Mikołaj Sawicki zawieszony po wykryciu modafinilu. POLADA reaguje
Mikołaj Sawicki, reprezentant Polski w siatkówce, został zawieszony po wykryciu w jego organizmie modafinilu podczas kontroli antydopingowej. Decyzja o zawieszeniu zapadła 5 czerwca 2025 roku i obowiązuje do czasu poznania wyników badania próbki B. Choć wyniki te miały być znane już 4 czerwca, oficjalne potwierdzenie i dalsze komunikaty spodziewane są w najbliższych dniach. Szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA), Michał Rynkowski, podkreślił, że modafinil jest substancją stymulującą, której stosowanie w sporcie jest zabronione, a wcześniejsze spekulacje dotyczące jego zastosowania w terapii odchudzającej są nieprawdziwe.

- Mikołaj Sawicki został zawieszony 5 czerwca 2025 roku po wykryciu modafinilu w organizmie.
- Modafinil to substancja stymulująca, niezalecana do terapii odchudzającej, co wyjaśnił szef POLADA Michał Rynkowski.
- Sawicki poprosił o badanie próbki B, której wyniki mają być znane w najbliższych dniach.
- Zawieszenie trwa do czasu oficjalnego potwierdzenia wyników próbki B, po którym możliwe jest uniewinnienie.
- Klub zawodnika deklaruje pełne wsparcie dla POLADA w wyjaśnieniu sprawy, która może potrwać tygodnie lub miesiące.
Klub, w którym występuje Sawicki, zadeklarował pełne wsparcie dla działań POLADA, mających na celu wyjaśnienie całej sprawy. Procedury mogą potrwać tygodnie, a nawet miesiące, co oznacza, że zawieszenie zawodnika może się wydłużyć do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia.
Wykrycie modafinilu i zawieszenie Mikołaja Sawickiego
5 czerwca 2025 roku ogłoszono zawieszenie Mikołaja Sawickiego po tym, jak wykryto w jego organizmie modafinil podczas standardowej kontroli antydopingowej. Informację tę potwierdza artykuł z Event Registry opublikowany na sport.interia.pl. Modafinil, będący substancją stymulującą, znajduje się na liście zakazanych środków w sporcie. Michał Rynkowski, szef POLADA, zaznaczył, że modafinil nie jest rekomendowany ani stosowany jako terapia odchudzająca, co obala wcześniejsze spekulacje krążące w mediach i środowisku sportowym.
Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, w Polsce do tej pory odnotowano jedynie jeden przypadek zażycia modafinilu w kontekście antydopingowym, co podkreśla wyjątkowość sytuacji dotyczącej Sawickiego. Ten incydent zwraca uwagę na rzadkość występowania tej substancji wśród polskich sportowców, a także na powagę sprawy.
Reakcje i działania podjęte po wykryciu substancji
W odpowiedzi na zawieszenie, klub reprezentowany przez Mikołaja Sawickiego wyraził pełne wsparcie dla Polskiej Agencji Antydopingowej. Współpraca ta ma na celu transparentne i rzetelne wyjaśnienie całej sytuacji. Zawieszenie zawodnika obowiązuje do momentu oficjalnego poznania wyników badania próbki B, o które sam Sawicki wystąpił, co potwierdza portal sportowefakty.wp.pl.
Choć wyniki próbki B miały być dostępne już 4 czerwca, oficjalne potwierdzenie ich treści spodziewane jest w najbliższych dniach. To opóźnienie może mieć wpływ na dalszy przebieg postępowania i decyzje dotyczące ewentualnego przedłużenia zawieszenia lub uniewinnienia zawodnika.
Perspektywy i możliwe konsekwencje dla zawodnika
Wyjaśnienie sprawy może potrwać tygodnie, a nawet miesiące, co oznacza, że zawieszenie Mikołaja Sawickiego może utrzymać się do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia. Szef POLADA podkreśla jednak, że w przypadku negatywnego wyniku próbki B zawodnik ma szansę na uniewinnienie i powrót do aktywnej kariery.
Cała sytuacja wzbudziła duże zainteresowanie zarówno w środowisku sportowym, jak i mediach. Rzadkość przypadków zażycia modafinilu w Polsce oraz fakt, że dotyczy to znanego reprezentanta, powodują, że sprawa będzie bacznie obserwowana w najbliższym czasie.
Zawieszenie Mikołaja Sawickiego przypomina, jak trudna i ważna jest walka z dopingiem w sporcie, a także jak istotne jest, by zawodnicy na wszystkich szczeblach naprawdę przestrzegali zasad fair play.