Nie żyje Thomas Kokosinski, potencjalny inwestor Wisły Kraków
Thomas Kokosinski, amerykański biznesmen polskiego pochodzenia i potencjalny inwestor Wisły Kraków, zmarł 10 czerwca 2025 roku w wyniku tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w jednej z krakowskich restauracji. Podczas spożywania posiłku Kokosinski zakrztusił się, co doprowadziło do poważnych komplikacji zdrowotnych. Pomimo natychmiastowej pomocy medycznej i kilku dni intensywnej walki o jego życie w szpitalu, 42-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

- Thomas Kokosinski, potencjalny inwestor Wisły Kraków, zmarł 10 czerwca 2025 roku po zakrztuszeniu się pierogiem w krakowskiej restauracji.
- Biznesmen trafił do szpitala w stanie ciężkim i przebywał tam kilka dni, jednak nie udało się go uratować.
- Miał zainwestować około 5-6 milionów dolarów i objąć mniejszościowy pakiet udziałów w Wiśle Kraków.
- Prezes Wisły Kraków, Jarosław Królewski, wyraził głębokie ubolewanie z powodu tej tragedii, która jest poważnym ciosem dla klubu i kibiców.
- Śmierć Kokosinskiego może wpłynąć na plany finansowe i rozwój „Białej Gwiazdy”.
Biznesmen planował zainwestować w klub około 5 do 6 milionów dolarów, obejmując mniejszościowy pakiet udziałów, co miało stanowić ważne wsparcie finansowe dla „Białej Gwiazdy”. Inwestycja ta miała przyczynić się do rozwoju Wisły Kraków, która od lat walczy o stabilizację finansową i sportową pozycję. Prezes klubu, Jarosław Królewski, wyraził głębokie ubolewanie z powodu śmierci Kokosinskiego, podkreślając, jak poważnym ciosem jest ta tragedia dla całej społeczności związanej z klubem.
Okoliczności śmierci Thomasa Kokosinskiego
Thomas Kokosinski zmarł 10 czerwca 2025 roku w wieku 42 lat. Do tragedii doszło podczas spożywania posiłku w jednej z restauracji w Krakowie, gdzie mężczyzna zakrztusił się pierogiem. Po zdarzeniu Kokosinski został szybko przetransportowany do szpitala w stanie ciężkim, z chwilowym niedotlenieniem mózgu. Mimo podjętych działań ratunkowych i intensywnej terapii, jego stan był krytyczny od samego początku hospitalizacji.
Jak podaje RMF24.pl, natychmiastowa pomoc, udzielona na miejscu, nie przyniosła oczekiwanego efektu, a lekarze przez kilka dni walczyli o życie biznesmena. Według informacji serwisu KR24.pl, sytuacja zdrowotna Kokosinskiego była bardzo poważna już w pierwszych godzinach po przyjęciu do placówki medycznej, co niestety nie pozostawiło nadziei na pełne wyzdrowienie.
Plany inwestycyjne i rola w Wiśle Kraków
Thomas Kokosinski był bliski sfinalizowania inwestycji w Wiśle Kraków, planując objąć mniejszościowy pakiet udziałów w klubie. Kwota, którą miał zainwestować, według różnych źródeł, wynosiła od 5 do 6 milionów dolarów. W przeliczeniu na złote polskie kwota ta oscylowała między 5 a blisko 19 milionów złotych, co wskazuje na pewne rozbieżności w raportach medialnych, jednak bez wątpienia była to znacząca suma.
Jak informują Sport.pl, Weszło.com oraz Radio Zet, inwestycja miała stanowić istotne wsparcie finansowe dla Wisły Kraków, umożliwiając klubowi stabilizację i rozwój. Kokosinski, od 2010 roku pełniący funkcję CEO firmy Metalogic Industries, posiadał duże doświadczenie biznesowe, które miało być kluczowe dla przyszłych działań klubu. Radio Zet podkreśla, że negocjacje dotyczące zakupu mniejszościowego pakietu udziałów były na zaawansowanym etapie, co świadczy o poważnych zamiarach inwestora.
Reakcje klubu i znaczenie dla Wisły Kraków
Prezes Wisły Kraków, Jarosław Królewski, który kontroluje ponad połowę akcji klubu (53,69%), wyraził głębokie ubolewanie z powodu śmierci Thomasa Kokosinskiego. Jak podaje Transfery.info, strata potencjalnego inwestora to poważny cios zarówno dla klubu, jak i dla jego kibiców, którzy wiązali nadzieje z nowym wsparciem finansowym oraz perspektywami rozwoju zespołu.
Śmierć Kokosińskiego, o której informowały Sport.pl i Super Express, może poważnie skomplikować plany rozwoju Wisły Kraków, które były mocno związane z jego inwestycją. To tragiczne zdarzenie poruszyło zarówno środowisko piłkarskie, jak i kibiców „Białej Gwiazdy”, którzy z żalem przyjęli tę wiadomość. Teraz klub stanie przed trudnym zadaniem znalezienia nowych źródeł wsparcia, by nie zatracić swoich sportowych ambicji i finansowej stabilności.