Pięciolatek wbiegł pod samochód w Zabrzu – na szczęście bez poważnych obrażeń
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 2 czerwca 2025 roku na ulicy Marii Skłodowskiej-Curie w Zabrzu. Pięcioletni chłopiec, który razem z rodzicami i rodzeństwem wysiadł z taksówki, nagle obiegł zaparkowane auto i wbiegł pod nadjeżdżający samochód. Na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało, a policja potwierdziła, że był pod stałą opieką swoich opiekunów w chwili zdarzenia. Ta sytuacja unaocznia, jak szybko może dojść do zagrożenia, nawet gdy dzieci pozostają pod nadzorem dorosłych.

- 2 czerwca 2025 roku w Zabrzu pięciolatek wbiegł pod nadjeżdżający samochód po wysiadaniu z taksówki z rodzicami i rodzeństwem.
- Dziecko było pod opieką rodziców w chwili zdarzenia, co potwierdziła policja.
- Na szczęście chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń.
- Policja szybko zareagowała na wezwanie i zabezpieczyła miejsce zdarzenia.
- Zdarzenie podkreśla potrzebę zachowania szczególnej ostrożności przez opiekunów podczas przemieszczania się z dziećmi w ruchliwych miejscach.
Okoliczności zdarzenia i miejsce wypadku
Do zdarzenia doszło na ruchliwej ulicy Marii Skłodowskiej-Curie w Zabrzu. Rodzina podróżowała taksówką – rodzice wraz z dwójką dzieci, w tym pięcioletnim chłopcem. Po zatrzymaniu się pojazdu i wysiadaniu z niego, chłopiec nagle obiegł zaparkowany na poboczu samochód i wbiegł wprost pod nadjeżdżający pojazd. Jak podaje portal tvn24.pl, mimo obecności rodziców chłopiec był pod ich opieką w momencie zdarzenia, co wyklucza pozostawienie dziecka bez nadzoru. Policja, która prowadziła działania na miejscu, ustaliła, że na szczęście chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń.
Reakcja służb i stan dziecka po wypadku
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie przybyli policjanci z Zabrza. Ich zadaniem było udzielenie pomocy oraz zabezpieczenie miejsca wypadku, aby wykluczyć dalsze zagrożenia dla uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze potwierdzili, że chłopiec znajdował się pod opieką rodziców, co wykluczyło ewentualne zaniedbanie z ich strony. Dzięki szybkiej interwencji służb oraz szczęśliwemu zbiegowi okoliczności dziecko nie doznało poważnych obrażeń i nie wymagało hospitalizacji. Informacje przekazane przez portal tvn24.pl wskazują, że dzięki temu udało się uniknąć tragedii, która mogła mieć poważne konsekwencje.
Znaczenie zdarzenia i apel o ostrożność
Ta sytuacja przypomina, jak szybko może pojawić się niebezpieczeństwo, nawet gdy dzieci są pod opieką dorosłych. Jak podkreśla portal tvn24.pl, szczególnie ważne jest zachowanie czujności podczas wysiadania z samochodu i poruszania się w miejscach o dużym ruchu. Rodzice, którzy wysiadali z taksówki z dwójką dzieci, musieli być wyjątkowo uważni, by uniknąć zagrożeń. To wydarzenie jest cenną lekcją i przypomnieniem, jak ważna jest ostrożność, by takie sytuacje nie kończyły się tragedią.