Łuków: Kobieta zjechała z ronda pod prąd, ukarana mandatem 500 zł
W Łukowie, mieście w województwie lubelskim, doszło do niecodziennego zdarzenia na drodze, które zakończyło się nałożeniem mandatu na kierującą pojazdem. 40-letnia kobieta została ukarana grzywną w wysokości 500 złotych za zjazd z ronda pod prąd. Incydent miał miejsce 10 czerwca 2025 roku i został uwieczniony na nagraniu, które następnie trafiło do mediów. Policjanci interweniowali natychmiast po zauważeniu nieprawidłowego manewru, a kierująca tłumaczyła się brakiem znajomości lokalnych dróg, ponieważ niedawno przeprowadziła się do Łukowa.

- 40-letnia kobieta w Łukowie zjechała z ronda pod prąd, co zostało nagrane.
- Policja podjęła interwencję i ukarała ją mandatem 500 zł.
- Kierująca tłumaczyła się, że niedawno przeprowadziła się do miasta i nie zna dobrze dróg.
- Kobieta chciała wjechać w ulicę Żelechowską, co spowodowało błąd na rondzie.
- Nagranie zdarzenia jest dostępne na portalu TVN24.
Sytuacja miała miejsce na jednym z miejskich rond, gdzie kobieta próbowała zjechać na ulicę Żelechowską. Wykonany manewr był jednak niezgodny z przepisami, co mogło stwarzać zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Policja, reagując na nietypowy sposób jazdy, zatrzymała pojazd i nałożyła odpowiednią karę. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane i udostępnione publicznie, co pozwala na dokładną rekonstrukcję wydarzeń.
Opis zdarzenia i reakcja policji
10 czerwca 2025 roku w Łukowie doszło do sytuacji, w której 40-letnia kobieta zjechała z ronda pod prąd. Incydent został nagrany przez jednego ze świadków lub monitoring miejski, co umożliwiło dokładne prześledzenie przebiegu zdarzenia. Policjanci, którzy zauważyli pojazd poruszający się w niewłaściwym kierunku na rondzie, natychmiast podjęli interwencję.
Funkcjonariusze ruszyli za autem, by zatrzymać kierującą i wyjaśnić przyczyny takiego zachowania. Po zatrzymaniu kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych za wykroczenie drogowe polegające na zjeździe pod prąd. Jak podaje portal TVN24, reakcja mundurowych była szybka i zdecydowana, co miało na celu przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa na drodze i zapobieżenie ewentualnym dalszym zagrożeniom.
Okoliczności i wyjaśnienia kierującej
Kobieta tłumaczyła swoje zachowanie tym, że niedawno przeprowadziła się do Łukowa i nie zna jeszcze dobrze lokalnych dróg oraz układu komunikacyjnego. Chciała wjechać na ulicę Żelechowską, co było powodem jej nieprawidłowego manewru zjazdu z ronda pod prąd. Jak informuje TVN24, wyjaśnienia te nie zwolniły jej jednak z odpowiedzialności za naruszenie przepisów ruchu drogowego.
Mimo że sytuacja mogła wynikać z braku doświadczenia i orientacji w terenie, kierująca musiała ponieść konsekwencje prawne swojego zachowania. Policja podkreśliła, że znajomość przepisów oraz ostrożność na drodze są obowiązkiem każdego uczestnika ruchu, niezależnie od tego, jak długo mieszka w danym miejscu.
Dostępność nagrania i dalsze informacje
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu, które jest dostępne na stronie internetowej TVN24. Materiał wideo dokumentuje moment zjazdu z ronda pod prąd oraz reakcję policji, co pozwala na lepsze zrozumienie przebiegu sytuacji. Dzięki temu każdy zainteresowany może zobaczyć, jak doszło do wykroczenia i jak służby mundurowe podjęły działania.
TVN24 udostępnił na swoim portalu nagranie i szczegóły tej interwencji, które mogą pomóc kierowcom lepiej zrozumieć, jak ważne jest zachowanie ostrożności na drodze. To przypomnienie, że szczególnie w nieznanych miejscach warto zwracać uwagę na przepisy i dbać o bezpieczeństwo – dla siebie i innych.