Rosja eskaluje konflikt na Ukrainie: drony, broń chemiczna i strategiczne manewry
Rosja kontynuuje intensywną i złożoną grę strategiczną wobec Zachodu i Ukrainy, nie wykazując żadnych oznak chęci zawarcia porozumienia pokojowego. W ostatnich tygodniach Moskwa znacząco zwiększyła produkcję i wykorzystanie dronów samobójczych Shahed-136, produkowanych lokalnie pod nazwą Gerań-2, przeprowadzając ataki obejmujące setki tych urządzeń jednocześnie. Równocześnie rosyjskie siły sięgają po zakazaną broń chemiczną, w tym chloropikrynę, co potwierdzają służby wywiadowcze Niemiec i Holandii.
- Rosja nie dąży do porozumienia z Ukrainą i eskaluje działania wojenne, zwiększając produkcję i użycie dronów samobójczych.
- Moskwa stosuje zakazaną broń chemiczną, w tym chloropikrynę, oraz zasłania się groźbami jądrowymi, co potwierdzają służby wywiadowcze i eksperci.
- Rosja rozwija współpracę militarną z Chinami, Iranem i Koreą Północną, otwiera fabrykę amunicji w Wenezueli i traci wpływy w regionie Kaukazu Południowego.
- Negocjacje z udziałem Donalda Trumpa nie przyniosły rezultatów, a Kreml wykorzystuje opóźnienia Zachodu w pomocy Ukrainie do wzmocnienia swojej pozycji.
- Ukraina intensyfikuje działania na rzecz wzmocnienia obrony powietrznej w odpowiedzi na rosnące zagrożenie ze strony Rosji.
Eksperci wskazują, że Kreml prowadzi presję militarną i stosuje groźby jądrowe, aby szantażować Zachód i opóźniać wsparcie dla Ukrainy. Próby negocjacji, w tym rozmowy byłego prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, nie przyniosły przełomu. W tle konfliktu Rosja rozwija współpracę militarną z Chinami, Iranem i Koreą Północną, otwiera fabrykę amunicji w Wenezueli i traci swoje wpływy w regionie Kaukazu Południowego.
Brak chęci porozumienia i eskalacja działań militarnych Rosji
Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych podkreśla, że Rosja nie dąży do zawarcia porozumienia pokojowego z Ukrainą, lecz konsekwentnie realizuje swoje cele wojenne. Jak podaje TOK FM, Moskwa przyjęła strategię eskalacji, wykorzystując wszelkie dostępne środki, by osiągnąć zamierzone rezultaty.
W ostatnich tygodniach Rosja znacznie zwiększyła produkcję dronów samobójczych Shahed-136, które zostały dostosowane do własnych potrzeb i oznaczone jako Gerań-2. Portal defence24.pl oraz portalobronny.se.pl informują, że te bezzałogowe statki powietrzne stały się jednym z podstawowych narzędzi ofensywy rosyjskiej na froncie ukraińskim.
Według danych podanych przez Interia.pl, rosyjskie siły wystrzeliwały średnio około 350 dronów miesięcznie, jednak prognozy wskazują, że w niedalekiej przyszłości ich liczba może wzrosnąć nawet do tysiąca dronów dziennie. To oznacza znaczną eskalację ataków i poważne obciążenie dla systemów obrony przeciwlotniczej Ukrainy.
W ramach tych ofensywnych działań Rosja użyła 539 dronów OWA oraz 11 pocisków balistycznych, co spowodowało poważne zniszczenia na terytorium Ukrainy – podaje defence24.pl. Tak intensywne i wielowymiarowe operacje wojskowe świadczą o determinacji Moskwy, by utrzymać presję militarną i maksymalnie osłabić przeciwnika.
Użycie zakazanej broni chemicznej i groźby jądrowe jako element presji
Służby wywiadowcze Niemiec i Holandii potwierdziły, że Rosja masowo stosuje zakazaną broń chemiczną, w tym chloropikrynę, co wywołuje oburzenie i jest jednoznacznie potępiane na arenie międzynarodowej. Jak podaje wiadomosci.wp.pl, użycie tego rodzaju broni od lutego 2022 roku miało miejsce około 9000 razy, co wskazuje na systematyczne łamanie konwencji międzynarodowych.
Prezydent Użhorodu podkreśla, że Rosja zasłania się groźbami jądrowymi, kontynuując brutalną wojnę z Ukrainą. Zauważa jednocześnie, że nikt nie próbował zaspokoić przywódców Iranu, gdy ten zagrażał światu, co ma pokazywać hipokryzję i podwójne standardy w reakcji Zachodu na rosyjską agresję – informuje dynamo.kiev.ua.
Ekspertka Tytti Erästö zwraca uwagę na fakt, że broń jądrowa jest dziś przereklamowana i Europa dysponuje skuteczniejszymi środkami odstraszania. Pomimo posiadania arsenału nuklearnego przez Rosję, kraj ten doświadcza coraz częstszych ataków na własnym terytorium, co świadczy o ograniczonej skuteczności tej formy groźby – podaje wiadomosci.wp.pl.
Strategiczne manewry Rosji i reakcje Zachodu
Rosja rozwija współpracę militarną z Chinami, Iranem i Koreą Północną, tworząc tzw. „nową oś zła” w produkcji i transferze broni. Jak wskazuje Interia.pl, ten sojusz ma na celu wzmocnienie potencjału militarnego Moskwy i ominięcie sankcji zachodnich.
W Wenezueli rozpoczęła działalność fabryka amunicji do karabinów AK-103, będąca pierwszym tego typu zakładem w obu Amerykach. Jak informuje businessinsider.com.pl, inwestycja ta jest dowodem na rozwój modelu współpracy opartego na transferze technologii wojskowych, który pozwala Rosji rozszerzać swoje wpływy poza tradycyjne obszary geopolityczne.
Eksperci podkreślają, że Rosja skutecznie szantażuje Zachód, opóźniając decyzje o wsparciu Ukrainy, co pozwala jej na dalszą adaptację do zmieniającej się sytuacji na froncie – podaje defence24.pl. Próby negocjacji, takie jak rozmowy byłego prezydenta USA Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, nie przyniosły przełomu, a Putin odczytał je jako dowód słabości Amerykanów.
Rosja jednocześnie traci wpływy na Kaukazie Południowym, a jej siła nacisku na arenie międzynarodowej wyraźnie słabnie – informuje wiadomosci.wp.pl. W odpowiedzi na rosnącą skalę ataków prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o wzmocnieniu obrony powietrznej kraju, co jest kluczowe dla ochrony ludności i infrastruktury – podaje jansatta.com.
—
Rosja zdaje się prowadzić swoją strategię wobec Ukrainy i Zachodu, opierając się na militarnym nacisku i groźbach, jednocześnie coraz częściej sięgając po nowoczesne technologie i zakazane środki walki. Wzmacnianie współpracy z krajami o podobnych celach sugeruje, że Kreml myśli o tej sytuacji w dłuższej perspektywie. Jednak narastające trudności w utrzymaniu wpływów oraz zdecydowana odpowiedź Ukrainy i jej sojuszników pokazują, że konflikt wciąż jest pełen napięć i nie ma na razie jasnego zakończenia.