Rolnicy protestują w Brukseli przeciwko cięciom w unijnym budżecie

Opublikowane przez: Miłosz Zaczyk

W środę 16 lipca 2025 roku rolnicy z wielu krajów Unii Europejskiej zorganizują duży protest pod siedzibą Komisji Europejskiej w Brukseli. Manifestacja jest odpowiedzią na przedstawione w tym samym dniu nowe propozycje unijnego budżetu na lata 2028-2034, które przewidują znaczące cięcia w finansowaniu Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). Rolnicy obawiają się, że zapowiadane zmiany mogą poważnie zagrozić stabilności ich gospodarstw i rozwojowi sektora rolnego.

3.01.2025 Warszawa Protest rolnikow, ul. Swietorzyska, przed budynkiem przedstawicielstwa Parlamentu Europejskiego fot. Liudmyla Kazakova
  • Komisja Europejska 16 lipca 2025 roku przedstawi propozycje nowego unijnego budżetu z planowanymi cięciami w Wspólnej Polityce Rolnej o 15-25 proc.
  • Rolnicy z krajów UE organizują duży protest w Brukseli, by bronić swoich praw i sprzeciwić się umowom o wolnym handlu z Mercosur i Ukrainą.
  • Planowana reforma funduszy unijnych zakłada połączenie ich w jeden fundusz, z którego zniknie wsparcie na rozwój obszarów wiejskich.
  • Protestujący wskazują także na problemy praktyczne, takie jak utrudnienia w poruszaniu się kombajnami, co powoduje straty czasu i zwiększa koszty pracy.
  • Manifestacja zapowiada się na jeden z największych rolniczych protestów w historii pod siedzibą Komisji Europejskiej.

Protest będzie także formą sprzeciwu wobec planowanych umów o wolnym handlu z Mercosur oraz Ukrainą, które, według uczestników manifestacji, mogą negatywnie wpłynąć na konkurencyjność krajowych producentów. Celem rolników jest nie tylko obrona praw i środków finansowych, ale także zwrócenie uwagi na szereg problemów związanych z nowymi regulacjami i przepisami, które utrudniają codzienną pracę w rolnictwie.

Tło protestu: nowe propozycje unijnego budżetu i ich konsekwencje

W dniu 16 lipca 2025 roku Komisja Europejska zaprezentuje nowe propozycje dotyczące unijnego budżetu na lata 2028-2034. Jak wynika z tych planów, fundusze przeznaczone na Wspólną Politykę Rolną mają zostać zmniejszone nawet o 15-25 procent. Tak duże ograniczenia finansowe stanowią poważne wyzwanie dla rolników z całej Unii, którzy obawiają się utraty kluczowego wsparcia dla swoich gospodarstw.

Wcześniejsze informacje portalu wpolityce.pl wskazywały na planowaną reformę funduszy unijnych, która zakłada połączenie dotychczasowych środków w jeden fundusz. W ramach tej reformy przewiduje się wycofanie wsparcia na rozwój obszarów wiejskich, choć bezpośrednie finansowanie dla rolników ma pozostać. Mimo to zmiany te budzą duże niezadowolenie w środowisku rolniczym i są jednym z głównych powodów organizacji protestu.

Cele i przebieg protestu rolników w Brukseli

Rolnicy z różnych krajów Unii Europejskiej zjadą do Brukseli, by pod siedzibą Komisji Europejskiej wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec planowanych cięć w budżecie WPR oraz wobec umów o wolnym handlu z Mercosur i Ukrainą. Manifestacja ma na celu obronę praw i środków finansowych rolników, a także zwrócenie uwagi na realne trudności, z jakimi boryka się sektor rolniczy w obliczu nowych regulacji.

Według wpolityce.pl, zapowiadany protest może być jednym z największych rolniczych zgromadzeń pod siedzibą Komisji Europejskiej w historii. Uczestnicy manifestacji chcą również zwrócić uwagę na praktyczne problemy, takie jak przepisy utrudniające poruszanie się kombajnami. Rolnik Janusz Walczak, cytowany przez finanse.wp.pl, podkreśla, że codziennie traci około godziny na przepinanie sprzętu, co jest dla niego znacznym utrudnieniem podczas prac polowych.

Dodatkowe wyzwania i postulaty rolników

Rolnicy krytykują także przepisy dotyczące jazdy kombajnami, które skutkują dodatkowymi stratami czasu i komplikacjami organizacyjnymi podczas sezonu zbiorów. Jak podaje finanse.wp.pl, Janusz Walczak wskazuje, że codzienna strata około godziny na przepinanie sprzętu to poważna przeszkoda, która zmniejsza efektywność pracy w gospodarstwie.

Rolnicy zwracają uwagę nie tylko na kwestie finansowe, ale też na skomplikowane regulacje techniczne i administracyjne, które wpływają na ich codzienną pracę. Niepokój budzi także rosnąca presja ze strony umów handlowych, które mogą utrudnić życie lokalnym producentom. Ich protest w Brukseli to przede wszystkim wyraz głębokiego niepokoju o to, jak będzie wyglądać przyszłość europejskiego rolnictwa.