Nocny wypadek pod Krakowem: BMW dachowało po uderzeniu w przepust

Opublikowane przez: Roksana Pacocha

W nocy z poniedziałku na wtorek, z 2 na 3 czerwca 2025 roku, w miejscowości Radziszów w gminie Skawina pod Krakowem doszło do poważnego wypadku drogowego. Kierowca BMW, 55-letni mężczyzna, stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, co zakończyło się uderzeniem w przepust, a następnie koziołkowaniem i dachowaniem samochodu. W efekcie zdarzenia droga między Bukowem a Radziszowem została całkowicie zablokowana, a służby ratunkowe podjęły natychmiastowe działania na miejscu wypadku. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna za spowodowanie zdarzenia, w tym możliwość pozbawienia wolności i konfiskaty pojazdu.

  • Nocny wypadek w Radziszowie pod Krakowem: 55-letni kierowca BMW dachował po uderzeniu w przepust.
  • Droga między Bukowem a Radziszowem była całkowicie zablokowana, trwały działania ratownicze.
  • Kierowcy grozi odpowiedzialność karna, w tym możliwość więzienia i konfiskaty pojazdu.
  • W tym samym czasie na autostradzie A4 pod Krakowem występowały duże utrudnienia z powodu innych wypadków.
  • Wcześniejsze informacje o utrudnieniach w województwie mazowieckim stanowią tło dla obecnej sytuacji.

W tym samym czasie w regionie pod Krakowem doszło do innych poważnych incydentów drogowych, które wywołały gigantyczne korki na autostradzie A4. Sytuacja ta znacznie utrudniła komunikację w Małopolsce, nasilając chaos na lokalnych trasach i stwarzając poważne wyzwania dla kierowców oraz służb ratowniczych.

Okoliczności wypadku i przebieg zdarzenia

Do wypadku doszło przed godziną 22:00 w nocy z 2 na 3 czerwca 2025 roku w Radziszowie, miejscowości położonej w gminie Skawina pod Krakowem, na drodze łączącej Buków z Radziszowem. Jak podaje GazetaKrakowska.pl, to właśnie tam 55-letni kierowca samochodu marki BMW utracił kontrolę nad pojazdem na łuku drogi.

Według relacji Super Express, auto najpierw wjechało w przepust, a następnie zaczęło koziołkować i dachować. Powagę sytuacji potwierdza całkowita blokada drogi na odcinku między Bukowem a Radziszowem, która wymagała interwencji służb ratowniczych. Działania ratunkowe trwały na miejscu zdarzenia przez kilka godzin.

Portal Super Express podkreśla, że kierowcy grozi odpowiedzialność karna za spowodowanie wypadku. Wśród konsekwencji mogą znaleźć się kary więzienia oraz konfiskata pojazdu, co wskazuje na poważny charakter zdarzenia i możliwe naruszenia przepisów ruchu drogowego przez uczestnika wypadku.

Reakcja służb i utrudnienia w ruchu

Służby ratunkowe zostały zaalarmowane i wysłane do wypadku przed godziną 22:00, o czym informuje GazetaKrakowska.pl. Na miejscu natychmiast podjęto działania mające na celu zabezpieczenie terenu, udzielenie pomocy poszkodowanemu kierowcy oraz przywrócenie przejezdności drogi.

Niestety, całkowita blokada drogi między Bukowem a Radziszowem trwała przez kilka godzin, co wywołało znaczne utrudnienia w ruchu drogowym. Kierowcy zmuszeni byli do korzystania z objazdów, a sytuacja stawała się coraz bardziej napięta, zwłaszcza w godzinach nocnych.

Równolegle na autostradzie A4 pod Krakowem powstały gigantyczne korki, związane z innymi poważnymi wypadkami drogowymi. Portal i.pl relacjonuje, że utrudnienia na tej kluczowej trasie komunikacyjnej dodatkowo komplikowały sytuację, powodując znaczne opóźnienia i utrudnienia dla tysięcy podróżnych. W efekcie, cały region Małopolski zmagał się z poważnymi problemami komunikacyjnymi.

Kontekst i wcześniejsze zdarzenia drogowe w regionie

Choć wypadek w Radziszowie jest najświeższym i najbardziej dotkliwym zdarzeniem drogowym w regionie, to nie jest odosobnionym przypadkiem. Portal i.pl wcześniej informował o utrudnieniach w ruchu na terenie województwa mazowieckiego, dotyczących incydentów z 27 maja 2025 roku. Te wcześniejsze zdarzenia, choć dotyczą innego regionu i innego czasu, stanowią tło dla obecnej sytuacji, wskazując na wzmożoną liczbę poważnych wypadków drogowych w różnych częściach kraju.

Informacje o wypadku w Radziszowie są aktualne i nie powiązane bezpośrednio z wcześniejszymi zdarzeniami, jednak pokazują, że w ostatnim czasie bezpieczeństwo na polskich drogach, zwłaszcza w Małopolsce i okolicach, wymaga szczególnej uwagi oraz działań zapobiegawczych.

To, co dzieje się teraz w Radziszowie i na autostradzie A4 pod Krakowem, przypomina nam wszystkim, jak ważna jest ostrożność na drodze. Policja i ratownicy proszą, byśmy zwolnili, uważnie obserwowali sytuację i przestrzegali przepisów — to może naprawdę uratować życie i sprawić, że podróż będzie bezpieczniejsza dla nas wszystkich.