Ks. Adam Boniecki honorowym obywatelem Krakowa – uroczystość i znaczenie wyróżnienia

Ks. Adam Boniecki, wybitny duchowny i redaktor senior „Tygodnika Powszechnego”, został uhonorowany tytułem Honorowego Obywatela Krakowa. Wyróżnienie to zostało mu wręczone 5 czerwca 2025 roku podczas sesji Rady Miasta, która zgromadziła radnych oraz mieszkańców miasta. Uroczystość przebiegła w podniosłej atmosferze, pełnej gromkich oklasków, a prezydent Krakowa Aleksander Miszalski podkreślił w swoim przemówieniu ogromny wkład ks. Bonieckiego w rozwój duchowy i kulturalny Krakowa oraz jego rolę jako moralnego autorytetu w trudnych czasach.

Projekt uchwały o nadaniu tytułu został przyjęty już 7 maja 2025 roku, pomimo sprzeciwu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Ks. Boniecki, związany z Krakowem od ponad sześciu dekad, wyraził wdzięczność i określił wyróżnienie jako „jakąś nieśmiertelność”, co świadczy o głębokim osobistym znaczeniu tego zaszczytu.

Uroczystość nadania tytułu Honorowego Obywatela Krakowa

5 czerwca 2025 roku, podczas specjalnej sesji Rady Miasta Krakowa, ks. Adam Boniecki odebrał akt nadania tytułu Honorowego Obywatela miasta. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 12.00 i miała charakter oficjalny oraz podniosły, jak relacjonuje serwis stacja7.pl. Wydarzenie przebiegało w atmosferze entuzjazmu i szacunku, a zebrani uczestnicy sesji powitali duchownego z dużym uznaniem oraz gromkimi oklaskami. Obecność radnych i mieszkańców podkreśliła rangę tego wyróżnienia oraz szerokie poparcie dla osoby ks. Bonieckiego.

Laudacja prezydenta Krakowa i znaczenie wyróżnienia

Podczas uroczystości prezydent Krakowa Aleksander Miszalski wygłosił laudację, w której określił ks. Adama Bonieckiego mianem „latarni humanizmu w kryzysowych czasach erozji empatii, cynizmu i okrucieństwa”. Podkreślił jego rolę jako autorytetu moralnego i duchowego, który przez ponad 60 lat oddziaływał na życie duchowe, kulturę oraz debatę publiczną miasta. Miszalski zaznaczył, że ks. Boniecki konsekwentnie piętnuje negatywne zjawiska takie jak pycha, materializm, ksenofobia, wykluczenia czy stereotypy, będąc przykładem człowieka obdarzonego wielkim talentem i rozległą wiedzą. Jak informuje portal zyciezakonne.pl, prezydent podkreślił również, że Kraków potrzebuje odwagi i empatii, które uosabia właśnie ks. Boniecki, czyniąc go wzorem do naśladowania dla mieszkańców i społeczności lokalnej.

Proces nadania tytułu i stanowisko Rady Miasta

Projekt uchwały o nadaniu tytułu Honorowego Obywatela Krakowa ks. Adamowi Bonieckiemu został złożony przez Komisję Główną Rady Miasta Krakowa. Uchwała została przyjęta podczas sesji Rady Miasta 7 maja 2025 roku. W głosowaniu część radnych, reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość, wyraziła sprzeciw wobec nadania tego wyróżnienia, co wskazuje na polityczny wymiar tej decyzji. Jak podaje onet.pl, decyzja Rady była efektem wieloletniego zaangażowania ks. Bonieckiego w życie miasta oraz jego wybitnego wkładu w rozwój kultury i duchowości w Krakowie.

Życiorys i działalność ks. Adama Bonieckiego w Krakowie

Ks. Adam Boniecki jest postacią ściśle związaną z Krakowem od ponad 60 lat. W latach 60. XX wieku mieszkał przy ulicy Lenartowicza 3, a w 1974 roku zajmował poddasze, które stało się miejscem spotkań z młodzieżą akademicką. Jego zaangażowanie w środowisko studenckie i intelektualne Krakowa świadczy o jego głębokim oddaniu dla lokalnej społeczności. Przez 12 lat pełnił funkcję redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, a obecnie jest redaktorem seniorem tego prestiżowego czasopisma. Jak podaje Gazeta Krakowska, ks. Boniecki jest znany jako ceniony publicysta i autorytet moralny, który unika upolityczniania wiary, promując otwartość i dialog. Jego szerokie horyzonty poszerzyły liczne podróże – odwiedził miejsca od Alaski po Kazachstan, co świadczy o jego bogatym doświadczeniu i wszechstronnym spojrzeniu na świat.

Podziękowania i refleksje ks. Bonieckiego

Podczas uroczystości ks. Adam Boniecki podkreślił, jak ważne jest dla niego Kraków, gdzie spędził większość życia. Wyraził wdzięczność za przyznane wyróżnienie, nazywając tytuł Honorowego Obywatela „pewną formą nieśmiertelności”. Jak donosi Ilustrowany Kurier Codzienny, duchowny z radością i pokorą przyjął uznanie od lokalnej społeczności i władz miasta. Jego słowa pokazały, jak silne więzi łączą go z Krakowem oraz jak głęboki szacunek żywi do mieszkańców i instytucji, które stały się dla niego duchowym domem.