Polska przywraca kontrole na granicach z Niemcami i Litwą od 7 lipca

Opublikowane przez: Gaja Husak

Od 7 lipca 2025 roku Polska czasowo przywraca kontrole graniczne na odcinkach granic z Niemcami i Litwą, które potrwają do 5 sierpnia. Decyzja ta ma na celu ograniczenie niekontrolowanych przepływów migrantów, zwłaszcza w obliczu zmieniających się polityk migracyjnych sąsiadów. Kontrole będą prowadzone selektywnie na 52 przejściach z Niemcami oraz 13 z Litwą, przez całą dobę, co wywołuje żywe reakcje mieszkańców przygranicznych miejscowości oraz branży transportowej.

  • Od 7 lipca do 5 sierpnia 2025 r. Polska wprowadza tymczasowe, selektywne kontrole graniczne na przejściach z Niemcami i Litwą.
  • Kontrole obejmą 52 miejsca na granicy z Niemcami (w tym 16 stałych punktów) oraz 13 z Litwą (2 stałe punkty), działając 24/7.
  • Decyzja ma na celu ograniczenie niekontrolowanych przepływów migrantów w kontekście zmian polityki migracyjnej sąsiadów.
  • Mieszkańcy i branża transportowa wyrażają obawy o utrudnienia i opóźnienia, podczas gdy rząd zapewnia o minimalizowaniu niedogodności.
  • Komisja Europejska krytykuje brak formalnego powiadomienia, a eksperci podkreślają brak realnych zagrożeń i racjonalnych podstaw do kontroli.

Mimo że kontrole mają charakter wyrywkowy i nie oznaczają zatrzymywania każdego przekraczającego granicę, ich wprowadzenie budzi obawy o utrudnienia w codziennym życiu oraz negatywny wpływ na gospodarkę regionów przygranicznych. Eksperci są podzieleni co do zasadności tych środków, a Komisja Europejska zwraca uwagę na brak formalnego powiadomienia o decyzji rządu, co Warszawa deklaruje niezwłocznie naprawić.

Wprowadzenie tymczasowych kontroli granicznych – szczegóły i cele

Zgodnie z informacjami podanymi przez tvn24.pl, od 7 lipca 2025 roku Polska przywraca tymczasowe kontrole graniczne na granicach z Niemcami i Litwą. Okres obowiązywania tych kontroli przewidziano do 5 sierpnia 2025 roku. Kontrole będą prowadzone selektywnie na 52 przejściach granicznych z Niemcami, w tym na 16 stałych punktach kontrolnych, a także na 13 przejściach z Litwą, w tym na 2 stałych punktach – podaje Straż Graniczna, cytowana przez portal i.pl oraz tvn24.pl.

Decyzja ta jest odpowiedzią na zmieniającą się politykę migracyjną Niemiec i Litwy, a jej głównym celem jest ograniczenie niekontrolowanych przepływów migrantów. Informuje o tym rp.pl, podkreślając kontekst regionalny i bezpieczeństwa państwa. Kontrole mają być prowadzone nieprzerwanie, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, przy czym ich charakter będzie wyrywkowy, co oznacza, że nie każdy przekraczający granicę będzie podlegał kontroli – podaje tvn24.pl.

Premier Donald Tusk oficjalnie ogłosił tę decyzję, podkreślając potrzebę działań prewencyjnych na rzecz bezpieczeństwa kraju. Jego wypowiedzi cytują wiadomosci.wp.pl oraz next.gazeta.pl, które podkreślają motywację rządu do reagowania na zmieniające się wyzwania migracyjne i zapewnienia ochrony granic.

Reakcje mieszkańców i branży transportowej na przywrócenie kontroli

Wprowadzenie kontroli granicznych spotkało się z obawami mieszkańców przygranicznych miejscowości, takich jak Zgorzelec. Jak relacjonuje tokfm.pl, codziennie blisko 20 tysięcy osób przekracza tam granicę, głównie do pracy w Niemczech. W związku z planowanymi kontrolami pojawiają się obawy o korki, utrudnienia w dojazdach do pracy oraz komplikacje w codziennych zakupach.

Branża transportowa również wyraża niepokój. Portal money.pl informuje o alarmach dotyczących możliwych opóźnień i wzrostu kosztów frachtów, które mogą być konsekwencją nowych kontroli. Takie utrudnienia mogą negatywnie wpłynąć na efektywność przewozów oraz na gospodarkę regionów przygranicznych.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewnia, że kontrole będą prowadzone w sposób minimalizujący niedogodności dla mieszkańców i przedsiębiorców – relacjonuje wiadomosci.wp.pl. Jednocześnie Związek Transportu Publicznego (TLP) krytykuje decyzję, wskazując, że może ona przynieść negatywne skutki dla transportu i gospodarki w regionach przygranicznych – czytamy w money.pl.

Podziały wśród ekspertów oraz reakcje instytucji europejskich i sąsiadów

Eksperci wyrażają zróżnicowane opinie na temat zasadności przywrócenia kontroli granicznych. Dr hab. Witold Klaus z Polskiej Akademii Nauk krytykuje decyzję jako nieuzasadnioną, wskazując na brak realnych zagrożeń i potencjalne utrudnienia dla mieszkańców oraz gospodarki. Według fakt.pl, dane wskazują na niezwykle małą liczbę migrantów na granicach, co podważa konieczność takiego kroku.

Komisja Europejska zwraca uwagę, że Polska nie powiadomiła jej oficjalnie o zamiarze wprowadzenia kontroli, co jest wymogiem prawnym Unii Europejskiej. Informacje te przekazują onet.pl oraz rmf24.pl. Rzecznik rządu deklaruje jednak, że notyfikacja zostanie przekazana Komisji Europejskiej niezwłocznie – podaje rmf24.pl.

Z kolei Litwa nie otrzymała oficjalnych informacji od Polski o przywróceniu kontroli na granicy – informuje wiadomosci.wp.pl. Po niemieckiej stronie granicy kontrole są prowadzone już od jesieni 2023 roku, co podkreśla money.pl. W Niemczech pojawiają się głosy krytyki wobec decyzji Polski. Posłanka SPD określiła ją jako „gorzka porażka dla strefy Schengen” – czytamy na money.pl.

Niemieckie media zwracają uwagę na konieczność uzgodnienia wspólnych kontroli granicznych pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem a liderem CDU Friedrichem Merzem. Obecnie jednak nie istnieje plan na takie działania – podają businessinsider.com.pl i wpolityce.pl. Ta sytuacja wskazuje na potrzebę dalszych negocjacji i współpracy między sąsiadami w kwestii bezpieczeństwa granic i polityki migracyjnej.

Od 7 lipca do 5 sierpnia 2025 roku Polska przywróci kontrolę na swoich granicach, reagując na zmieniającą się sytuację migracyjną w regionie. Ten ruch wywołał żywe dyskusje zarówno w kraju, jak i za granicą, ujawniając trudną równowagę między zapewnieniem bezpieczeństwa a utrzymaniem swobodnego przepływu osób w Unii Europejskiej.