Nowe zasady egzaminu na prawo jazdy od 1 lipca 2025 – co się zmienia?
Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło w czerwcu 2025 roku wprowadzenie od 1 lipca nowych, surowszych zasad egzaminów na prawo jazdy w Polsce. Kluczową zmianą jest wprowadzenie katalogu 18 błędów krytycznych, których popełnienie skutkuje natychmiastowym przerwaniem egzaminu. Wśród nich znalazło się m.in. najechanie na podwójną linię ciągłą, które będzie traktowane jako błąd kończący egzamin, z zastrzeżeniem wyjątków wynikających z okoliczności niezależnych od kierującego. Nowelizacja ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz ujednolicenie kryteriów oceniania, eliminując dotychczasową uznaniowość egzaminatorów.

- Od 1 lipca 2025 roku obowiązuje nowe rozporządzenie wprowadzające katalog 18 błędów krytycznych skutkujących przerwaniem egzaminu na prawo jazdy.
- Najechanie na podwójną linię ciągłą będzie traktowane jako błąd kończący egzamin, z wyjątkiem sytuacji wymuszonych okolicznościami niezależnymi od kierującego.
- Zmiany dotyczą wszystkich kategorii prawa jazdy i są powrotem do zasad sprzed 10 lat.
- Egzaminatorzy będą zobowiązani do natychmiastowego zakończenia egzaminu po popełnieniu błędu krytycznego.
- Celem zmian jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz standaryzacja ocen egzaminacyjnych.
Zmiany dotyczą wszystkich kategorii prawa jazdy i są powrotem do zasad obowiązujących przed około dekadą. Eksperci przewidują, że może to wpłynąć na obniżenie zdawalności egzaminów, co budzi zarówno nadzieje na poprawę jakości kierowców, jak i obawy o zwiększoną trudność procesu zdobywania uprawnień.
Potwierdzenie i zakres zmian przez Ministerstwo Infrastruktury
Ministerstwo Infrastruktury oficjalnie potwierdziło, że od 1 lipca 2025 roku zaczną obowiązywać nowe zasady egzaminów na prawo jazdy. Zmiany zostały wprowadzone na mocy rozporządzenia z 21 maja 2025 roku, które określa katalog 18 błędów krytycznych. Po ich popełnieniu egzamin będzie natychmiast przerywany, co ma wyeliminować dotychczasową dowolność w ocenie i podnieść bezpieczeństwo na drodze – podaje motoryzacja.interia.pl.
Nowe przepisy obejmują wszystkie kategorie prawa jazdy, co oznacza, że zarówno kierowcy samochodów osobowych, motocykli, jak i pojazdów ciężarowych będą oceniani według tych samych, surowych kryteriów. Jak informuje moto.infor.pl, jest to przejaw dążenia do ujednolicenia standardów egzaminacyjnych w całym kraju.
Pojawiły się nieporozumienia dotyczące najechania na podwójną linię ciągłą. Ministerstwo Infrastruktury wyjaśniło, że nie każde takie zdarzenie będzie skutkować przerwaniem egzaminu – wyjątkiem są sytuacje wymuszone okolicznościami, na które kierujący nie ma wpływu, np. omijanie źle zaparkowanego pojazdu czy nagła przeszkoda. Takie stanowisko potwierdza również motoryzacja.interia.pl.
Ponadto, jak podaje portal motofakty.pl, egzaminatorzy będą zobowiązani do natychmiastowego zakończenia egzaminu w momencie popełnienia błędu krytycznego, co ma wykluczyć wcześniejsze praktyki kontynuowania testu mimo poważnych uchybień.
Szczegóły nowych zasad i ich cele
Głównym celem nowych przepisów jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach przez wyeliminowanie szerokiej interpretacji i uznaniowości podczas oceniania umiejętności kandydatów na kierowców. Jak wskazuje rmf24.pl, wprowadzenie katalogu 18 błędów krytycznych ma ujednolicić sposób przeprowadzania egzaminów i podnieść ich jakość.
Wśród tych błędów znalazło się m.in. najechanie na podwójną linię ciągłą, które od teraz będzie traktowane jako błąd kończący egzamin, z wyjątkiem sytuacji wymuszonych – np. konieczności ominięcia przeszkody na drodze. Takie szczegóły podaje rmf24.pl, podkreślając, że zmiana ma na celu wyeliminowanie niebezpiecznych zachowań kierowców.
Egzamin praktyczny nadal obejmuje standardowe manewry, takie jak parkowanie, zmiana pasa ruchu czy ruszanie na wzniesieniu. Jednak od 1 lipca będą one oceniane według nowych, surowszych kryteriów, co potwierdza euractiv.pl. Kandydaci muszą więc przygotować się na bardziej rygorystyczną ocenę swoich umiejętności.
Według forsal.pl, zmiany są efektem nieformalnego porozumienia między instytucjami odpowiedzialnymi za egzaminy i bezpieczeństwo ruchu drogowego. Celem jest podniesienie jakości oraz bezpieczeństwa egzaminów, co ma przełożyć się na lepszą kulturę jazdy i mniejszą liczbę wypadków.
Nowelizacja rozporządzenia to powrót do zasad sprzed około 10 lat, co oznacza zaostrzenie wymagań wobec kandydatów na kierowców. O tym piszą zawszepomorze.pl oraz supertydzien.pl, wskazując, że takie podejście ma przywrócić wcześniej obowiązujące standardy, które były bardziej restrykcyjne, ale skuteczniejsze w przygotowaniu kierowców.
Reakcje i przewidywane skutki zmian
Eksperci i media zwracają uwagę, że nowe zasady mogą znacznie obniżyć zdawalność egzaminów na prawo jazdy. Jak wskazują legaartis.pl oraz nowin.pl, bardziej rygorystyczne przepisy mogą zniechęcić część kandydatów do podejmowania prób zdobycia uprawnień, co może wpłynąć na rynek szkoleniowy oraz dostępność kierowców.
Z drugiej strony, Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że nowelizacja nie wprowadza dodatkowych utrudnień w zdaniu egzaminu. Ma jedynie doprecyzować obowiązujące przepisy, by poprawić bezpieczeństwo na drodze i ujednolicić ocenianie – informuje money.pl.
Kluczową zmianą jest fakt, że egzaminatorzy nie będą mieli możliwości kontynuowania egzaminu po popełnieniu błędu krytycznego. Jak podaje moto.infor.pl, oznacza to natychmiastowe zakończenie testu, co eliminuje dotychczasową dowolność i wpływ subiektywnych ocen na wynik.
Portal wykop.pl zauważa, że nowy system oceniania wprowadza jasne i jednoznaczne kryteria – jeden błąd krytyczny oznacza przerwanie egzaminu. To z kolei ma zmobilizować kandydatów do większej koncentracji i odpowiedzialności podczas jazdy.
Zmiany są również porównywane do rozwiązań stosowanych w innych krajach Unii Europejskiej, gdzie podobne zasady mają na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa na drogach. Euractiv.pl podkreśla, że Polska dostosowuje prawo do europejskich standardów, co jest sygnałem o rosnącym znaczeniu prewencji i jakości szkoleń kierowców.
—
Nowe zasady egzaminów na prawo jazdy wprowadzają spore zmiany w sposobie, w jaki szkolimy i oceniamy przyszłych kierowców. Choć może to oznaczać trudniejsze zdawanie, to przede wszystkim chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa na naszych drogach. Kandydaci muszą być gotowi na bardziej wymagające testy, a egzaminatorzy – konsekwentni i bezkompromisowi w ocenie.