Oscar Pistorius wraca do sportu po 12 latach od tragedii

Opublikowane przez: Julianna Rudzik

Oscar Pistorius, niegdyś jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców paraolimpijskich na świecie, powrócił do rywalizacji po 12 latach przerwy. W czerwcu 2025 roku wystartował w prestiżowym triathlonie Ironman 70.3 w Durbanie, gdzie ukończył zawody z czasem 5 godzin, 56 minut i 39 sekund. Zajął 555. miejsce w klasyfikacji generalnej, a w kategorii osób niepełnosprawnych uplasował się na trzecim miejscu. Ten powrót na sportowe areny budzi mieszane emocje, zwłaszcza w kontekście jego burzliwej przeszłości.

  • Oscar Pistorius powrócił do sportu po 12 latach od zamordowania partnerki.
  • W czerwcu 2025 roku ukończył triathlon Ironman 70.3 w Durbanie z czasem 5:56:39.
  • Zajął 555. miejsce w klasyfikacji generalnej i 3. miejsce w kategorii osób niepełnosprawnych.
  • Pistorius został skazany za zabójstwo Reevy Steenkamp i spędził 9 lat w więzieniu.
  • Jego powrót do sportu budzi mieszane emocje, ale pokazuje determinację do odbudowy kariery.

Oscar Pistorius, pochodzący z Republiki Południowej Afryki, przez wiele lat był symbolem wytrwałości i sukcesów sportowych osób z niepełnosprawnościami. Jego kariera została jednak przerwana w dramatycznych okolicznościach – w 2013 roku został skazany za zabójstwo swojej partnerki, Reevy Steenkamp. Po odbyciu dziewięciu lat kary więzienia zdecydował się wrócić do sportu, starając się odbudować swoją reputację i pozycję w środowisku sportowym.

Powrót Oscara Pistoriusa do sportu po 12 latach

W czerwcu 2025 roku Oscar Pistorius po raz pierwszy od ponad dekady stanął na linii startu poważnych zawodów sportowych, biorąc udział w triathlonie Ironman 70.3 w Durbanie. Informacje o jego starcie podkreślają m.in. hiszpański dziennik Mundo Deportivo oraz polski portal sportowefakty.wp.pl. Zawody te obejmowały pływanie, jazdę na rowerze oraz bieg na dystansie pół Ironmana, wymagające od zawodników znakomitej kondycji i wytrzymałości.

Pistorius, mimo długiej przerwy od rywalizacji, ukończył triathlon z czasem 5:56:39, co dało mu 555. miejsce w klasyfikacji generalnej. Wśród osób niepełnosprawnych zajął wysokie, trzecie miejsce, co potwierdza serwis sport.fakt.pl. Ten wynik, choć nie plasuje go w czołówce, jest ważnym sygnałem powrotu do sportowej aktywności i pokazuje, że Pistorius nie zrezygnował z własnej pasji i ambicji.

Tło sprawy – skazanie za zabójstwo partnerki

Tragiczne wydarzenia, które przerwały karierę Oscara Pistoriusa, miały miejsce w 2013 roku. Wówczas sportowiec został skazany za zabójstwo swojej partnerki, Reevy Steenkamp. Sprawa ta wywołała ogromny rezonans medialny w Republice Południowej Afryki i na całym świecie, często komentowana była zarówno w kontekście prawnym, jak i etycznym.

Jak informuje portal sportowefakty.wp.pl, Pistorius spędził dziewięć lat w więzieniu, odbywając wyrok za ten dramatyczny czyn. Ten okres był dla niego czasem izolacji od świata sportu i publicznej aktywności, co na długo zatrzymało jego karierę. Proces i wyrok były szeroko relacjonowane, a sam Pistorius pozostawał postacią budzącą skrajne emocje – od sympatii po krytykę.

Ocena powrotu i dalsze perspektywy

Decyzja Oscara Pistoriusa o powrocie do sportu spotkała się z mieszanymi reakcjami. Dla wielu jest to symbol determinacji i próby rehabilitacji po latach izolacji i skandalu, dla innych – temat kontrowersyjny ze względu na przeszłość zawodnika. Sam Pistorius podkreśla, że start w triathlonie Ironman 70.3 to dla niego przede wszystkim szansa na odbudowę sportowej tożsamości.

Wynik Pistoriusa w Durbanie może nie odzwierciedlać dawnej formy, ale sam fakt, że ukończył tak wymagający triathlon, świadczy o jego determinacji i gotowości do dalszych wyzwań. Jak zauważa serwis sport.fakt.pl, udział w zawodach to dla niego ważny krok w kierunku pełnej rehabilitacji – zarówno sportowej, jak i społecznej – po odbyciu kary więzienia. Choć przyszłość w sporcie pozostaje niejasna, jego obecność na trasie pokazuje, że nie zamierza rezygnować z pasji, która przez lata była dla niego całym życiem.