Minister Klimczak zapewnia: nie będzie masowych zwolnień w PKP Cargo

Opublikowane przez: Tomasz Jędrys

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział, że podejmie wszelkie możliwe działania, aby pracownicy PKP Cargo nie stracili pracy. Deklaracja padła 14 czerwca 2025 roku w kontekście planowanych zwolnień grupowych, które mogłyby objąć nawet do 30 proc. zatrudnionych w spółce. Obecnie trwają intensywne rozmowy między władzami PKP Cargo, związkami zawodowymi oraz rządem, mające na celu wypracowanie kompromisu i zapobieżenie redukcjom etatów.

  • Minister Dariusz Klimczak zapewnia, że nie dopuści do masowych zwolnień w PKP Cargo i że decyzja o redukcjach nie jest ostateczna.
  • PKP Cargo planuje zwolnienia grupowe, które mogą objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli około 2429 osób w latach 2025-2026.
  • Trwają rozmowy między władzami spółki, związkami zawodowymi i rządem, mające na celu zatrzymanie planowanych zwolnień.
  • NSZZ Solidarność oraz inne związki zawodowe apelują do prezydenta i premiera o wsparcie, podkreślając znaczenie PKP Cargo dla suwerenności gospodarczej i bezpieczeństwa kraju.
  • Zarządca masy sanacyjnej wskazuje, że obecne plany zwolnień to pesymistyczny scenariusz, który może ulec zmianie.

Związki zawodowe, w tym NSZZ Solidarność, wystosowały apele do najwyższych władz państwowych – prezydenta i premiera – o wsparcie działań mających na celu ochronę miejsc pracy w PKP Cargo. Podkreślają one znaczenie spółki nie tylko dla polskiej gospodarki, lecz także dla suwerenności i bezpieczeństwa kraju, wskazując na rolę przedsiębiorstwa w transporcie obronnym.

Aktualne stanowisko ministra i sytuacja w PKP Cargo

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podczas wypowiedzi 14 czerwca 2025 roku zapewnił, że zrobi wszystko, by pracownicy PKP Cargo nie zostali pozbawieni zatrudnienia. Podkreślił, że decyzja o zwolnieniach grupowych nie jest ostateczna i wciąż prowadzone są rozmowy mające na celu znalezienie alternatywnych rozwiązań. Jak podaje bankier.pl, minister zaznaczył, że władze rządowe są zaangażowane w ochronę miejsc pracy w tej strategicznej spółce.

W ubiegłym tygodniu PKP Cargo ogłosiło plany przeprowadzenia zwolnień grupowych, które mogą dotyczyć nawet do 30 proc. pracowników – to około 2,4 tysiąca osób w ciągu najbliższych dwóch lat. Informację tę podał Money.pl, wskazując na poważne wyzwania finansowe, z jakimi boryka się spółka. Jednak jak relacjonuje TVN24 Biznes, obecnie prowadzone są rozmowy między zarządem, związkami zawodowymi oraz przedstawicielami rządu, które mają na celu zatrzymanie tej fali zwolnień.

Zarządca masy sanacyjnej PKP Cargo podkreśla, że zaprezentowane plany zwolnień to scenariusz pesymistyczny, który nie musi zostać zrealizowany w takiej formie. W wypowiedzi dla bankier.pl zaznaczył, że celem rozmów jest wypracowanie rozwiązań, które pozwolą na stabilizację firmy bez konieczności masowych redukcji zatrudnienia.

Reakcje związków zawodowych i apele o wsparcie

NSZZ Solidarność PKP Cargo wystosowało oficjalny list do prezydenta oraz premiera, w którym apeluje o podjęcie działań mających na celu zatrzymanie planowanych zwolnień. Jak relacjonuje INTERIA.PL, związkowcy podkreślają, że zwolnienia zagrażają nie tylko pracownikom i ich rodzinom, ale również suwerenności gospodarczej kraju.

Związki zawodowe wskazują na strategiczne znaczenie PKP Cargo w systemie transportu obronnego Polski, co czyni firmę ważnym elementem bezpieczeństwa narodowego. Informują o tym serwisy NaKolei.pl oraz wGospodarce.pl, które podkreślają, że redukcje zatrudnienia w PKP Cargo mogą osłabić potencjał logistyczny kraju w sytuacjach kryzysowych.

Ponadto, związkowcy przedstawili pięć kluczowych postulatów, które ich zdaniem są niezbędne do ratowania spółki. Apelują o wsparcie rządu i współpracę wszystkich stron, by uniknąć dalszej degradacji firmy. Kolejowy Portal podkreśla, że w ubiegłym roku z powodu trudnej sytuacji finansowej PKP Cargo niemal 4 tysiące rodzin straciło stabilność finansową, co obrazuje skalę problemu oraz konieczność szybkiej reakcji.

Skala planowanych zwolnień i perspektywy na przyszłość

Planowane zwolnienia w PKP Cargo mogą objąć nawet do 2 429 osób w latach 2025-2026, co stanowi około 30 proc. całkowitego zatrudnienia w spółce. Jak podają wGospodarce.pl oraz Money.pl, takie redukcje stanowią poważne zagrożenie dla stabilności nie tylko samej firmy, lecz także jej kluczowej roli w polskim systemie transportowym.

Zarządca masy sanacyjnej oraz minister Klimczak podkreślają, że prowadzone rozmowy mają służyć wypracowaniu rozwiązań pozwalających na uniknięcie masowych zwolnień. Jak wskazuje bankier.pl oraz TVN24 Biznes, celem jest znalezienie kompromisu, który zabezpieczy interesy pracowników i jednocześnie umożliwi restrukturyzację przedsiębiorstwa.

Związki zawodowe ponownie apelują o wsparcie ze strony rządu, podkreślając, że PKP Cargo posiada strategiczne znaczenie dla transportu obronnego oraz bezpieczeństwa narodowego. NaKolei.pl zwraca uwagę, że stabilność tej spółki ma wpływ na cały system logistyczny kraju, szczególnie w kontekście rosnących wyzwań geopolitycznych i konieczności zapewnienia nieprzerwanego przewozu towarów o znaczeniu strategicznym.

W najbliższych tygodniach to właśnie rozmowy między rządem, zarządem PKP Cargo i związkami zawodowymi będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości firmy i jej pracowników. Wszyscy podkreślają, że zależy im na znalezieniu rozwiązań, które pozwolą ustabilizować sytuację bez konieczności sięgania po masowe zwolnienia.