Marcin Jabłoński o kolizji na S3: sytuacja nie jest jednoznaczna

Opublikowane przez: Kacper Cierpisz

Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego, uczestniczył w kolizji drogowej na trasie S3 między Sulechowem a Zieloną Górą. Do zdarzenia doszło 26 czerwca 2025 roku około godziny 8:25, gdy Jabłoński prowadził służbową Skodę i podczas manewru wyprzedzania zderzył się z innym pojazdem marki BMW. Obaj kierowcy byli trzeźwi, a na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Po incydencie marszałek zawiesił swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej do czasu wyjaśnienia sprawy, która trafi do sądu.

  • 26 czerwca 2025 r. około godziny 8:25 na trasie S3 między Sulechowem a Zieloną Górą doszło do kolizji drogowej z udziałem marszałka województwa lubuskiego Marcina Jabłońskiego, który prowadził służbową Skodę.
  • W zdarzeniu uczestniczyły dwa pojazdy – Skoda i BMW; obaj kierowcy byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń.
  • Marszałek odmówił przyjęcia mandatu, a policja zatrzymała mu prawo jazdy; sprawa została skierowana do sądu.
  • Marcin Jabłoński zawiesił członkostwo w Platformie Obywatelskiej do czasu wyjaśnienia sprawy, co zostało zaakceptowane przez partię.
  • Sprawa wywołała szerokie kontrowersje, a marszałek podkreśla, że dostępne nagranie nie oddaje pełnego obrazu zdarzenia.

Policja zatrzymała Jabłońskiemu prawo jazdy, a sam marszałek zapowiedział pełną współpracę z organami ścigania, podkreślając jednocześnie, że dostępne nagranie nie oddaje całej sytuacji, która miała miejsce na drodze.

Okoliczności kolizji na trasie S3

Do zdarzenia doszło 26 czerwca 2025 roku około godziny 8:25 na drodze ekspresowej S3, pomiędzy Sulechowem a Zieloną Górą, na odcinku oznaczonym jako 183. W kolizji brały udział dwa pojazdy: Skoda, którą kierował marszałek Marcin Jabłoński, oraz BMW. Jabłoński jechał służbowym samochodem i wykonywał manewr wyprzedzania, podczas którego doszło do zderzenia z pojazdem marki BMW oraz uderzenia w słupki stojące przy trasie.

Jak wskazują nagrania i relacje świadków, kierowca Skody jechał bardzo blisko samochodu przed sobą, a następnie zajechał mu drogę, co doprowadziło do kolizji. Ta wersja wydarzeń została przytoczona przez kilka mediów, takich jak Onet.pl, brd24.pl oraz Tysol.pl. Ważnym elementem jest fakt, że obaj kierowcy byli trzeźwi, a nikt nie odniósł obrażeń w wyniku zdarzenia.

Reakcja Marcina Jabłońskiego i działania po zdarzeniu

Marszałek potwierdził w mediach społecznościowych, że to on prowadził Skodę podczas kolizji. W swoim oświadczeniu podkreślił, że sytuacja nie jest jednoznaczna i że dostępne nagranie z miejsca zdarzenia pokazuje jedynie fragment całej sytuacji. Jabłoński zaznaczył, że nie można wyciągać pochopnych wniosków jedynie na podstawie tego materiału.

Z relacji mediów wynika, że marszałek odmówił przyjęcia mandatu i miał awanturować się z policją na miejscu zdarzenia. Policja zatrzymała mu prawo jazdy, a postępowanie w sprawie kolizji zostało skierowane do sądu, ponieważ policjantki odstąpiły od dalszych czynności. Marszałek zapowiedział pełną współpracę z organami ścigania, co ma pozwolić na rzetelne wyjaśnienie całej sytuacji.

Konsekwencje polityczne i społeczne

W związku z kolizją Marcin Jabłoński zawiesił swoje członkostwo w Platformie Obywatelskiej do czasu wyjaśnienia sprawy. Wniosek o zawieszenie został zaakceptowany przez władze PO, co podkreślają media takie jak TVN24, Gazeta.pl, PolsatNews.pl oraz WP.pl.

Sprawa wywołała szerokie kontrowersje oraz krytykę ze strony opozycji i organizacji społecznych. Marszałek został określony mianem „pirata drogowego”, a niektóre środowiska domagały się jego odwołania z funkcji. Szczególny wymiar sprawy nadaje fakt, że Jabłoński jest przewodniczącym Lubuskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, co wywołało dodatkowe pytania o odpowiedzialność i wzór postępowania na drodze.

***

Incydent z udziałem marszałka Marcina Jabłońskiego na drodze S3 zwrócił uwagę nie tylko mediów, ale też przypomniał, jak ważne jest, by każdy – bez względu na stanowisko – jeździł odpowiedzialnie. Sprawa nadal się toczy, a ostateczne decyzje należą do sądu, który wyjaśni wszystkie okoliczności zdarzenia.