Opóźniony start Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w misji Ax-4 na ISS

Start misji kosmicznej Ax-4, w której uczestniczy polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, został przesunięty z 10 na 11 czerwca 2025 roku. Decyzja ta zapadła w obliczu niesprzyjających warunków atmosferycznych – silnych wiatrów w korytarzu wznoszenia rakiety Falcon 9, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu lotu. Organizatorem misji jest SpaceX, a o przesunięciu poinformowano podczas ostatnich testów gotowości startu.

Podczas misji, która potrwa 14 dni, polski astronauta zrealizuje 13 eksperymentów naukowo-technologicznych na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Misja IGNIS, będąca częścią programu Ax-4, jest efektem współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) aktywnie uczestniczy w przygotowaniach do tego przedsięwzięcia, które wpisze się na trwałe w historię polskiego kosmonautyki.

Przełożenie startu misji Ax-4 – przyczyny i nowy termin

Start misji Ax-4, z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, pierwotnie zaplanowano na 10 czerwca 2025 roku. Jednak ze względu na prognozowane silne wiatry w korytarzu wznoszenia rakiety Falcon 9, termin startu został przesunięty o jeden dzień. Nowa data wyznaczona została na 11 czerwca 2025 roku, na godzinę 14:00 czasu polskiego.

Decyzję o przełożeniu podjęli organizatorzy lotu, w tym SpaceX, podczas statycznych testów silników rakiety. Wiceprezes SpaceX, William Gerstenmaier, podczas konferencji prasowej wyjaśnił, że bezpieczeństwo załogi i powodzenie misji są priorytetem, dlatego nie można było zignorować niekorzystnych warunków pogodowych. Jak podają portal onet.pl oraz TVN24, start nie nastąpi wcześniej niż 11 czerwca, co potwierdzają również PolsatNews.pl i Gazeta.pl podczas ostatnich briefingów prasowych. Nowy termin i godzina startu zostały oficjalnie ogłoszone, co rozwiało wszelkie wątpliwości dotyczące harmonogramu.

Misja IGNIS i rola polskiego astronauty na ISS

Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach misji IGNIS, będącej integralną częścią programu Ax-4. Program ten realizowany jest we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) oraz Ministerstwem Rozwoju i Technologii, co podkreślają RMF24 i onet.pl. Podczas 14-dniowego pobytu na ISS załoga przeprowadzi łącznie 13 eksperymentów naukowo-technologicznych, które mają przyczynić się do rozwoju badań kosmicznych i technologii – informują serwisy telemagazyn.pl oraz wroclaw.pl.

Misja Ax-4 jest efektem umowy między Polską Agencją Kosmiczną (POLSA) a ESA, co stanowi ważny krok rozwojowy dla polskiego sektora kosmicznego. Dziennik.pl oraz RMF24 wskazują, że udział polskiego astronauty w tej misji to nie tylko prestiż, ale i potwierdzenie rosnącego potencjału naukowego i technologicznego Polski w przestrzeni kosmicznej. Sławosz Uznański-Wiśniewski został wybrany spośród ponad 22 tysięcy kandydatów, co podkreśla jego wyjątkową pozycję i kompetencje – relacjonuje o2.pl. Ten wybór potwierdza ogromne zaufanie do jego umiejętności i przygotowania do wymagającej misji.

Przebieg lotu i techniczne szczegóły misji

Rakieta Falcon 9, która wyniesie załogę na orbitę, osiągnie prędkość około 28 tysięcy km/h. Już po około minucie lotu pojazd przekroczy prędkości naddźwiękowe, co podkreśla TVN Meteo. Start został zaplanowany na godzinę 14:00 czasu polskiego 11 czerwca 2025 roku, po przesunięciu z pierwotnej daty 10 czerwca, co potwierdzają PolsatNews.pl oraz telemagazyn.pl.

Załoga misji Ax-4 będzie bardzo zapracowana podczas pobytu na stacji kosmicznej. Realizacja zaplanowanych eksperymentów i zadań wymaga nie tylko wiedzy, ale i precyzyjnej koordynacji, o czym pisze Gazeta Prawna. Misja ta to także znaczna inwestycja – jej koszt szacowany jest na około 65 milionów euro. Jak podaje Super Biznes, ta kwota odzwierciedla skalę przedsięwzięcia oraz jego istotne znaczenie dla rozwoju polskiego sektora kosmicznego i nauki.

Choć start misji Ax-4 został przesunięty, nie zmienia to jej znaczenia ani roli polskich instytucji i ekspertów. Dodatkowy czas na przygotowania może wręcz zwiększyć szanse na sukces, a cały projekt wpisuje się w coraz silniejszą obecność Polski na międzynarodowej scenie eksploracji kosmosu.