Moskwa w Stambule: negocjacje pokojowe jako próba zniszczenia Ukrainy
W Stambule odbyły się dwie rundy negocjacji pokojowych między Rosją a Ukrainą, które niestety nie przyniosły oczekiwanego przełomu. Spotkania miały miejsce 16 maja oraz 2 czerwca 2025 roku w pałacu Çırağan, pod mediacją Turcji, lecz trwały zaledwie nieco ponad godzinę, co wskazuje na ich formalny i powierzchowny charakter. Rosja oficjalnie zadeklarowała, że celem rozmów nie jest kompromis, lecz całkowite zniszczenie ukraińskiego rządu i państwowości, co wywołało ostrą reakcję Kijowa.

- Rosja oficjalnie deklaruje, że celem negocjacji w Stambule jest zniszczenie ukraińskiego rządu i państwowości.
- Negocjacje odbyły się 16 maja i 2 czerwca 2025 roku, trwały krótko i nie przyniosły przełomu.
- Moskwa przedstawiła memorandum z żądaniami m.in. wycofania ukraińskich sił, neutralności Ukrainy i uznania anektowanych terytoriów.
- Ukraina przekazała listę uprowadzonych dzieci i stawia warunki pełnego zawieszenia broni oraz gwarancji bezpieczeństwa.
- Eksperci oceniają, że rozmowy mają charakter propagandowy i nie zmierzają do realnego pokoju.
Strona ukraińska podczas negocjacji przedstawiła Rosjanom listę uprowadzonych dzieci oraz postawiła warunki dotyczące zawieszenia broni i gwarancji bezpieczeństwa, które mają stanowić podstawę dalszych rozmów. Jednak żądania Kremla, obejmujące uznanie anektowanych terytoriów oraz neutralność Ukrainy, spotkały się z zdecydowanym sprzeciwem ze strony ukraińskiej. Eksperci wskazują, że rozmowy mają raczej charakter propagandowy niż realną próbę zakończenia konfliktu.
Przebieg negocjacji pokojowych w Stambule
Negocjacje pokojowe między Rosją a Ukrainą odbyły się 16 maja oraz 2 czerwca 2025 roku w stambulskim pałacu Çırağan, a ich przebieg nadzorowała Turcja jako mediator. Spotkania trwały nieco ponad godzinę, co podkreślają źródła RMF24 i wiadomosci.wp.pl, wskazując tym samym na ich krótki i formalny charakter. Taki czas trwania rozmów nie sprzyjał dogłębnym negocjacjom i raczej potwierdza, że miały one charakter symboliczny.
Podczas tych spotkań ukraińska delegacja przekazała stronie rosyjskiej listę uprowadzonych dzieci, co zaakcentował Andrij Jermak, szef ukraińskiej delegacji. Ten gest miał na celu zwrócenie uwagi na humanitarny wymiar konfliktu i potrzebę ochrony najbardziej bezbronnych ofiar wojny. Prezydent Ukrainy ogłosił swój zamiar uczestnictwa w kolejnych rundach rozmów, co podkreśla zaangażowanie Kijowa w proces dyplomatyczny. Z kolei Władimir Putin odmówił osobistego udziału w negocjacjach, jak informuje oko.press, co świadczy o różnicy w podejściu obu stron do rozmów.
Rosyjskie żądania i stanowisko Moskwy
Moskwa przedstawiła stronie ukraińskiej memorandum z żądaniami, które obejmują między innymi wycofanie ukraińskich sił z zajętych terytoriów, uznanie neutralności Ukrainy oraz akceptację anektowanych przez Rosję obszarów. Takie warunki relacjonują portale interia.pl i wp.pl. W dokumentach Kreml określa ukraiński rząd jako „neonazistowski” i stawia za cel jego likwidację oraz całkowite zniszczenie państwowości ukraińskiej, jak podkreśla oko.press.
Dodatkowo Moskwa oczekuje wstrzymania dostaw zachodniej pomocy wojskowej na rzecz Ukrainy, co jest postrzegane jako element strategii ograniczenia zdolności obronnych Kijowa. Rosyjskie władze odrzuciły również propozycję Kijowa dotyczącą przedstawienia własnych warunków negocjacyjnych, co wywołało napięcia już na samym początku rozmów, informuje businessinsider.com.pl. Twarda postawa Moskwy sygnalizuje brak gotowości do kompromisu i podjęcia realnych ustaleń pokojowych.
Stanowisko Ukrainy i reakcje na żądania Rosji
Strona ukraińska postawiła wyraźne warunki, domagając się pełnego zawieszenia broni oraz gwarancji bezpieczeństwa, które mają być podstawą do kontynuacji rozmów. Takie stanowisko przekazuje portal wp.pl. Kijów wyraził również oburzenie wobec żądań Kremla, określając je jako niedopuszczalne i niekonstruktywne, co relacjonuje businessinsider.com.pl. Ukraińska strona podkreśla konieczność udziału w negocjacjach przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i państw europejskich, co ma zwiększyć ich wiarygodność i szanse na osiągnięcie porozumienia.
Pomimo tych starań, podczas ostatnich rozmów nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie zawieszenia broni, jak informuje rp.pl. Brak zgody na podstawowe warunki bezpieczeństwa wskazuje na głębokie rozbieżności i utrzymujący się impas w rozmowach.
Ocena ekspertów i kontekst polityczny
Eksperci oceniają, że negocjacje w Stambule mają raczej charakter propagandowy niż rzeczywistej próby zakończenia konfliktu. Zdaniem komentatorów z oko.press, rozmowy pełnią funkcję teatru politycznego, a ich głównym celem jest prezentacja stanowisk stron na arenie międzynarodowej, a nie realne osiągnięcie kompromisu. Niektóre opinie wskazują również na szerszy kontekst polityczny, w tym wykorzystanie rozmów jako tła dla działań Donalda Trumpa, co ma świadczyć o złożonych powiązaniach międzynarodowych.
Władimir Putin nie bierze udziału w negocjacjach, a Moskwa odrzuca propozycje Ukrainy, co jasno pokazuje, że Rosja nie zamierza iść na kompromis. Jak zauważają oko.press i rp.pl, ta twarda postawa zatrzymuje rozmowy pokojowe w miejscu. W efekcie konflikt ciągle trwa, a szybkie zakończenie wojny wciąż wydaje się odległe.