LPP zaakceptowało układ z KNF i zapłaci 1,8 mln zł kary za opóźnienie

Opublikowane przez: Miłosz Zaczyk

LPP, właściciel marki Reserved, zgodziło się na propozycję układu przedstawioną przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF), która przewiduje nałożenie na spółkę kary finansowej w wysokości 1,8 mln zł. Sankcja dotyczy opóźnionego ujawnienia informacji o warunkach sprzedaży rosyjskiej spółki zależnej RE Trading OOO, dokonanej w 2022 roku, po zawieszeniu działalności firmy w Rosji w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Zarząd LPP podjął decyzję o akceptacji warunków układu i obecnie oczekuje na jego formalne zatwierdzenie przez KNF.

  • LPP przyjęło układ z KNF i zapłaci karę w wysokości 1,8 mln zł za opóźnienie w informowaniu o warunkach sprzedaży rosyjskiej spółki RE Trading OOO.
  • Sprawa dotyczy niewykonania obowiązku informacyjnego z 10 maja 2022 roku, kiedy to LPP sprzedało 100% udziałów w rosyjskim biznesie.
  • Zarząd LPP podjął decyzję o akceptacji układu i oczekuje na formalne zatwierdzenie przez KNF.
  • LPP podkreśla, że nie prowadzi już działalności handlowej w Rosji i oskarża fundusz inwestycyjny o dezinformację w tej sprawie.
  • Postanowienie KNF przewiduje złagodzenie sankcji wobec LPP.

Spółka podkreśla, że nie ma już kontroli nad rosyjskim biznesem i nie prowadzi tam żadnej działalności handlowej. Sprawa dotyczy niewykonania obowiązku informacyjnego, który obowiązywał LPP 10 maja 2022 roku. Mimo że kara finansowa zostanie nałożona, LPP podkreśla, że sytuacja nie wpływa na obecną działalność firmy ani jej strategię rynkową.

Tło sprawy: sprzedaż rosyjskiego biznesu LPP i obowiązek informacyjny

W maju 2022 roku LPP sprzedało 100% udziałów spółki zależnej RE Trading OOO, która prowadziła działalność w Rosji. Decyzja ta była konsekwencją zawieszenia działalności spółki w tym kraju, wywołanego wybuchem wojny na Ukrainie i związanymi z nią sankcjami oraz ryzykiem operacyjnym. Sprzedaż miała na celu wycofanie się z rynku rosyjskiego i ograniczenie ekspozycji biznesowej na obszar objęty konfliktem.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa rynku kapitałowego, LPP miało obowiązek niezwłocznego ujawnienia informacji o warunkach sprzedaży tej spółki. Informacja ta powinna była zostać przekazana do publicznej wiadomości najpóźniej 10 maja 2022 roku. Jednakże spółka nie dokonała tego w wymaganym terminie, co stało się podstawą do podjęcia działań nadzorczych.

Jak wcześniej informowały serwisy inwestycje.pl oraz isbiznes.pl, opóźnienie w ujawnieniu danych o sprzedaży RE Trading OOO wzbudziło zainteresowanie Komisji Nadzoru Finansowego, która wszczęła postępowanie wyjaśniające wobec LPP. Sprawa zwróciła uwagę inwestorów i mediów, ze względu na jej związek z sytuacją geopolityczną oraz konsekwencjami dla stabilności informacyjnej spółki notowanej na giełdzie.

Decyzja KNF i przyjęcie układu przez LPP

Komisja Nadzoru Finansowego zaproponowała układ, który przewiduje nałożenie na LPP kary finansowej w wysokości 1,8 mln zł za niedopełnienie obowiązku informacyjnego w wymaganym terminie. Jest to sankcja za opóźnione ujawnienie szczegółów dotyczących sprzedaży rosyjskiej spółki zależnej, co Komisja uznała za naruszenie przepisów dotyczących transparentności i komunikacji z rynkiem kapitałowym.

Zarząd LPP podjął decyzję o przyjęciu tego projektu układu, co zostało potwierdzone w oficjalnych komunikatach spółki oraz w doniesieniach portali bankier.pl i propertynews.pl. Przyjęcie układu oznacza, że LPP akceptuje karę i warunki jej nałożenia, unikając tym samym dalszych postępowań administracyjnych i potencjalnych sankcji o bardziej dotkliwym charakterze.

Obecnie spółka oczekuje na formalną decyzję administracyjną Komisji Nadzoru Finansowego, która sformalizuje zgodę na układ i ostatecznie zatwierdzi nałożenie kary. Jak podaje portal dlahandlu.pl, postanowienie KNF przewiduje również złagodzenie sankcji wobec LPP, co może oznaczać, że spółka uzyskała pewne ustępstwa w toku negocjacji.

Reakcja LPP i kontrowersje wokół sprawy

LPP w swoich oświadczeniach podkreśla, że nie kontroluje już rosyjskiego biznesu i nie prowadzi tam działalności handlowej, co ma istotne znaczenie dla oceny całej sytuacji. Spółka wskazuje, że sprzedaż RE Trading OOO była elementem wycofania się z rynku rosyjskiego, a obecne działania firmy nie mają związku z tym regionem.

Jednocześnie LPP oskarżyło fundusz inwestycyjny o dezinformację w związku z publikacjami dotyczącymi sprzedaży rosyjskiego biznesu. Jak wskazuje serwis spidersweb.pl, spółka zarzuca inwestorowi manipulowanie informacjami, co miało wpływ na odbiór sprawy przez opinię publiczną i rynki finansowe.

Wcześniejsze doniesienia medialne określały tę sprzedaż jako „tajemniczą”, co wzbudziło zainteresowanie zarówno opinii publicznej, jak i inwestorów giełdowych. Kontrowersje te związane były z brakiem pełnej transparentności i opóźnieniami w przekazywaniu informacji, co wywołało dyskusje o standardach komunikacji spółek notowanych na GPW.

LPP zaakceptowało porozumienie z KNF, co kończy spór dotyczący obowiązku informacyjnego przy sprzedaży rosyjskiej spółki zależnej. Firma zaznacza, że dziś jej działalność nie wiąże się już z ryzykiem rynku rosyjskiego, a nałożona kara wynika z formalnego naruszenia obowiązków sprzed ponad roku.