu Silesia Cup. Spotkanie było niezwykle wyrównane i wymagało od obu drużyn pełnej determinacji, a ostatecznie to Polacy cieszyli się ze zwycięstwa.
Jan Firlej, rozgrywający polskiej drużyny, zagrał niemal cały mecz, wypełniając pięć setów niemal do ostatniej piłki. Jego postawa była imponująca – ustanowił swój rekord w liczbie zdobytych punktów blokiem, notując aż pięć takich punktów. Ten występ potwierdził jego rosnące znaczenie w drużynie narodowej. Jak podaje portal sport.interia.pl, Firlej przyznał po meczu, że mimo triumfu zespół może spodziewać się reprymendy od trenera Nikoli Grbicia, który oczekuje większej dokładności i dyscypliny.
W meczu z Bułgarią zadebiutowali również nowi zawodnicy. Jak podaje serwis polsatsport.pl, swój pierwszy występ w narodowych barwach zanotował Jakub Nowak, który zebrał pozytywne opinie za swój debiut. Również Alaksiej Nasewicz po raz pierwszy pojawił się na boisku, co według informacji przegladsportowy.onet.pl podkreśla, że trener Grbić intensywnie testuje nowe opcje personalne przed nadchodzącymi rozgrywkami.
Reakcja trenera Nikoli Grbicia i wyzwania kadry
Trener Nikola Grbić nie szczędził uwag po spotkaniu z Bułgarią, podkreślając, że rozgrywanie już dwóch tie-breaków jest sytuacją, która nie powinna się powtarzać. Takie wyniki obciążają fizycznie zawodników i utrudniają utrzymanie wysokiego poziomu gry w kolejnych meczach. W ocenie szkoleniowca wymaga to poprawy taktycznej i mentalnej.
Jak relacjonuje sport.interia.pl, trener podczas meczu często mieszał składem, chcąc dać szanse różnym zawodnikom i wypracować optymalny zestaw przed startem Ligi Narodów. Po zakończeniu spotkania Grbić zapowiedział również, że niebawem ogłosi ostateczny skład na pierwszy turniej, co potwierdza portal sport.interia.pl.
Według doniesień sport.se.pl, selekcjoner był zmuszony do zmiany planów w trakcie spotkania, co świadczy o dynamicznej sytuacji w drużynie i konieczności ciągłej adaptacji do wydarzeń boiskowych. Pomimo że dla zawodników najważniejsze było zwycięstwo, trener oczekuje od nich uwag dotyczących stylu gry i przebiegu meczu, aby zespół mógł się dalej rozwijać i unikać błędów.
Kontekst sezonu i zmiany w składzie reprezentacji
Sezon reprezentacyjny rozpoczął się dla Polski 28 maja 2025 roku, co jest ważnym punktem odniesienia wobec niedawnego zakończenia poprzedniego sezonu 10 sierpnia 2024 roku – przypomina portal sport.interia.pl. Start sezonu nie był jednak pomyślny, gdyż na inaugurację Polska uległa Ukrainie 2:3, co zostało szeroko omówione przez serwisy sport.se.pl i wp.pl. Analizy wskazywały na potrzebę zmian w składzie i poprawy formy.
W bieżącym sezonie w drużynie zabrakło aż pięciu siatkarzy, którzy w poprzednim sezonie wywalczyli srebrny medal, co podkreślają sportowefakty.wp.pl. W takiej sytuacji pojawiły się nowe nazwiska, a kluczową rolę kapitana pełni teraz Rafał Szymura. Jak informuje sport.interia.pl, Szymura zadeklarował chęć mocniejszego zaistnienia w drużynie, przejmując odpowiedzialność i chcąc wnieść nową energię do zespołu.
Ważnym zawodnikiem, który może mieć istotny wpływ na kształt kadry, jest Mateusz Czunkiewicz – jeden z najlepszych libero w PlusLidze. Według sportowefakty.wp.pl, Czunkiewicz rozważał zakończenie kariery w wieku zaledwie 21 lat, jednak teraz jest brany pod uwagę przez trenera Grbicia jako ważne ogniwo drużyny, co może wpłynąć pozytywnie na jej defensywę i stabilizację na boisku.
Polska reprezentacja siatkarzy stoi przed ważnym okresem pełnym wyzwań, ale też szansą na stworzenie mocnej drużyny pod wodzą Nikoli Grbicia. W najbliższych tygodniach kluczowe będzie sprawdzenie nowych zawodników, znalezienie najlepszego składu i dopracowanie stylu gry, by w Lidze Narodów powalczyć o wysokie miejsce.