Mariusz Misiura po awansie Wisły Płock: Nie pozwolę na krytykę drużyny
W czwartek 29 maja 2025 roku Wisła Płock odniosła ważne zwycięstwo, pokonując Polonię Warszawa 2:1 w półfinale baraży o awans do PKO Ekstraklasy. Decydującego gola na wagę awansu zdobył w ostatniej, 90. minucie Dani Pacheco, którego trener Mariusz Misiura określił jako najlepszego piłkarza, z jakim kiedykolwiek pracował. Po emocjonującym meczu szkoleniowiec wyraził stanowczy sprzeciw wobec krytyki swoich zawodników, podkreślając ich wyjątkowy charakter i zaangażowanie.

- Wisła Płock wygrała 2:1 z Polonią Warszawa w półfinale baraży o awans do PKO Ekstraklasy.
- Decydującego gola zdobył Dani Pacheco w 90. minucie, którego trener Misiura określił jako najlepszego piłkarza w swojej karierze.
- Trener Misiura stanowczo broni swojej drużyny przed krytyką, podkreślając wyjątkowy charakter zawodników.
- Awans do finału baraży jest dla Wisły Płock nagrodą po dwóch latach oczekiwań na powrót do najwyższej ligi.
- W finale Wisła Płock zmierzy się z Miedzią Legnica, która pokonała Wisłę Kraków.
Awans do finału baraży to dla Wisły Płock nagroda po dwóch latach oczekiwań na powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej, a sam mecz dostarczył kibicom wielu zwrotów akcji i napięcia do ostatnich sekund.
Dramatyczny półfinał baraży: Wisła Płock pokonuje Polonię Warszawa
W czwartek 29 maja 2025 roku Wisła Płock stanęła do walki z Polonią Warszawa w niezwykle ważnym półfinale baraży o awans do PKO Ekstraklasy. Spotkanie okazało się pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. To gospodarze, Polonia, jako pierwsi objęli prowadzenie, otwierając wynik meczu na 1:0. Jednak Wisła Płock nie dała za wygraną i jeszcze przed przerwą doprowadziła do wyrównania, pokazując determinację i wolę walki.
Decydujący moment nadszedł w doliczonym czasie gry, kiedy to Dani Pacheco precyzyjnym strzałem zapewnił Wiśle zwycięstwo 2:1. Jak podaje serwis sportowefakty.wp.pl, mecz był pełen napięcia aż do ostatnich sekund, a kibice mogli być świadkami prawdziwego futbolowego dramatu. Warto podkreślić, że Polonia Warszawa wiosną nie przegrała na wyjazdach, co podkreśla rangę triumfu płockiej drużyny – informował wcześniej portal rmf24.pl.
Stanowcze stanowisko trenera Mariusza Misiury po meczu
Po zakończeniu spotkania trener Wisły Płock, Mariusz Misiura, wyraził wzruszenie i ogromną dumę ze swoich zawodników. Jak informuje sport.tvp.pl, szkoleniowiec stanowczo oświadczył, że nie pozwoli, aby ktokolwiek wypowiadał się negatywnie o jego zespole, podkreślając wyjątkowe charaktery i oddanie piłkarzy.
Według gol24.pl, Misiura nie szczędził pochwał Daniemu Pacheco, nazywając go „najlepszym piłkarzem, z jakim kiedykolwiek pracował”. Bramkę Hiszpana określił jako „niesamowitą”, podkreślając jej znaczenie dla losów meczu. Trener zaznaczył także, że w przypadku porażki nie zgodzi się na krytykę swoich zawodników, ponieważ są to wyjątkowi mężczyźni, którzy zasługują na szacunek i wsparcie.
Jak podaje petronews.pl, Misiura wyraził również nadzieję, że w finale baraży Wisła Płock zmierzy się z Wisłą Kraków, co podgrzałoby rywalizację i przyciągnęło uwagę kibiców. Choć ostateczny przeciwnik okazał się inny, te słowa pokazują ambicje i wiarę trenera w sukces swojej drużyny.
Kontekst i perspektywy Wisły Płock przed finałem baraży
Awans do finału baraży jest dla Wisły Płock rezultatem długotrwałej pracy i cierpliwości – po dwóch latach oczekiwań na powrót do Ekstraklasy, jak podkreśla Dominik Kun, zawodnik zespołu, to ważny krok w realizacji sportowych celów (sport.tvp.pl). Trener Misiura zwraca uwagę na konieczność utrzymania pełnej koncentracji w każdym momencie meczu, co było kluczem do sukcesu w półfinale – relacjonuje wiadomosci.radiozet.pl.
Przed spotkaniem drużyna przebywała na mini zgrupowaniu pod Płońskiem, które miało przygotować piłkarzy do intensywnej i wymagającej rywalizacji w barażach, co świadczy o profesjonalnym podejściu zespołu do wyzwań (wiadomosci.radiozet.pl).
W finale baraży Wisła Płock zmierzy się z Miedzią Legnica, która niedawno pokonała Wisłę Kraków 1:0. Trener Misiura podkreślił, że półfinał był pełen emocji i pokazał zarówno siłę rywala, jak i niezłomną wolę walki jego zespołu. To zapowiada niezwykle zacięty finał, który zdecyduje o tym, czy Wisła Płock wróci do ekstraklasy.