Kryzys rosyjskiego lotnictwa cywilnego i wojskowego: stare samoloty i straty po atakach

26 maja 2025 roku na lotnisku w Kireńsku doszło do poważnego incydentu z udziałem samolotu An-24 linii lotniczych Angara. Podczas lądowania maszyna złamała przednie podwozie, uderzyła nosem o ziemię i zjechała z pasa startowego, co stało się kolejnym alarmującym sygnałem świadczącym o narastających problemach rosyjskiego lotnictwa cywilnego. Wydarzenie to ujawnia nie tylko techniczne trudności eksploatacji przestarzałych samolotów, ale także pokazuje, jak bardzo sytuacja w rosyjskim sektorze lotniczym wymaga pilnych działań naprawczych.

Problem jest o tyle poważny, że flota rosyjskich statków powietrznych jest coraz bardziej wyeksploatowana i narażona na awarie, co znacząco zwiększa ryzyko kolejnych incydentów lub katastrof. Dodatkowo, rosyjskie siły powietrzne odczuwają skutki ukraińskiej operacji specjalnej „Pajęczyna”, która zniszczyła około 40 samolotów, w tym strategiczne bombowce oraz samolot wczesnego ostrzegania A-50. Te straty oraz nieustanne ataki dronów na lotniska pogłębiają kryzys bezpieczeństwa lotniczego w Rosji i generują ogromne koszty finansowe.

Wypadek samolotu An-24 w Kireńsku – sygnał alarmowy dla rosyjskiego lotnictwa cywilnego

26 maja 2025 roku samolot An-24 o numerze rejestracyjnym RA-46620, należący do linii lotniczych Angara, podczas lądowania na lotnisku w Kireńsku doznał poważnej awarii. Przednie podwozie maszyny uległo złamaniu, co spowodowało, że samolot uderzył nosem o nawierzchnię pasa startowego, po czym zjechał na pobocze. Na szczęście w tym incydencie nie odnotowano ofiar śmiertelnych, jednak zdarzenie zwraca uwagę na rosnące ryzyko związane z użytkowaniem przestarzałych samolotów w rosyjskim lotnictwie cywilnym.

Jak podaje portal onet.pl, ten wypadek jest jednym z symptomów znacznie szerszego kryzysu, z jakim boryka się rosyjskie lotnictwo. Zła kondycja techniczna floty oraz brak nowoczesnych maszyn sprawiają, że bezpieczeństwo lotów jest poważnie zagrożone. Rosyjskie linie lotnicze często eksploatują samoloty wyprodukowane wiele dekad temu, co nie tylko zwiększa ryzyko awarii, ale także podnosi koszty utrzymania i serwisowania tych statków powietrznych.

Starzejąca się flota i straty wojskowe – wyzwania dla rosyjskiego lotnictwa wojskowego

Nie tylko lotnictwo cywilne stoi przed poważnymi wyzwaniami. Rosyjskie lotnictwo wojskowe również zmaga się z problemem przestarzałej floty. Wśród nich znajdują się strategiczne bombowce oraz samoloty wczesnego ostrzegania A-50. Jak informuje portalobronny.se.pl, przed 2022 rokiem w służbie znajdowało się około dziewięciu takich maszyn. Ich utrzymanie i modernizacja są niezwykle kosztowne, a jednocześnie niezbędne do zachowania zdolności bojowych.

26 maja 2025 roku odnotowano zwiększoną koncentrację samolotów strategicznych, co może świadczyć o próbach kompensacji strat lub przygotowaniach do działań operacyjnych. Tymczasem ukraińska operacja specjalna „Pajęczyna” wyrządziła rosyjskiemu lotnictwu poważne szkody. Według informacji przekazywanych przez rp.pl oraz wydarzenia.interia.pl, zniszczeniu uległo około 40 rosyjskich samolotów, w tym 40 bombowców strategicznych oraz samolot A-50, co poważnie osłabiło rosyjskie siły powietrzne.

Skutki finansowe tych strat są ogromne. Wydarzenia.interia.pl podają, że rosyjskie lotnictwo wojskowe poniosło straty przekraczające 2 miliardy dolarów. Tak duże uszczerbki nie tylko osłabiają potencjał bojowy, ale także utrudniają planowanie i realizację przyszłych programów modernizacyjnych.

Konsekwencje dla bezpieczeństwa lotniczego i dalsze zagrożenia

Brak nowoczesnych samolotów oraz częste ataki dronów na rosyjskie lotniska tylko pogłębiają kryzys bezpieczeństwa lotniczego w kraju. Wypadek samolotu An-24 w Kireńsku jest przykładem, że eksploatacja wysłużonych maszyn staje się coraz bardziej ryzykowna. Takie zdarzenia mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym do ofiar śmiertelnych.

Jako ostrzeżenie można wskazać katastrofę lotniczą, do której doszło za polską granicą, gdzie uderzenie samolotu w dom zakończyło się śmiercią dwóch osób, informuje goniec.pl. Ten dramatyczny przykład pokazuje, jak niebezpieczne mogą być awarie i incydenty lotnicze, zwłaszcza gdy dotyczą maszyn eksploatowanych ponad ich bezpieczne limity.

Specjaliści z branży lotniczej zwracają uwagę, że każde kolejne zdarzenie z udziałem starych samolotów niesie ze sobą ryzyko poważnych ofiar. Dlatego tak ważne jest szybkie podjęcie działań – modernizacja floty i podniesienie standardów bezpieczeństwa to nie tylko konieczność, ale i inwestycja w ochronę życia pasażerów oraz załogi. Tylko dzięki nowoczesnym maszynom i lepszym systemom ochrony lotnisk można uniknąć dalszych tragedii.