Nowe fakty o Tadeuszu Dudzie: celował do teścia, trwa obława

Opublikowane przez: Nikodem Tylek

W Starej Wsi pod Limanową doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. 57-letni Tadeusz Duda zastrzelił swoją córkę oraz zięcia, a także ciężko ranił teściową. Po ataku mężczyzna uciekł do pobliskiego lasu, gdzie od kilku dni trwa jego obława. Jak wynika z najnowszych ustaleń, Duda celował także do swojego teścia, jednak nie zdecydował się oddać strzału. Policja ostrzega, że poszukiwany jest niebezpieczny i może być uzbrojony, apelując o ostrożność i współpracę mieszkańców.

  • Tadeusz Duda zastrzelił córkę i zięcia oraz ciężko ranił teściową w Starej Wsi pod Limanową.
  • Przed tragedią celował do swojego teścia, ale nie oddał strzału.
  • Sprawca jest poszukiwany przez policję, która ostrzega, że jest niebezpieczny i uzbrojony.
  • Rodzinne konflikty i przemoc domowa mogły być tłem tragedii.
  • Obława trwa, a policja apeluje o ostrożność i pomoc w ujęciu Dudy.

Przebieg tragedii w Starej Wsi

Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątek w Starej Wsi pod Limanową. Tadeusz Duda, 57-letni mężczyzna, najpierw wszedł w konflikt ze swoim teściem na drodze. Doszło tam do wymiany zdań, po czym Duda wycelował do niego broń, jednak nie oddał strzału – informują wiadomosci.radiozet.pl, goniec.pl oraz dorzeczy.pl. Po tym incydencie mężczyzna postrzelił swoją teściową Elżbietę, która ma 73 lata, a następnie zastrzelił swoją córkę oraz zięcia.

Jak podaje fakt.pl, a także swiatgwiazd.pl, ofiarą jest młode małżeństwo, które pozostawiło po sobie roczne dziecko. Nagranie z miejsca tragedii, opublikowane przez swiatgwiazd.pl, pokazuje moment, w którym Duda celuje z broni i słychać wystrzał. Po dokonaniu tych czynów sprawca uciekł do lasu, gdzie trwa obława prowadzona przez służby mundurowe.

Tło rodzinnych konfliktów i charakterystyka sprawcy

Analiza sytuacji rodzinnej Tadeusza Dudy wskazuje na głębokie i długotrwałe konflikty. Według relacji mieszkańców, mężczyzna od dłuższego czasu znęcał się nad swoją żoną, stosując wobec niej przemoc zarówno fizyczną, jak i ekonomiczną – informuje dorzeczy.pl. Konflikt w rodzinie zaostrzył się, gdy córka Dudy namówiła swoją matkę do rozwodu z ojcem, co miało nasilić napięcia i doprowadzić do eskalacji przemocy.

Znajomi zauważyli, że w ostatnich tygodniach Tadeusz Duda bardzo się zmienił, co opisał onet.pl. Ponadto, jak podaje dorzeczy.pl, mężczyzna posiadał nielegalną broń, którą użył podczas ataku na rodzinę.

Obława i działania służb

Od piątku trwa intensywna obława za Tadeuszem Dudą, który pozostaje na wolności. Policja podkreśla, że jest on uzbrojony, niebezpieczny, a także zacięty i przebiegły, co znacznie utrudnia jego zatrzymanie – relacjonują interia.pl oraz goniec.pl. Były policjant Dariusz Nowak przyrównał poszukiwania do „szukania igły w stogu siana”, zwracając uwagę na trudności, jakie napotykają funkcjonariusze w gęstych lasach.

Warto dodać, że wcześniej Tadeusz Duda zgłosił się na policję, by zapoznać się z aktami dotyczącymi przemocy domowej, mimo obowiązującego zakazu przebywania w pobliżu rodziny – podaje goniec.pl. Obecnie policja apeluje do mieszkańców o szczególną ostrożność oraz o zgłaszanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w zatrzymaniu sprawcy. Władze podkreślają, że bezpieczeństwo lokalnej społeczności jest priorytetem, a współpraca z obywatelami może okazać się kluczowa.

Śledztwo w sprawie tragedii w Starej Wsi wciąż się toczy, a bliscy oraz mieszkańcy próbują odnaleźć się w bolesnej rzeczywistości po tym dramatycznym zdarzeniu. Tymczasem służby nie ustają w wysiłkach, by jak najszybciej zatrzymać Tadeusza Dudę.