Kontrowersje wokół decyzji o odstrzale trzech niedźwiedzi w Bieszczadach

Opublikowane przez: Jerzy Pachołek

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) podjęła 7 lipca 2025 roku kontrowersyjną decyzję o zgodzie na odstrzał trzech niedźwiedzi brunatnych w gminie Cisna na Podkarpaciu. Celem tej decyzji jest ochrona mieszkańców regionu, którzy od lat borykają się z narastającą liczbą incydentów z udziałem tych dużych drapieżników, w tym ataków na ludzi i zwierzęta hodowlane. Odstrzał dopuszczalny jest wyłącznie w sytuacjach realnego zagrożenia i obowiązuje do końca 2026 roku.

  • 7 lipca 2025 roku GDOŚ wydała zgodę na odstrzał trzech niedźwiedzi brunatnych w gminie Cisna z powodu narastających incydentów i zagrożenia dla mieszkańców.
  • W gminie Cisna odnotowano ponad 70 zdarzeń z udziałem niedźwiedzi, w tym ataki na ludzi i zwierzęta hodowlane.
  • Decyzja spotkała się z protestami ekologów i aktywistów, którzy domagają się systemowych rozwiązań i zapowiadają działania prawne.
  • Wiceminister klimatu zaproponował relokację niedźwiedzi do Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz powołanie grup interwencyjnych i zakup zabezpieczonych pojemników na odpady.
  • W Słowenii sąd wstrzymał masowy odstrzał niedźwiedzi, co stanowi ważny kontekst międzynarodowy dla polskich działań.

Decyzja ta wywołała jednak falę sprzeciwów ze strony ekologów i aktywistów, którzy podkreślają, że zabijanie zwierząt nie rozwiąże problemu i może nieodwracalnie zaszkodzić lokalnej populacji niedźwiedzi. Wiceminister klimatu i środowiska zaproponował natomiast alternatywne rozwiązania, takie jak relokacja drapieżników do Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz utworzenie grup interwencyjnych, które mają na celu złagodzenie konfliktu między ochroną przyrody a potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.

Decyzja GDOŚ o odstrzale niedźwiedzi – przyczyny i zakres

7 lipca 2025 roku Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała zgodę na odstrzał trzech niedźwiedzi brunatnych w gminie Cisna, położonej na Podkarpaciu. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na rosnącą liczbę incydentów z udziałem tych zwierząt, które w ostatnich latach coraz częściej zagrażają mieszkańcom. Jak podają lokalne źródła, w tym Ekologia.pl i Super Nowości, tylko w ciągu ostatnich dwóch lat w gminie odnotowano ponad 70 zdarzeń z udziałem niedźwiedzi, w tym trzy ataki na ludzi. Szczególnie niepokojące były dwa przypadki agresji wobec osób zanotowane w 2023 roku.

Dotychczas stosowane metody płoszenia oraz odławiania zwierząt nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, co zmusiło władze do podjęcia bardziej zdecydowanych działań. Portal PolsatNews.pl oraz portalkomunalny.pl informują, że pozwolenie na odstrzał jest ważne do końca grudnia 2026 roku i może być realizowane wyłącznie w sytuacjach, gdy istnieje realne zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi. Ponadto, wójt sąsiedniej gminy Solina wystąpił o zgodę na odstrzał pięciu drapieżników, co świadczy o poważnym charakterze problemu w regionie, jak relacjonuje TVN24.

Reakcje społeczne i protesty ekologów

Decyzja Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska spotkała się z ostrą krytyką ze strony środowisk ekologicznych i aktywistów. Polskie Radio Rzeszów relacjonuje, że przeciwnicy odstrzału argumentują, iż zabicie trzech młodych niedźwiedzi nie rozwiąże problemu narastającego konfliktu między ludźmi a drapieżnikami, a wręcz może doprowadzić do poważnych i trwałych szkód w populacji tych zwierząt.

Aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpat zorganizowali blokadę Urzędu Gminy w Cisnej oraz serię pikiet, podczas których domagali się implementacji systemowych rozwiązań. Wśród postulowanych działań znalazło się powołanie zespołu interwencyjnego, prowadzenie edukacji wśród mieszkańców oraz zabezpieczenie odpadów i pojemników na śmieci przed dostępem zwierząt. Radosław Ślusarczyk zapowiedział także podjęcie działań prawnych przeciwko decyzji GDOŚ, jak podaje Ekologia.pl. Protestujący stanowczo podkreślają, że niezbędne są alternatywne metody zarządzania konfliktem człowiek–niedźwiedź, a nie odstrzał jako ostateczność.

Propozycje alternatywne i działania rządowe

W odpowiedzi na narastające napięcia i protesty, wiceminister klimatu i środowiska przedstawił propozycję relokacji niedźwiedzi z gminy Cisna do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zwierzęta te miałyby tam być objęte stałym monitoringiem, co pozwoliłoby na lepszą kontrolę ich zachowań i zmniejszenie ryzyka konfliktów z ludźmi. Informacje te potwierdzają Polskie Radio Rzeszów oraz KRKnews.

Ministerstwo Klimatu planuje również powołanie grup interwencyjnych, które miałyby za zadanie odstraszanie niedźwiedzi oraz prowadzenie działań prewencyjnych. W ramach programu finansowanego z Funduszy Europejskich planowany jest także zakup specjalnych, „niedźwiedzioodpornych” pojemników na odpady, które mają ograniczyć dostęp zwierząt do źródeł pożywienia w okolicach ludzkich siedlisk. Portal portalkomunalny.pl oraz Polskie Radio Rzeszów podają, że projekt grup monitoringowo-interwencyjnych ma zostać uruchomiony wiosną 2026 roku.

Dyrektor Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska podkreśla, że decyzja o odstrzale ma charakter ostateczny i będzie stosowana wyłącznie w sytuacjach realnego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.

Kontekst międzynarodowy – doświadczenia Słowenii

Sytuacja w Polsce wpisuje się w szerszy, międzynarodowy kontekst zarządzania populacjami niedźwiedzi brunatnych. W Słowenii, kraju o jednej z największych gęstości tych drapieżników w Europie, sąd w Lublanie niedawno wstrzymał decyzję o odstrzale ponad 200 niedźwiedzi, co wywołało szeroką debatę na temat równowagi między bezpieczeństwem mieszkańców a ochroną zwierząt. Relacje na ten temat można znaleźć na portalach wPolityce.pl, Interia.pl oraz eska.pl.

Populacja niedźwiedzi w Słowenii liczy ponad 950 osobników, a aktywiści podkreślali, że masowy odstrzał mógłby spowodować nieodwracalne szkody dla całej populacji. Zgodnie z informacjami eska.pl i Interia.pl, decyzja o odstrzale w tym kraju jest możliwa tylko w przypadku realnego zagrożenia dla ludzi, co jest zasadą podobną do tej obowiązującej w Polsce, jak podkreśla wPolityce.pl.

Doświadczenia Słowenii pokazują, że problem zarządzania populacją niedźwiedzi jest złożony i wymaga wyważonych, często długoterminowych rozwiązań, które łączą ochronę przyrody z troską o bezpieczeństwo mieszkańców. W Polsce decyzja GDOŚ o odstrzale, choć kontrowersyjna, jest obecnie traktowana jako narzędzie ostateczne, przy jednoczesnym rozwoju alternatywnych metod zaproponowanych przez wiceministra klimatu i środowiska.

Sprawa odstrzału niedźwiedzi w Cisnej wciąż wywołuje gorące dyskusje wśród mieszkańców i prawników, a jej rozstrzygnięcie może znacząco wpłynąć na to, jak w przyszłości będziemy chronić przyrodę i radzić sobie z napięciami między ludźmi a dzikimi zwierzętami w Polsce.