Konflikt Muska z Trumpem: Tesla traci 152 mld dolarów kapitalizacji

Opublikowane przez: Kamila Rolak

W czwartek 5 czerwca 2025 roku doszło do gwałtownego załamania na giełdzie, które bezpośrednio dotknęło firmę Tesla. W ciągu jednej sesji wartość rynkowa spółki spadła aż o 14,3 proc., co oznacza utratę około 152 miliardów dolarów kapitalizacji. Ten dramatyczny spadek jest konsekwencją ostrego konfliktu między Elonem Muskiem, założycielem Tesli i SpaceX, a byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Spór, który wybuchł na tle publicznych wypowiedzi i wzajemnych oskarżeń, wywołał nie tylko poważne straty finansowe, ale także zrodził napięcia polityczne i biznesowe, mające potencjał wpłynąć na przyszłe innowacje w sektorach motoryzacyjnym i kosmicznym.

  • 5 czerwca 2025 roku akcje Tesli spadły o 14,3%, co obniżyło kapitalizację firmy o 152 mld dolarów.
  • Majątek Elona Muska zmniejszył się o około 33,9 mld dolarów, do 334,5 mld dolarów.
  • Konflikt wywołały publiczne ataki Trumpa na Muska, w tym groźby odebrania rządowych kontraktów i dotacji.
  • Musk odpowiedział groźbą wycofania statku kosmicznego Dragon, co mogło zagrozić misjom kosmicznym.
  • Eksperci ostrzegają, że spór może utrudnić rozwój Tesli i negatywnie wpłynąć na postrzeganie firmy przez inwestorów.

Kulminacja konfliktu i jego bezpośrednie skutki finansowe

Podczas sesji giełdowej 5 czerwca 2025 roku akcje Tesli zanotowały największy jednodniowy spadek wartości w historii spółki, tracąc 14,3 proc. W efekcie kapitalizacja firmy zmniejszyła się o około 152 miliardy dolarów, zbliżając się do poziomu 916 miliardów dolarów. Tak znaczące osłabienie notowań przełożyło się również na majątek Elona Muska, który według danych szacunkowych spadł o około 33,9 miliarda dolarów, osiągając kwotę 334,5 miliarda dolarów. Jak podaje rp.pl, gwałtowny spadek wartości akcji jest bezpośrednio powiązany z eskalacją konfliktu między Muskiem a Donaldem Trumpem.

Geneza sporu między Elonem Muskiem a Donaldem Trumpem

Elon Musk przez pewien czas pełnił funkcję doradcy w administracji Donalda Trumpa i był jednym z czołowych darczyńców jego kampanii wyborczej w 2024 roku, co świadczyło o początkowej bliskiej współpracy między nimi. Konflikt rozpoczął się jednak od krytyki ustawy budżetowej, którą Musk określił jako „obrzydliwą abominację”, ostrzegając, że może ona zwiększyć deficyt budżetowy Stanów Zjednoczonych do poziomu 2,5 biliona dolarów. Trump nie pozostał obojętny na te słowa i publicznie nazwał Muska „oszalałym”, wyrażając głębokie rozczarowanie jego postawą. W odpowiedzi na krytykę prezydent USA zagroził anulowaniem rządowych kontraktów i dotacji dla firm należących do miliardera, w tym SpaceX i Tesli, co doprowadziło do zaostrzenia sporu.

Reakcje i konsekwencje dla firm Muska oraz rynku

W odpowiedzi na groźby Donalda Trumpa, Elon Musk zapowiedział natychmiastowe wycofanie statku kosmicznego Dragon z eksploatacji. Decyzja ta mogła poważnie zagrozić trwającym i planowanym misjom kosmicznym, w tym lotowi Polaka na orbitę. Jak podają serwisy wszystkoconajwazniejsze.pl i next.gazeta.pl, zapowiedź Muska wywołała falę niepokoju w środowisku naukowym i kosmicznym. Eksperci i analitycy rynku ostrzegają, że konflikt negatywnie wpływa na wizerunek Tesli w oczach inwestorów, utrudniając rozwój firmy, zwłaszcza w obszarze zaawansowanych technologii autonomicznej jazdy i regulacji prawnych. Ross Gerber, znany analityk rynku, wskazał, że elementy, które dotychczas były atutem Muska, dziś mogą działać na jego niekorzyść, co potwierdza gwałtowny spadek kursu akcji Tesli. Jednocześnie konflikt ten zakończył sojusz między Muskiem a Trumpem, który był określany jako „najtrudniejszy wstrząs” na linii miliarder–Biały Dom.

Polityczne i społeczne tło konfliktu

Spór między Elonem Muskiem a Donaldem Trumpem ma swoje głębokie tło polityczne i społeczne. Musk otwarcie krytykował ustawę budżetową Trumpa, co wywołało frustrację byłego prezydenta i gwałtowne ochłodzenie relacji między nimi. Miliarder posunął się nawet do zasugerowania impeachmentu Trumpa, co jeszcze bardziej zaogniło sytuację. W mediach pojawiły się poważne oskarżenia i wzajemne ataki — Musk publikował wpisy sugerujące powiązania Trumpa z aktami Jeffrey’a Epsteina, co wywołało szerokie kontrowersje. Radosław Sikorski podkreślił w rozmowie z tvn24.pl, że wypowiedzi Muska obrazują skalę i złożoność sporu, który wykracza poza zwykłe różnice zdań. Konflikt objął również kwestie inwestycji w rozwój samochodów elektrycznych. Musk apelował do Trumpa o promowanie elektromobilności, jednak spotkał się z odmową i likwidacją ulg podatkowych dla pojazdów elektrycznych, co dodatkowo pogłębiło napięcia.

Na początku Elon Musk zapowiadał wycofanie statku Dragon, jednak szybko się z tego wycofał, co może świadczyć o chęci złagodzenia napięć. Mimo to, konflikt ten należy do najbardziej burzliwych wydarzeń ostatnich miesięcy, a jego rozwój z zainteresowaniem śledzą inwestorzy, politycy i społeczeństwo.