Polskie siatkarki deklasują rywalki w Lidze Narodów 2025
Reprezentacja Polski kobiet w siatkówce rozpoczęła Ligę Narodów 2025 od mocnego uderzenia, prezentując znakomitą formę w pierwszych meczach fazy grupowej rozgrywanej w Pekinie. Podopieczne Stefano Lavariniego pokonały kolejno Tajlandię oraz Chiny, pokazując skuteczną grę w ataku oraz solidną defensywę. Mimo że w trzecim spotkaniu uległy Turcji w emocjonującym tie-breaku, biało-czerwone pozostają w doskonałej sytuacji, mając już zapewniony udział w turnieju finałowym, który odbędzie się latem w Łodzi.

- Polskie siatkarki rozpoczęły Ligę Narodów 2025 od dwóch zwycięstw w Pekinie nad Tajlandią i Chinami.
- W trzecim meczu uległy Turcji 2:3, przegrywając tie-break 15:7, co było ich pierwszą porażką w turnieju.
- Trener Stefano Lavarini wprowadził zmiany w składzie, dając szansę m.in. debiutującej Paulinie Damaske.
- Biało-Czerwone mają zapewnione miejsce w turnieju finałowym, który odbędzie się w lipcu w Łodzi.
- Polska reprezentacja broni brązowych medali zdobytych w dwóch poprzednich edycjach Ligi Narodów.
Trener zdecydował się na rotacje w składzie, dając szansę między innymi debiutującej Paulinie Damaske, co świadczy o poszukiwaniu najlepszej formy zespołu przed kluczowymi starciami. Polki będą teraz koncentrować się na kolejnych meczach, licząc na podtrzymanie wysokiego poziomu, który pozwoli im obronić brązowe medale zdobyte w dwóch ostatnich edycjach Ligi Narodów.
Początek Ligi Narodów 2025: mocny start Polek w Pekinie
Polskie siatkarki znakomicie rozpoczęły rywalizację w Lidze Narodów 2025, odnosząc dwa pewne zwycięstwa. W pierwszym meczu pokonały Tajlandię 3:0, a następnie wygrały 3:1 z gospodyniami turnieju – Chinami. Wyniki te potwierdziły wysoką formę drużyny na początku prestiżowych rozgrywek.
Reprezentacja Polski rywalizuje obecnie w Pekinie, gdzie w ramach fazy grupowej zmierzy się jeszcze z Turcją i Belgią. W składzie drużyny pojawiły się kosmetyczne zmiany personalne, a trener Stefano Lavarini postanowił dać szansę zawodniczkom, które wcześniej nie grały w pełnym wymiarze, między innymi Alicji Grabce i Malwinie Smarzek. Jak podają Polsat Sport oraz sport1.pl, biało-czerwone imponowały skutecznością w ataku oraz dobrą organizacją obrony, co zostało wysoko ocenione przez ekspertów i komentatorów siatkarskich.
Pierwsza porażka z Turcją w emocjonującym tie-breaku
W trzecim meczu turnieju Polki doświadczyły swojej pierwszej porażki w Lidze Narodów 2025, przegrywając 2:3 z reprezentacją Turcji. Spotkanie było niezwykle wyrównane, a rywalki postawiły zdecydowany opór zwłaszcza w trzecim secie, który zakończył się zwycięstwem Turczynek. Ostatecznie o losach meczu przesądził tie-break, który Turczynki wygrały dość pewnie 15:7.
W drużynie przeciwniczek kluczową postacią była Baladin, która kończyła najważniejsze akcje swojej reprezentacji, co znacząco wpłynęło na wynik spotkania. Trener Stefano Lavarini zdecydował się na zmiany w składzie, dając debiut Paulinie Damaske, co świadczy o poszukiwaniu optymalnej formy zespołu i testowaniu nowych rozwiązań przed dalszymi meczami. Według relacji Interia.pl oraz sportowefakty.wp.pl, w decydujących momentach zabrakło Polkom koncentracji i skuteczności, co przełożyło się na przebieg tie-breaka i ostateczną porażkę.
Kontekst historyczny i perspektywy na dalszą część Ligi Narodów
Polska reprezentacja kobiet w siatkówce w ostatnich latach plasuje się w ścisłej czołówce światowej, czego dowodem są brązowe medale wywalczone w dwóch poprzednich edycjach Ligi Narodów w 2023 i 2024 roku. To stawia biało-czerwone w roli jednej z faworytek tegorocznych rozgrywek.
Jak podają TVP Sport i Dziennik Polski, Polska ma już zapewnione miejsce w turnieju finałowym, który odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie w dniach 23–27 lipca 2025 roku. W fazie grupowej Polki rozegrają jeszcze mecze w Pekinie, a ostatni z nich zaplanowano na 20 lipca. Władze FIVB zdecydowały się na zmianę formatu Ligi Narodów, powiększając liczbę uczestniczących drużyn do 18, co zwiększa poziom rywalizacji i prestiż rozgrywek.
Terminarz meczów i transmisje można śledzić m.in. na Polsat Sport i Sport1, dzięki czemu kibice mają okazję na bieżąco wspierać reprezentację Polski. Biało-czerwone, z solidnym doświadczeniem i mocnym zapleczem, wchodzą w kolejne etapy Ligi Narodów z nadzieją na dalsze sukcesy i utrzymanie się w światowej czołówce.