Juwenalia w Łodzi: studencki wandalizm – przewrócili samochód studentki

W nocy z 30 na 31 maja podczas juwenaliów Politechniki Łódzkiej doszło do poważnego incydentu, który zakłócił przebieg studenckiej zabawy. Na parkingu 3. Domu Studenckiego grupa młodych osób przewróciła na bok samochód 20-letniej studentki, która korzystała z płatnego miejsca parkingowego. Auto zostało poważnie zniszczone – rozbite szyby, wgniecenia, zbity kierunkowskaz oraz splądrowane wnętrze. Policja natychmiast wszczęła śledztwo, a uczelnia stanowczo potępiła zachowanie uczestników wydarzenia, domagając się wyjaśnień od ochrony odpowiedzialnej za bezpieczeństwo terenu.

Ta niecodzienna i smutna sytuacja wywołała wiele emocji zarówno wśród studentów, jak i pracowników uczelni. Poszkodowana studentka przyznała, że była załamana, gdy zobaczyła skutki wandalizmu na swoim samochodzie. Jak doszło do tego incydentu i jakie są jego konsekwencje? Przyjrzyjmy się szczegółom wydarzeń.

Przebieg incydentu podczas juwenaliów Politechniki Łódzkiej

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, 30 na 31 maja 2025 roku, w trakcie odbywających się juwenaliów Politechniki Łódzkiej. Na parkingu 3. Domu Studenckiego grupa studentów przewróciła na bok pojazd należący do 20-letniej studentki, która legalnie korzystała z płatnego miejsca parkingowego. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, kilkoro uczestników wydarzenia podniosło auto z jednej strony, a następnie celowo je przewróciło.

Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniach, które pojawiły się w mediach. Według Fakt.pl, na filmach widać wyraźnie, jak grupa osób z tłumu dźwiga samochód i przewraca go na bok. Tłum zgromadzony na juwenaliach wymknął się spod kontroli, co – jak informuje rmf24.pl – doprowadziło do chuligańskiego wybryku na terenie parkingu.

Skutki zniszczeń i reakcja poszkodowanej studentki

Samochód został poważnie zdewastowany. Jak podają źródła tvn24.pl, dzienniklodzki.pl oraz expressilustrowany.pl, rozbite zostały szyby, a karoseria pojazdu nosiła liczne wgniecenia. Zbity został także kierunkowskaz, a wnętrze auta splądrowano, co wskazuje na akt świadomego wandalizmu i dewastacji mienia.

Sama studentka wyraziła głębokie załamanie i rozczarowanie takim obrotem sprawy. Według relacji Fakt.pl, nie spodziewała się, że jej samochód zaparkowany na płatnym i oficjalnym miejscu może być narażony na takie niebezpieczeństwo. Gdy następnego dnia próbowała skorzystać z auta, ujrzała zniszczenia i – jak zaznacza Fakt.pl – „załamała się”. Sytuacja ta wywołała falę oburzenia w środowisku akademickim.

Działania policji i stanowisko uczelni

Policja niezwłocznie rozpoczęła śledztwo w sprawie przewrócenia samochodu i poszukuje sprawców tego aktu wandalizmu. Informuje o tym portal rmf24.pl, podkreślając, że funkcjonariusze analizują nagrania z monitoringu oraz zbierają zeznania świadków, aby ustalić tożsamość osób odpowiedzialnych za incydent.

Z kolei Politechnika Łódzka wyraziła swoje stanowisko wobec zdarzenia. Według tvn24.pl, uczelnia stanowczo potępiła akt wandalizmu, podkreślając, że takie zachowanie jest nieakceptowalne i godzi w dobre imię społeczności akademickiej. Ponadto uczelnia oczekuje wyjaśnień od ochrony, która odpowiada za bezpieczeństwo na terenie parkingu 3. Domu Studenckiego. To wyraźny sygnał, że władze uczelni chcą zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

Warto przypomnieć, że juwenalia na Politechnice Łódzkiej rozpoczęły się 21 maja pochodem, a wydarzenia kulturalne i koncerty trwały przez kilka dni. Jednak incydent z samochodem rzucił cień na przebieg imprezy i przypomniał o potrzebie zachowania porządku podczas masowych wydarzeń tego typu, jak podaje expressilustrowany.pl.

—

Wobec powagi zdarzeń na parkingu Politechniki Łódzkiej, policja i uczelnia intensywnie pracują nad wyjaśnieniem sytuacji i zapobieganiem podobnym incydentom w przyszłości. Poszkodowana studentka oraz cała społeczność akademicka mają nadzieję, że sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, a bezpieczeństwo podczas juwenaliów będzie skutecznie zapewnione.