Potężna erupcja Etny 2 czerwca 2025: turyści w panice, czerwony alert lotniczy
W poniedziałek 2 czerwca 2025 roku wulkan Etna na Sycylii zaskoczył gwałtowną erupcją, która wywołała panikę wśród turystów przebywających na jego zboczach. Z południowo-wschodniego krateru wystrzeliły imponujące fontanny lawy sięgające nawet 200-300 metrów wysokości, a nad szczytem uniosła się gęsta chmura popiołu na wysokość około 6,4 kilometra. To niebezpieczne zjawisko skłoniło władze Sycylii do ogłoszenia czerwonego alertu lotniczego oraz odradzenia wszelkich wycieczek w okolice krateru ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia osób znajdujących się w pobliżu.

- Erupcja Etny rozpoczęła się 2 czerwca 2025 około godz. 3:50 czasu lokalnego, z fontannami lawy sięgającymi 200-300 metrów.
- Nad wulkanem uniosła się chmura popiołu na wysokość około 6,4 km, co spowodowało czerwony alert lotniczy i odwołanie wycieczek w okolice krateru.
- Turyści na zboczach wulkanu uciekali w panice, niektórzy byli nieprzygotowani i doszło do kilku wypadków, m.in. hipotermii.
- Władze Sycylii oraz służby lotnicze monitorują sytuację, możliwe są zakłócenia w ruchu lotniczym na lotnisku w Katanii.
- Erupcja jest kontynuacją intensywnej aktywności Etny, która pozostaje jednym z najbardziej aktywnych i nieprzewidywalnych wulkanów w Europie.
Mimo wcześniejszych ostrzeżeń wielu turystów nie było przygotowanych na tak gwałtowną aktywność wulkanu, co doprowadziło do dramatycznych scen, a nawet kilku wypadków. Obecna erupcja jest kolejnym etapem intensywnej aktywności Etny, jednego z najbardziej aktywnych wulkanów Europy, który pozostaje pod stałym monitoringiem ekspertów.
Przebieg erupcji i jej natężenie
Erupcja Etny rozpoczęła się około godziny 3:50 czasu lokalnego 2 czerwca 2025 roku. Z południowo-wschodniego krateru wulkanu nagle wystrzeliły fontanny lawy, które osiągały wysokość od 200 do nawet 300 metrów. To niezwykle efektowne, ale i niebezpieczne zjawisko przyciągnęło uwagę nie tylko turystów, lecz również służb monitorujących aktywność wulkanu.
Nad wulkanem uniosła się gęsta chmura popiołu, która według pomiarów sięgnęła około 6,4 km w górę. To znaczna wysokość, która wywołała poważne zagrożenie dla ruchu lotniczego w regionie. Podczas erupcji doszło również do zapadnięcia części krateru, co dodatkowo świadczy o sile i gwałtowności zjawiska.
Jak podaje portal wydarzenia.interia.pl, fontanny lawy i unosząca się chmura pyłu były widoczne z bardzo dużej odległości. Nagrania z miejsca zdarzenia ukazują dramatyczne sceny ucieczki turystów, którzy szybko zorientowali się, że ich bezpieczeństwo jest zagrożone.
Reakcja turystów i sytuacja na miejscu
Turyści obecni na zboczach Etny zostali zaskoczeni nagłą erupcją. W obliczu niebezpieczeństwa wielu z nich zaczęło uciekać w panice, jednak niektórzy znajdowali się zbyt blisko strefy zagrożenia. W wyniku tego doszło do kilku wypadków, w tym przypadków hipotermii, gdyż część osób została zmuszona do szybkiego opuszczenia terenu w niekorzystnych warunkach pogodowych.
Według serwisu goniec.pl, nie wszyscy turyści zdawali sobie sprawę z ryzyka. Niektórzy z nich zachowywali się lekkomyślnie, próbując nawet piec kiełbaski przy lawie lub robić zdjęcia, traktując erupcję jak atrakcję turystyczną, co potęgowało niebezpieczeństwo.
Jak informuje fly4free.pl, mimo wzrostu liczby osób podziwiających lawę, wielu turystów było kompletnie nieprzygotowanych na tak gwałtowną aktywność wulkanu. Nagrania i relacje świadków wyraźnie pokazują chaos i panikę, które zapanowały na zboczach wulkanu w trakcie erupcji.
Działania władz i konsekwencje dla lotnictwa
Władze Sycylii natychmiast zareagowały na zdarzenie, ogłaszając czerwony alert lotniczy w regionie. Zdecydowano o odradzeniu wszelkich wycieczek w okolice szczytu Etny, ze względu na realne zagrożenie dla bezpieczeństwa turystów oraz ruchu lotniczego.
Jak podają turystyka.wp.pl oraz fakt.pl, czerwony alert lotniczy może powodować poważne zakłócenia w ruchu lotniczym, zwłaszcza na lotnisku w Katanii, które jest jednym z głównych portów w regionie. W wyniku unoszącej się chmury popiołu wulkanicznego możliwe są opóźnienia oraz zmiany w rozkładach lotów, co potwierdza podroze.wprost.pl.
Obecna erupcja jest kolejnym dowodem na intensywną aktywność Etny, która pozostaje pod stałym monitoringiem specjalistów. Eksperci cytowani przez msn.com podkreślają, że mimo zaawansowanych systemów obserwacyjnych, gwałtowność zjawisk wulkanicznych nadal potrafi zaskakiwać i stanowić poważne wyzwanie dla służb ratunkowych oraz turystów.
Wulkan Etna, jeden z najaktywniejszych w Europie, znów dał o sobie znać, przypominając, jak potężna i nieprzewidywalna potrafi być. Mieszkańcy i turyści na Sycylii muszą zachować szczególną ostrożność, a służby wciąż podkreślają, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas wizyt w pobliżu wulkanu, by uniknąć niebezpiecznych sytuacji.