Kładka w Koninie zniszczona przez wandali, naprawa kosztuje 50 tys. zł
W Koninie doszło do aktu wandalizmu na nowo wybudowanej kładce, która łączy dwie części miasta, ułatwiając codzienną komunikację pieszym i rowerzystom. Zniszczenia polegają na zerwaniu nawierzchni oraz izolacji z żywicy epoksydowej w aż trzynastu miejscach. Sprawcy – jak ustalono – korzystali z hulajnóg elektrycznych, co doprowadziło do poważnych uszkodzeń infrastruktury. Koszt naprawy tych szkód oszacowano na około 50 tysięcy złotych, co stanowi istotne obciążenie dla miejskiego budżetu.

- Nowa kładka w Koninie została uszkodzona przez użytkowników hulajnóg elektrycznych w 13 miejscach.
- Zniszczenia polegają na zerwaniu nawierzchni i izolacji z żywicy epoksydowej.
- Koszt naprawy oszacowano na około 50 000 zł.
- Inwestycja kosztowała niemal 30 mln zł i obejmuje ścieżkę pieszo-rowerową, tarasy widokowe oraz oświetlenie.
- Sprawa wandalizmu została zgłoszona na policję, a służby miejskie monitorują sytuację.
Inwestycja, która pochłonęła niemal 30 milionów złotych, obejmuje nie tylko samą kładkę, ale także ścieżkę pieszo-rowerową, tarasy widokowe oraz oświetlenie. Po zgłoszeniu incydentu na policję, służby miejskie podjęły działania prewencyjne i monitorują sytuację, aby zapobiec kolejnym aktom wandalizmu.
Opis inwestycji i jej znaczenie dla miasta
Nowa kładka w Koninie jest konstrukcją o długości ponad 290 metrów i szerokości około 5 metrów. Jej zadaniem jest połączenie dwóch dzielnic miasta, co znacząco ułatwia poruszanie się zarówno pieszym, jak i rowerzystom. Dzięki temu mieszkańcy zyskują nie tylko wygodny, ale i bezpieczny sposób przemieszczania się przez tę część Konina.
Inwestycja kosztowała niemal 30 milionów złotych i poza samą kładką obejmuje także ścieżkę pieszo-rowerową, która biegnie wzdłuż konstrukcji, tarasy widokowe umożliwiające odpoczynek i podziwianie panoramy miasta, a także nowoczesne oświetlenie zapewniające bezpieczeństwo po zmroku. Jak podaje portal epoznan.pl, kładka stanowi istotny element miejskiej infrastruktury, który poprawia komfort życia mieszkańców i zwiększa ich bezpieczeństwo podczas codziennych podróży.
Akt wandalizmu i jego skutki
Niestety, pomimo wysokich kosztów i zaawansowanego projektu, nowa inwestycja padła ofiarą wandalizmu. W 13 miejscach na powierzchni kładki użytkownicy hulajnóg elektrycznych zerwali nawierzchnię oraz izolację wykonaną z żywicy epoksydowej. Takie uszkodzenia narażają konstrukcję na szybsze zużycie i mogą stwarzać niebezpieczeństwo dla użytkowników.
Zarząd Dróg Miejskich oszacował, że koszt usunięcia tych zniszczeń wyniesie około 50 tysięcy złotych. To poważne obciążenie dla miejskiego budżetu, zwłaszcza w kontekście niedawno zakończonej, kosztownej inwestycji. Jak informowała Straż Miejska w Koninie oraz portal epoznan.pl, incydent został natychmiast zgłoszony na policję. Służby miejskie podjęły także działania prewencyjne, mające na celu zabezpieczenie kładki przed kolejnymi aktami wandalizmu.
Portal epoznan.pl relacjonował również pierwsze sygnały o zniszczeniach, co pozwoliło władzom miasta na szybkie zareagowanie i podjęcie niezbędnych prac naprawczych, zanim szkody mogły się powiększyć.
Reakcje i dalsze kroki władz miasta
W odpowiedzi na incydent Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Koninie rozpoczęło intensywne monitorowanie sytuacji. Współpracuje ono ze Strażą Miejską oraz policją, by skutecznie zapobiegać kolejnym aktom wandalizmu na terenie kładki i w jej okolicy.
Władze miasta podkreślają, że inwestycja ta jest niezwykle ważna dla lokalnej społeczności, dlatego planują zwiększyć nadzór nad infrastrukturą, by zabezpieczyć ją przed dalszymi zniszczeniami. Jak podaje portal epoznan.pl, w najbliższym czasie przewidziane są także kampanie informacyjne skierowane do użytkowników hulajnóg elektrycznych. Ich celem jest uświadomienie konsekwencji niewłaściwego korzystania z miejskiej infrastruktury i zapobieganie podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Miasto ma nadzieję, że dzięki podjętym działaniom kładka będzie służyć mieszkańcom Konina jako bezpieczne i wygodne miejsce na co dzień.