Nowe adaptacje „Lalki”: serial Netflixa i kinowy film TVP w produkcji

Opublikowane przez: Miłosz Zaczyk

W polskiej kinematografii nadchodzą wyjątkowe wydarzenia – już 1 lipca 2025 ruszają zdjęcia do sześcioczęściowego serialu „Lalka”, produkowanego dla Netflixa. Za reżyserię odpowiada Paweł Maślona, a w głównych rolach zobaczymy Tomasza Schuchardta jako Stanisława Wokulskiego oraz Sandrę Drzymalską w roli Izabeli Łęckiej. Serial ma być współczesnym melodramatem o silnej głębi psychologicznej, osadzonym w realiach Warszawy końca XIX wieku, a jego premiera zaplanowana jest na przyszły rok.

  • 1 lipca 2025 rozpoczną się zdjęcia do serialu „Lalka” produkowanego dla Netflixa, który będzie liczył 6 odcinków.
  • W rolach głównych w serialu wystąpią Tomasz Schuchardt jako Stanisław Wokulski oraz Sandra Drzymalska jako Izabela Łęcka.
  • Serial ma być współczesnym melodramatem z głębią psychologiczną, ukazującym Warszawę końca XIX wieku, a premiera planowana jest na 2026 rok.
  • Równolegle TVP przygotowuje kinową adaptację „Lalki” w reżyserii Macieja Kawalskiego, z operatorem Piotrem Sobocińskim Jr.
  • Obie produkcje powstają niezależnie i mają różne koncepcje, co świadczy o dużym zainteresowaniu klasyczną powieścią Bolesława Prusa.

Równocześnie Telewizja Polska przygotowuje kinową wersję tej samej klasycznej powieści Bolesława Prusa. Za kamerą stanie Maciej Kawalski, znany z filmu „Niebezpieczni dżentelmeni”, a operatorem zdjęć będzie Piotr Sobociński Jr. To unikatowe zjawisko, gdy dwie niezależne produkcje powstają równolegle na podstawie jednej z najważniejszych pozycji polskiej literatury. Wzbudza to duże zainteresowanie zarówno w środowisku kulturalnym, jak i wśród widzów.

Dwie adaptacje „Lalki” – kinowa i serialowa

Kinowa adaptacja „Lalki” realizowana jest pod egidą Telewizji Polskiej. Reżyserią zajął się Maciej Kawalski, który zdobył uznanie dzięki filmowi „Niebezpieczni dżentelmeni”. Operator zdjęć Piotr Sobociński Jr., syn znanego filmowca, dołoży starań, aby wizualnie oddać klimat epoki i atmosferę powieści – jak podaje film.dziennik.pl.

Równolegle Netflix pracuje nad serialową wersją „Lalki” w reżyserii Pawła Maślony. W rolach głównych wystąpią Tomasz Schuchardt jako Stanisław Wokulski oraz Sandra Drzymalska jako Izabela Łęcka. Informacje te potwierdzają zarówno film.dziennik.pl, jak i rmf.fm. Serialowa forma pozwoli na bardziej rozbudowane przedstawienie psychologii bohaterów i złożoności ich relacji.

Jak podaje portal film.org.pl, fakt powstawania dwóch niezależnych adaptacji tej samej powieści jest zjawiskiem rzadkim w polskiej kinematografii. Świadczy to o rosnącym zainteresowaniu klasyką literatury w nowoczesnej odsłonie, zarówno w środowisku twórców, jak i widzów.

Serial Netflixa – szczegóły produkcji i koncepcja

Zdjęcia do serialu rozpoczną się już 1 lipca 2025, co potwierdzają film.dziennik.pl oraz serwisy pudelek.pl i eska.pl. Produkcja będzie liczyć sześć odcinków, co daje twórcom przestrzeń do rozwinięcia fabuły i pogłębienia postaci.

Serial ma być współczesnym melodramatem z wyraźnym akcentem psychologicznym. Jego akcja osadzona jest w Warszawie końca XIX wieku, co pozwoli ukazać nie tylko tło historyczne, ale także skomplikowane emocje i dylematy bohaterów – według informacji zlotascena.pl oraz eska.pl.

Produkcja skupi się na niemożliwej miłości widzianej z perspektywy dwóch głównych bohaterów: Stanisława Wokulskiego i Izabeli Łęckiej. To właśnie ich relacja ma być osią narracyjną serialu – podaje rmf.fm.

Premiera serialu jest planowana na przyszły rok, co wskazuje na intensywny harmonogram realizacji i postprodukcji, jak informuje pudelek.pl. Tak szybkie tempo prac pokazuje, jak bardzo Netflix stawia na tę produkcję.

Znaczenie i oczekiwania wobec nowych adaptacji

Adaptacje „Lalki” stanowią istotne wydarzenie kulturalne, które łączy klasykę literatury z nowoczesnymi formami narracji filmowej i serialowej. Eksperci cytowani przez film.dziennik.pl podkreślają, że takie przedsięwzięcia przyczyniają się do popularyzacji polskiej literatury i historii, a także do jej reinterpretacji w kontekście współczesnych trendów.

Obie produkcje mają potencjał przyciągnięcia szerokiej i zróżnicowanej widowni. Kinowa wersja, realizowana w tradycyjnej formie filmowej, może zainteresować miłośników klasycznych adaptacji i wielbicieli kina artystycznego. Z kolei serial Netflixa, dzięki nowoczesnej formie i platformie streamingowej, ma szansę dotrzeć do młodszych widzów, poszukujących bardziej rozbudowanych i psychologicznie złożonych historii – zauważa film.org.pl.

Powstanie dwóch adaptacji „Lalki” jednocześnie pokazuje, jak bardzo polska literatura i historia zyskują na popularności wśród twórców i widzów. Jak zauważa analiza dziennik.pl, takie projekty trafiają w gusta współczesnej publiczności, łącząc szacunek dla tradycji z nowoczesnym podejściem i potwierdzając, że klasyka wciąż ma moc przyciągania w dzisiejszych mediach.