Morawiecki zapowiada ministerstwo ds. imigrantów i deportacje w 72 godziny
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział powołanie nowego ministerstwa dedykowanego walce z nielegalną imigracją, które ma zostać utworzone po ewentualnym powrocie Prawa i Sprawiedliwości do władzy. Resort ma dysponować specjalnymi uprawnieniami i szybko reagować na napływ migrantów, deklarując deportację wszystkich nielegalnych imigrantów w ciągu 72 godzin. Premier odniósł się do narastającego kryzysu migracyjnego na granicy podczas odprawy z kierownictwami Straży Granicznej i Wojska Polskiego.

- Premier Morawiecki zapowiedział powołanie ministerstwa ds. walki z nielegalną imigracją, które ma działać szybko i skutecznie.
- Deklaracja obejmuje deportację wszystkich nielegalnych imigrantów w ciągu 72 godzin od ich wykrycia.
- Politycy PiS i Konfederacji alarmują o przerzucaniu migrantów z Niemiec na terytorium Polski i krytykują bierność państwa.
- Opozycja, w tym Donald Tusk, kwestionuje skalę problemu i metody rządu, podkreślając potrzebę dokładnego badania każdego przypadku.
- Rząd zapowiada dalsze działania i współpracę międzynarodową, jednocześnie przygotowując się na możliwe protesty ze strony UE.
Zapowiedź ta wywołała liczne reakcje zarówno w kraju, jak i za granicą, gdzie pojawiają się obawy o skutki twardej polityki migracyjnej Polski. Politycy opozycji kwestionują skalę problemu oraz metody proponowane przez rząd, co podkreśla rosnące napięcia wokół tematu migracji w polskiej debacie publicznej.
Zapowiedź powołania ministerstwa ds. imigrantów i deklaracja Morawieckiego
Podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że po ewentualnym powrocie PiS do władzy powstanie specjalne ministerstwo zajmujące się walką z nielegalną imigracją. Jak podaje portal dorzeczy.pl, resort ten ma dysponować szerokimi uprawnieniami, które umożliwią skuteczne przeciwdziałanie przerzucaniu migrantów z Niemiec na terytorium Polski.
Morawiecki podkreślił, że nowo powołany urząd będzie działał szybko i zdecydowanie – wszyscy nielegalni imigranci, których określił jako „inżynierów”, mają zostać deportowani w ciągu 72 godzin, maksymalnie w przeciągu tygodnia lub dwóch. Taką deklarację potwierdzają informacje radiomaryja.pl oraz pogotowieflagowe.pl. Premier zaznaczył, że Polska nie zamierza ponosić kosztów polityki unijnych biurokratów, a planowane działania mogą wywołać protesty w Brukseli i Berlinie, o czym informuje portal wpolityce.pl.
Działania nowego ministerstwa mają również obejmować przeciwdziałanie przerzutom migrantów na polską granicę, co ma wzmocnić ochronę terytorium kraju. Premier na portalu X podkreślił, że Polacy zasługują na skuteczność w walce z nielegalną imigracją, co ma być priorytetem nowego resortu.
Kontekst kryzysu migracyjnego i reakcje polityczne
Premier Morawiecki odniósł się do aktualnej sytuacji na granicy podczas porannej odprawy z kierownictwami Straży Granicznej i Wojska Polskiego, jak podaje dorzeczy.pl. Politycy PiS oraz Konfederacji alarmują o przerzucaniu tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec na terytorium Polski, nazywając to poważnym kryzysem migracyjnym, o czym informują również onet.pl oraz dorzeczy.pl z kwietnia 2025 roku.
Ruch Obrony Granic zatrzymał ostatnio nielegalnych imigrantów z Erytrei, a jego lider Robert Bąkiewicz ostro krytykuje rząd za bierność w kwestii migracji, jak relacjonuje wpolityce.pl. Z kolei szef MSWiA ocenił, że histeria polityków PiS i Konfederacji jest motywowana politycznie, zapowiadając jednocześnie rozmowy z Litwą w celu koordynacji działań dotyczących napływu migrantów – informuje bankier.pl.
Donald Tusk skrytykował rządowe działania, oceniając, że obecne środki nie są adekwatne do działań podejmowanych po drugiej stronie granicy. Zaprzeczył również, że Polska jest zalewana migrantami ze strony zachodniej, jak podają rp.pl oraz tvn24.pl. Tusk zapowiedział, że każdy przypadek migranta będzie szczegółowo badany, a osoby z wątpliwymi dokumentami nie będą wpuszczane na terytorium kraju.
Lider Konfederacji zarzuca Straży Granicznej współpracę z niemieckimi służbami w przerzucaniu migrantów, co jest jednak kwestionowane przez przedstawicieli rządu, relacjonuje onet.pl. Politycy opozycji określają obecną ochronę granicy jako niewystarczającą i kompromitującą, co podkreślają również rp.pl, onet.pl oraz wiadomosci.onet.pl.
Możliwe konsekwencje i dalsze działania rządu
Ministerstwo ds. imigrantów ma działać szybko i skutecznie, odpowiadając na narastające napięcia na granicy oraz zarzuty o brak adekwatnej reakcji ze strony rządu, jak podają dorzeczy.pl oraz radiomaryja.pl. Premier Morawiecki podkreśla, że Polska nie będzie finansować polityki unijnych biurokratów, co może wywołać protesty w Brukseli i Berlinie – informuje wpolityce.pl.
Szef MSWiA zapewnia, że rząd nie ma nic do ukrycia w kwestii migracji i konsekwentnie realizuje działania mające na celu ochronę granic, podaje fakt.pl. Władze planują kontynuować współpracę z sąsiednimi państwami, w tym z Litwą, aby lepiej koordynować działania dotyczące migracji, informuje bankier.pl.
W odpowiedzi na krytykę ze strony opozycji i organizacji społecznych, rząd zapowiada kolejne odprawy oraz lepszą współpracę i wymianę informacji między służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo granic, jak informują dorzeczy.pl i onet.pl. Te działania mają pomóc w skuteczniejszej ochronie granicy i złagodzeniu napięć związanych z sytuacją migracyjną w regionie.