Policja wyjaśnia atak na radnego Andrzeja Radziwinowicza po odwołaniu komisji

Opublikowane przez: Jędrzej Piekacz

W poniedziałek 30 czerwca 2025 roku podczas posiedzenia miejskiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie doszło do niepokojącego incydentu z udziałem radnego Koalicji Obywatelskiej, Andrzeja Radziwinowicza. Spotkanie, które miało na celu omówienie kwestii związanych z migrantami, przebiegało w atmosferze napięcia i zostało niespodziewanie odwołane. Gdy radny opuszczał salę obrad, został zaatakowany przez jednego z mieszkańców – popchnięty, uderzony i zwyzywany, co wywołało szerokie poruszenie w lokalnej społeczności.

  • Podczas odwołanego posiedzenia komisji ds. migrantów w Szczecinie radny Andrzej Radziwinowicz został popchnięty, uderzony i zwyzywany przez mieszkańca.
  • Policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie incydentu, badając okoliczności i sprawcę.
  • Radny podkreślił, że agresja wobec funkcjonariuszy publicznych jest niedopuszczalna i może prowadzić do tragedii.
  • Wcześniejsze incydenty z udziałem polityków i policji pokazują narastające napięcia społeczne i problemy z bezpieczeństwem publicznym.
  • Sprawa wywołała zainteresowanie lokalnych mediów i opinii publicznej, podkreślając potrzebę ochrony osób pełniących funkcje publiczne.

Sprawa szybko zyskała uwagę mediów i opinii publicznej, ze względu na fakt, że atak miał miejsce podczas oficjalnego posiedzenia komisji, a jego ofiarą padł funkcjonariusz publiczny. Policja niezwłocznie podjęła czynności wyjaśniające, starając się ustalić okoliczności zdarzenia oraz tożsamość napastnika. Radziwinowicz stanowczo podkreślił, że agresja wobec osób pełniących służbę publiczną jest niedopuszczalna i może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Przebieg incydentu podczas posiedzenia komisji ds. migrantów

W poniedziałek 30 czerwca 2025 roku w Szczecinie odbyło się posiedzenie miejskiej Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego, którego tematem były kwestie związane z sytuacją migrantów w regionie. Spotkanie przebiegało w burzliwej atmosferze, a intensywne dyskusje doprowadziły do jego odwołania. Po zakończeniu obrad, gdy radny Koalicji Obywatelskiej Andrzej Radziwinowicz opuszczał salę, został zaatakowany przez jednego z obecnych mieszkańców.

Jak podaje portal 24Kurier.pl, to sam radny poinformował o incydencie, opisując sytuację słowami: „zostałem popchnięty, uderzony i zwyzywany”. Atak miał charakter fizyczny i słowny, co wywołało oburzenie zarówno wśród uczestników posiedzenia, jak i wśród lokalnej społeczności. Incydent ten stał się tematem licznych komentarzy i analiz, dotyczących bezpieczeństwa osób pełniących funkcje publiczne.

Reakcja radnego i działania policji

Andrzej Radziwinowicz nie krył swojego oburzenia zaistniałą sytuacją. W oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że agresja wobec kogokolwiek, a zwłaszcza wobec funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania obowiązków służbowych, jest niedopuszczalna i z reguły prowadzi do tragicznych konsekwencji. Radny zaznaczył, że takie zachowania godzą w fundamenty demokracji i bezpieczeństwa publicznego.

W odpowiedzi na zgłoszenie incydentu, policja wszczęła czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia oraz tożsamości sprawcy ataku. Jak informuje 24Kurier.pl, trwające postępowanie ma również na celu wypracowanie odpowiednich konsekwencji prawnych wobec osoby odpowiedzialnej za agresję. Funkcjonariusze zabezpieczają materiały dowodowe i przesłuchują świadków, by jak najszybciej wyjaśnić wszystkie aspekty zdarzenia.

Szerszy kontekst bezpieczeństwa i incydentów z udziałem polityków i policji

Incydent w Szczecinie wpisuje się w szerszy kontekst rosnącego napięcia i agresji wobec osób publicznych w Polsce. Jak podawał portal KRKnews, niedawno zatrzymany został działacz Konfederacji, który kandydował do rady miasta Krakowa. Powodem interwencji policji były kontrowersyjne wypowiedzi, w których wyraził on poparcie dla poszukiwanego za zabójstwo Tadeusza Dudy, co wywołało falę krytyki i dodatkowe napięcia społeczne.

Ponadto, według informacji przekazanych przez TVN24, umorzono śledztwo dotyczące zarzutów pobicia przez policjantów dwóch nastolatków w Krośnie. Ta decyzja podkreśla złożoność relacji między obywatelami a służbami mundurowymi, a także trudności w rozstrzyganiu sporów prawnych związanych z przemocą i nadużyciami. W świetle tych wydarzeń, incydent ze Szczecina stanowi kolejny sygnał alarmowy dotyczący bezpieczeństwa oraz wzajemnego szacunku w przestrzeni publicznej i politycznej.

Atak na radnego Andrzeja Radziwinowicza podczas posiedzenia komisji przypomina, że problem agresji wobec osób pełniących funkcje publiczne wciąż jest bardzo żywy. Wymaga to od władz i społeczeństwa nie tylko refleksji, ale też konkretnych działań, które powstrzymają narastającą przemoc i zapewnią bezpieczeństwo tym, którzy służą wspólnocie. W tej sytuacji kluczowa jest rola policji i organów ścigania, a także oczekiwanie społeczne na skuteczne i przejrzyste rozwiązania.