Polska znosi kontrole graniczne po niemieckim zakończeniu – co dalej?

Opublikowane przez: Jerzy Pachołek

Polska wprowadziła tymczasowe kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą 7 lipca 2025 roku. Decyzja ta została podjęta w celu ograniczenia niekontrolowanego napływu migrantów oraz podniesienia poziomu bezpieczeństwa państwa. Kontrole realizowane są na 52 przejściach granicznych, z czego 16 podlega stałej kontroli. W działania zaangażowanych jest około 400 funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy pracują całodobowo, aby skutecznie nadzorować ruch transgraniczny.

  • Polska przywróciła kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą od 7 lipca 2025 roku, obowiązujące do 5 sierpnia z możliwością przedłużenia.
  • W pierwszym tygodniu odprawiono blisko 67 tys. osób, a 24 osobom odmówiono wjazdu do Polski.
  • Kontrole prowadzone są na 52 przejściach, z czego 16 podlega stałym kontrolom, a nadzór sprawuje około 400 funkcjonariuszy.
  • Decyzja rządu spotkała się z poparciem 57,8 proc. Polaków, mimo krytyki ze strony niemieckich mediów i części opinii publicznej.
  • Polska nie planuje zniesienia własnych kontroli po zakończeniu niemieckich, podkreślając ich rolę w strategii bezpieczeństwa.

W pierwszym tygodniu obowiązywania nowych zasad granicę przekroczyło blisko 67 tysięcy osób, a 24 osobom odmówiono wjazdu do Polski. Mimo to, kontrole przebiegają sprawnie, a czas odprawy wynosi zazwyczaj kilka minut. Decyzja rządu premiera Donalda Tuska spotkała się z poparciem społecznym, które wynosi niemal 58 proc., choć niemieckie media krytykują prowadzony nadzór jako symboliczny i niewystarczający.

Wprowadzenie i cele przywrócenia kontroli granicznych

7 lipca 2025 roku Polska tymczasowo przywróciła kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Obowiązują one do 5 sierpnia, z możliwością przedłużenia w zależności od sytuacji migracyjnej i bezpieczeństwa. Decyzja została podjęta przez rząd premiera Donalda Tuska w odpowiedzi na rosnącą liczbę prób nielegalnego przekroczenia granicy oraz konieczność zwiększenia nadzoru nad przepływem osób.

Kontrole prowadzone są na 52 przejściach granicznych, z czego w 16 przypadkach obowiązują kontrole stałe, a pozostałe podlegają monitorowaniu wyrywkowemu. Jak podaje portal strefaobrony.pl, nadzór nad tymi działaniami sprawuje około 400 funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy pełnią służbę przez całą dobę, dbając o bezpieczeństwo i porządek na granicy.

Przebieg i efekty kontroli w pierwszym tygodniu

W ciągu pierwszych siedmiu dni od momentu wprowadzenia kontroli odprawiono blisko 67 tysięcy osób. Największy ruch odnotowano w województwie zachodniopomorskim, gdzie przekroczyło granicę ponad 41 tysięcy osób. W tym samym okresie 24 osobom odmówiono wjazdu do Polski, w tym czterem w ciągu jednej doby. Ponadto zatrzymano obywatela Nigerii, który próbował nielegalnie przekroczyć granicę.

Średni czas przeprowadzanych kontroli wynosi kilka minut, a ruch graniczny odbywa się bez większych utrudnień zarówno dla podróżnych, jak i transportu. Minister Tomasz Siemoniak podkreślił, że działania przebiegają płynnie i bez zakłóceń, co potwierdzają dane przekazane przez Straż Graniczną. Forsal.pl i TVN24 informują, że kontrole prowadzone są wyrywkowo na wjeździe do Polski, co pozwala skuteczniej nadzorować przepływ osób i towarów.

Reakcje społeczne i medialne na kontrole graniczne

Decyzja o przywróceniu kontroli granicznych zyskała poparcie 57,8 proc. Polaków, podczas gdy 10,2 proc. wyraziło krytykę tej inicjatywy. Jak podaje portal rp.pl, od momentu wprowadzenia kontroli granicznych wzrosła trzykrotnie liczba migrantów zatrzymanych przez Litwę, co potwierdza skuteczność działań w regionie.

Niemieckie media natomiast oceniają kontrole prowadzone przez Polskę jako symboliczne lub inscenizowane. Krytykują one różnice w podejściu służb po obu stronach granicy, zwracając uwagę, że z granicy polsko-niemieckiej zawrócono jedynie kilkaset osób. Serwis eswinoujscie.pl zwraca uwagę, że większość pojazdów jest przepuszczana bez szczegółowej kontroli, co rodzi pytania o zgodność działań polskich służb z obowiązującymi procedurami.

W przestrzeni publicznej pojawiły się także głosy krytyczne, takie jak wypowiedź Roberta Bąkiewicza, który określił kontrole mianem „medialnej ściemy”. Jego słowa wywołały reakcje ze strony przedstawicieli rządu, zapowiadających możliwe konsekwencje za tego typu komentarze. Rzecznik MSWiA, odnosząc się do zatrzymania obywatela Nigerii, podkreślił, że przeinaczanie faktów w tej sprawie jest skandaliczne i nie do przyjęcia.

Stan obecny i perspektywy zniesienia kontroli

Pomimo zakończenia niemieckich kontroli granicznych, które obowiązywały do 5 sierpnia 2025 roku z możliwością przedłużenia, Polska nie planuje na razie zniesienia własnych kontroli. Informacje z 15 lipca 2025 wskazują, że nadzór na granicach jest kontynuowany i stanowi ważny element strategii bezpieczeństwa państwa.

Jak podaje unser-mitteleuropa.com, Polska rozpoczęła stacjonarne kontrole na granicy z Niemcami, a premier Donald Tusk podkreśla potrzebę skutecznego ograniczenia niekontrolowanego napływu migrantów. Nieoficjalne informacje o planowanym zniesieniu polskich kontroli po zakończeniu działań niemieckich nie zostały potwierdzone i stoją w sprzeczności z aktualnymi danymi przekazywanymi przez polskie służby.

Obecna sytuacja pokazuje, że kontrole graniczne nadal odgrywają ważną rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa Polski, a ich przyszłość będzie w dużej mierze zależała od tego, jak potoczy się kwestia migracji i jak skuteczne okażą się podjęte działania.