Roland Garros 2025: Andriejewa, Gauff i Świątek w gronie faworytek

Opublikowane przez: Kamila Rolak

Na kortach Roland Garros w Paryżu trwa pełna emocji rywalizacja tenisowa, która przyciąga uwagę fanów z całego świata. W środę 29 maja 2025 roku Mirra Andriejewa odniosła ważne zwycięstwo nad Amerykanką Ashlyn Krueger, awansując do trzeciej rundy turnieju. Ten występ potwierdził jej wysoką formę i pozycję w czołówce światowego tenisa. W tym samym dniu z sukcesami rywalizowały także Coco Gauff i Iga Świątek, które kontynuują marsz w Roland Garros, budząc nadzieje swoich kibiców na kolejne spektakularne wyniki.

  • Mirra Andriejewa awansowała do trzeciej rundy Roland Garros, pokonując Ashlyn Krueger 6:3, 6:4 w 74 minuty.
  • Coco Gauff i Iga Świątek również odniosły zwycięstwa i są uważane za główne faworytki turnieju.
  • Zawodniczki krytykują harmonogram spotkań, zwracając uwagę na niedogodności związane z późnymi godzinami gry.
  • Iga Świątek ma zapewnione miejsce w historii turnieju, a polscy kibice aktywnie wspierają ją na Roland Garros.
  • Andriejewa przesunęła się na pozycję wiceliderki rankingu WTA i prezentuje wysoką formę, potwierdzoną wcześniejszymi wynikami w Madrycie i Rzymie.

Turniej przyciąga liczne grono polskich fanów, którzy z entuzjazmem wspierają Igę Świątek na trybunach, a wokół harmonogramu spotkań narasta dyskusja dotycząca organizacji i godzin rozgrywania meczów. Zawodniczki podkreślają wyzwania związane z późnymi godzinami gry, co wywołuje spore kontrowersje w środowisku tenisowym.

Awans Mirry Andriejewy i jej forma na Roland Garros 2025

Mirra Andriejewa pokonała Ashlyn Krueger 6:3, 6:4 w czasie 74 minut, choć początek drugiego seta przyniósł jej pewne problemy serwisowe. Mimo trudności serwisowych, które mogły zagrozić jej dominacji na korcie, Andriejewa szybko ustabilizowała grę i pewnie przejęła kontrolę nad przebiegiem spotkania. Jako absolutna faworytka tego meczu, potwierdziła swoją klasę i awansowała do trzeciej rundy Roland Garros, robiąc kolejny krok w kierunku najwyższych celów na paryskich kortach.

Po tym zwycięstwie zawodniczka awansowała na pozycję wiceliderki rankingu WTA, co jest efektem jej konsekwentnej gry w sezonie. Portal sport.interia.pl przypomina, że Andriejewa wcześniej osiągnęła ćwierćfinały prestiżowych imprez w Madrycie i Rzymie, a także dwukrotnie uległa Coco Gauff w ćwierćfinałach, co pokazuje, że obecna rywalizacja między nimi jest zacięta i wyrównana. Podczas konferencji prasowej Mirra odniosła się także do dyskusji na temat harmonogramu spotkań, podkreślając, że dla niej godziny meczów nie mają większego znaczenia i koncentruje się przede wszystkim na swojej grze – informuje sport.pl.

Wyniki i postawa Coco Gauff oraz Igi Świątek

Coco Gauff, rozstawiona z numerem 2, wygrała swój środowy mecz 6:2, 6:2 z Olivią Gadecki, pewnie awansując do kolejnej rundy Roland Garros. Ten występ potwierdza wysoką formę młodej Amerykanki, która zadebiutowała w Paryżu jako świeżo upieczona druga rakieta świata. Jak podaje sport.pl, Gauff jest najmłodszą amerykańską zawodniczką, która w erze Open zanotowała ponad 20 zwycięstw w singlu na tym turnieju, co świadczy o jej potencjale i ambicjach. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku dotarła do półfinału, co jeszcze bardziej podkreśla jej rosnącą pozycję w światowym tenisie.

Iga Świątek, tegoroczna liderka rankingu WTA i jedna z głównych faworytek Roland Garros, również odniosła zwycięstwo w pierwszym meczu, pokonując Rebeccę Sramkovą. Polka przygotowuje się teraz do starcia z Emmą Raducanu, które wzbudza duże zainteresowanie w środowisku tenisowym. Jak podkreślają sport.pl i sport1.pl, Świątek zapisała się już na trwałe w historii Rolanda Garrosa – w 2020 roku triumfowała w Paryżu w wieku zaledwie 19 lat, stając się jedną z legend tego prestiżowego turnieju.

Kontrowersje wokół harmonogramu i wsparcie kibiców

Wokół harmonogramu spotkań podczas Roland Garros narasta coraz większa dyskusja. Zawodniczki, w tym Mirra Andriejewa, Coco Gauff i Iga Świątek, zwracają uwagę na niedogodności związane z grą o późnych godzinach wieczornych. Według sport.pl, problemy te dotyczą przede wszystkim regeneracji i przygotowania do kolejnych pojedynków, co może wpływać na poziom sportowy i komfort zawodniczek.

Sytuację skomentowała także Ons Jabeur, która słowami „Oni chyba nie mają córek” wyraziła swoje niezadowolenie z organizacji turnieju, zwracając uwagę na brak empatii wobec zawodniczek i ich potrzeb. Tymczasem polscy kibice są obecni na miejscu i aktywnie wspierają Igę Świątek. Adam i Maciej z Katowic, cytowani przez sportowefakty.wp.pl, podkreślają, że gotowi są na wiele, by przeżywać sportowe emocje i dopingować swoją reprezentantkę.

W czwartek 29 maja na kortach paryskich rozstrzygnęły się ważne starcia drugiej rundy, które pokazały, jak prezentują się główne faworytki turnieju. Ten etap znacząco wpłynął na układ sił i kształt dalszej rywalizacji, a kibice już z ekscytacją czekają na kolejne emocjonujące pojedynki.