Polacy o lekcjach religii: ponad połowa chce ograniczeń, Solidarność krytykuje MEN

Opublikowane przez: Antoni Job

Ponad połowa dorosłych Polaków opowiada się za ograniczeniem liczby lekcji religii w szkołach do jednej godziny tygodniowo — tak wynika z najnowszego sondażu Opinia24, opublikowanego 16 lipca 2025 roku. Badanie pokazuje, że kwestia nauczania religii w szkołach budzi spore emocje i różnice w opiniach, które zależą od płci, poziomu wykształcenia oraz sympatii politycznych respondentów. Tymczasem środowiska oświatowe i polityczne nie pozostają obojętne na te wyniki — szef oświatowej „Solidarności” Waldemar Jakubowski zdecydowanie krytykuje działania Ministerstwa Edukacji i Nauki, wskazując na brak dialogu i zagrożenie dla polskiej tożsamości narodowej.

  • 54 proc. dorosłych Polaków popiera ograniczenie lekcji religii do jednej godziny tygodniowo (sondaż Opinia24, 16.07.2025).
  • Opinia na temat lekcji religii różni się w zależności od płci, wykształcenia i preferencji politycznych.
  • Szef oświatowej „Solidarności” krytykuje działania MEN jako uderzenie w tożsamość narodową i brak dialogu (opoka.org.pl).
  • W Sejmie złożono 500 tys. podpisów pod projektem "Religia lub etyka w szkole", co pokazuje społeczne zaangażowanie (opoka.org.pl).

Równocześnie złożenie pół miliona podpisów pod projektem „Religia lub etyka w szkole” pokazuje, jak silne jest społeczne zaangażowanie w debatę nad rolą religii w edukacji. Ta sytuacja ilustruje trwający spór, który ma nie tylko wymiar społeczny, lecz także polityczny i kulturowy.

Wyniki sondażu Opinia24: Polacy chcą ograniczenia lekcji religii

Sondaż Opinia24, opublikowany 16 lipca 2025 roku, wskazuje, że aż 54 proc. dorosłych Polaków popiera ograniczenie liczby lekcji religii w szkołach do jednej godziny tygodniowo. To wyraźny sygnał, że spora część społeczeństwa dostrzega potrzebę zmiany obecnego modelu nauczania religii.

Analiza wyników badania ujawnia wyraźny podział opinii w zależności od różnych cech demograficznych. Kobiety częściej niż mężczyźni opowiadają się za ograniczeniem liczby lekcji religii. Podobnie osoby z wyższym wykształceniem są bardziej skłonne do poparcia takiego rozwiązania. Różnice pojawiają się także w zależności od preferencji partyjnych — zwolennicy partii o świeckim profilu są bardziej za ograniczeniem godzin religii, podczas gdy wyborcy ugrupowań konserwatywnych częściej opowiadają się za utrzymaniem obecnego stanu.

Portal rmf24.pl, opisując te wyniki, podkreśla zaskakujący charakter sondażu, zwłaszcza biorąc pod uwagę dotychczasową dominację religii w polskim systemie edukacji.

Reakcje środowisk oświatowych na zmiany w nauczaniu religii

W reakcji na rosnące postulaty zmian w nauczaniu religii, Waldemar Jakubowski, przewodniczący oświatowej „Solidarności”, wyraził zdecydowaną krytykę wobec działań Ministerstwa Edukacji i Nauki. Jakubowski określił próby ograniczenia liczby lekcji religii jako „uderzenie w podstawy tożsamościowe” uczniów i całego społeczeństwa.

Według niego, Ministerstwo nie prowadzi efektywnego dialogu ze środowiskami oświatowymi, co tylko pogłębia napięcia i utrudnia znalezienie kompromisu. Jakubowski podkreśla, że religia stanowi jedną z „cegiełek” kształtujących tożsamość narodową i edukacyjną młodego pokolenia, a jej ograniczanie może prowadzić do osłabienia więzi kulturowych.

Portal opoka.org.pl zwraca uwagę na stanowisko Jakubowskiego, który wskazuje, że religia w polskich szkołach powinna pozostać integralnym elementem wychowania, z uwzględnieniem wartości i tradycji, które są ważne dla wielu rodzin.

Społeczne inicjatywy i dalsze perspektywy

Wcześniej do Sejmu trafiło pół miliona podpisów pod projektem „Religia lub etyka w szkole”, co świadczy o dużym społecznym zainteresowaniu i zaangażowaniu w tę kwestię. Jak informuje portal opoka.org.pl, inicjatywa ta ma na celu zagwarantowanie uczniom prawa wyboru między lekcjami religii a etyki, umożliwiając dostosowanie nauki do indywidualnych przekonań i potrzeb.

Projekt taki ma znaczenie nie tylko edukacyjne, ale również społeczne, gdyż stara się znaleźć kompromis między zwolennikami utrzymania religii w szkole a tymi, którzy postrzegają ją jako element, który powinien zostać ograniczony lub zastąpiony innymi formami wychowania obywatelskiego.

Spór o miejsce religii w polskiej szkole trwa i nie wydaje się, by miał się szybko zakończyć. Z jednej strony rośnie presja na ograniczenie jej roli, z drugiej — silne grupy bronią nauczania religii jako ważnej części wychowania i tożsamości narodowej. To, jak potoczy się ta debata w najbliższych miesiącach, może mieć realny wpływ na kształt edukacji w Polsce na długie lata.