Polskie siatkarki pokonały Chiny 3:1 w Lidze Narodów 2025
Polskie siatkarki odniosły ważne zwycięstwo w Lidze Narodów 2025, pokonując gospodynie turnieju, reprezentację Chin, 3:1. Mecz odbył się 5 czerwca w Pekinie, gdzie Biało-Czerwone kontynuują swój udział w pierwszym z trzech turniejów sezonu. To drugie spotkanie Polek w tegorocznej edycji, które umocniło ich pozycję w tabeli grupy.

- Polskie siatkarki wygrały 5 czerwca 2025 roku w Pekinie z Chinami 3:1 w drugim meczu Ligi Narodów 2025.
- Martyna Czyrniańska zdobyła 17 punktów i była liderką zespołu podczas tego zwycięstwa.
- To piąty raz z rzędu, gdy Polki wygrały pierwszy mecz sezonu Ligi Narodów, co jest znaczącym osiągnięciem.
- Polska drużyna rywalizuje w grupie z Chinami, Tajlandią, Turcją i Belgią, a wygrana z gospodyniami turnieju umacnia ich pozycję w tabeli.
- Wcześniejsze mecze z Chinami miały różne wyniki, jednak obecne zwycięstwo pokazuje rosnącą siłę polskiej reprezentacji.
Szczególnie wyróżniła się Martyna Czyrniańska, zdobywczyni 17 punktów, która poprowadziła drużynę do sukcesu, pokazując swoją wszechstronną grę zarówno w ataku, jak i w obronie. To zwycięstwo jest kolejnym pozytywnym sygnałem dla polskiej drużyny, która w tym sezonie prezentuje wysoką formę i konsekwentnie walczy o czołowe miejsca w Lidze Narodów.
Przebieg i wynik meczu Polska – Chiny w Lidze Narodów 2025
5 czerwca 2025 roku w Pekinie odbył się drugi mecz Polek w Lidze Narodów 2025, w którym zmierzyły się z gospodyniami turnieju, reprezentacją Chin. Polskie siatkarki wygrały to spotkanie 3:1, co jest znaczącym sukcesem w kontekście rywalizacji grupowej i pozwala im umocnić się w tabeli.
Polki rozpoczęły mecz od wygranej pierwszej partii, a kluczowym momentem tego seta był as serwisowy Korneluk przy wyniku 20:18, który podkreślił dobrą formę i determinację zespołu. Cały mecz charakteryzował się wysokim poziomem zaangażowania oraz solidną grą podopiecznych Stefano Lavariniego.
Martyna Czyrniańska zdobyła 17 punktów, będąc liderką drużyny i wyróżniając się zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Jej postawa była nieoceniona dla osiągnięcia końcowego sukcesu. Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, to zwycięstwo jest kontynuacją udanego startu Polek w Lidze Narodów 2025, potwierdzając rosnącą siłę i stabilność zespołu.
Kontekst i znaczenie zwycięstwa Polek w Lidze Narodów
W tegorocznej edycji Ligi Narodów Kobiet bierze udział 18 zespołów, a każda drużyna występuje w trzech turniejach. Polki rozpoczęły sezon od turnieju w Chinach, gdzie mają do rozegrania cztery spotkania. To właśnie tam, w Pekinie, odniosły ważne zwycięstwo nad gospodyniami.
Jak przypomina serwis sport.pl, to już piąty raz z rzędu, gdy Polki wygrały pierwszy mecz sezonu, a cztery zwycięstwa w sześciu edycjach Ligi Narodów do 2025 roku to spory wyczyn, świadczący o wysokim poziomie i regularności drużyny. Wcześniej portal siatka.org informował, że Polki wygrały pierwszy mecz z Tajlandią, co było mocnym sygnałem dobrej formy zespołu.
Według przegladsportowy.onet.pl, ekipa pod wodzą Stefano Lavariniego rywalizuje w grupie z Tajlandią, Chinami, Turcją i Belgią. Wygrana z Chinami znacząco umacnia pozycję Polski w tabeli, dając nadzieję na awans do kolejnych faz rozgrywek.
Eurosport.tvn24.pl zauważa, że Polki rywalizują z Chinami dzień po meczu z Tajlandią, co podkreśla wysoki poziom przygotowania fizycznego i mentalnego drużyny. Szybkie tempo rozgrywania spotkań wymaga od zawodniczek doskonałej kondycji i koncentracji, co Biało-Czerwone potwierdzają swoją skutecznością.
Historia rywalizacji Polski z Chinami w Lidze Narodów
Dotychczasowe spotkania pomiędzy Polską a Chinami w Lidze Narodów miały zróżnicowany przebieg. 16 czerwca 2023 roku Polki pokonały Chiny 3:0, natomiast 19 czerwca 2021 roku uległy im 0:3, jak przypomina polsat.pl. Te wyniki pokazują, że rywalizacja obu zespołów jest zacięta i wymaga od każdej drużyny pełnego zaangażowania.
W sezonie 2025 zwycięstwo 3:1 nad Chinami jest istotnym krokiem w budowaniu pozytywnego bilansu i pewności siebie polskiej reprezentacji. Jak podaje Super Sport, Polki odniosły drugie zwycięstwo w Lidze Narodów, co świadczy o stabilnej formie i rosnącej sile drużyny.
Martyna Czyrniańska naprawdę błysnęła w pierwszym meczu, zdobywając 17 punktów i potwierdzając, że to ona ciągnie zespół do przodu. Jej forma daje nadzieję na kolejne dobre występy polskiej reprezentacji w tym ważnym turnieju.