Rosyjskie drony zaatakowały Charków – 27 rannych, w tym dzieci

Rankiem 7 lipca 2025 roku rosyjskie drony typu Shahed przeprowadziły zmasowany atak na dzielnice mieszkalne Charkowa, powodując poważne zniszczenia oraz rany u co najmniej 27 osób, w tym dzieci. W wyniku uderzeń ogień objął mieszkania, przedszkole i centrum handlowe, a trzy osoby, w tym jedno dziecko, zostały hospitalizowane w stanie umiarkowanie ciężkim. Władze miasta ostrzegają mieszkańców przed możliwością kolejnych ataków, podkreślając, że celem były także służby ratunkowe gaszące pożary. Atak wpisuje się w szerszy kontekst nasilonych działań wojennych, w których ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła setki rosyjskich dronów.

Przebieg ataku na Charków 7 lipca 2025

Rankiem 7 lipca rosyjskie drony Shahed uderzyły w kilka dzielnic mieszkalnych Charkowa, powodując co najmniej 27 rannych, wśród których znalazły się dzieci – jak podaje portal biznesalert.pl. Atak spowodował pożary, które objęły mieszkania prywatne, przedszkole oraz centrum handlowe, powodując znaczne szkody w infrastrukturze miejskiej. Według informacji przekazanych przez tvn24.pl, zniszczone zostały dwa wielopiętrowe budynki mieszkalne, co dodatkowo pogorszyło sytuację lokalnej społeczności.

W wyniku uderzeń trzy osoby, w tym jedno dziecko, trafiły do szpitala w stanie umiarkowanie ciężkim, a wśród rannych jest także kobieta – podkreślają zarówno biznesalert.pl, jak i tvn24.pl. Poza tym, jak informuje forsal.pl, atak spowodował uszkodzenie cysterny, co stanowiło dodatkowe zagrożenie pożarowe i bezpieczeństwa w okolicy. Warto zaznaczyć, że działania rosyjskie były wymierzone nie tylko w infrastrukturę mieszkalną, ale także w ratowników gaszących pożary, co wskazuje na zmasowany i celowy charakter ataku, jak podkreśla biznesalert.pl.

Reakcje władz i ostrzeżenia o dalszych atakach

Władze Charkowa niezwłocznie zareagowały na atak, ostrzegając mieszkańców przed możliwością kolejnych uderzeń i apelując o zachowanie szczególnej ostrożności – informuje biznesalert.pl. Lokalne służby ratunkowe oraz eksperci potwierdzają wzmożone zagrożenie, podkreślając, że ryzyko kolejnych ataków dronami jest bardzo wysokie. Wzmożone działania obronne i przygotowania na ewentualne dalsze uderzenia stały się priorytetem dla władz miasta.

Wcześniejsze doniesienia wskazują na intensyfikację rosyjskich ataków dronowych na różne regiony Ukrainy, co podkreślają zarówno tvn24.pl, jak i forsal.pl. Taki wzrost aktywności wojennej wpisuje się w szerszy kontekst trwającej wojny, gdzie strony konfliktu nadal stosują różnorodne środki do osiągania swoich celów militarnych.

Szerszy kontekst ataków dronowych i obrona powietrzna Ukrainy

W ostatnich dniach ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła łącznie 292 rosyjskie drony, które przeprowadziły naloty z sześciu różnych kierunków – informuje upday.com. Szczególnie intensywny był okres od piątku do soboty, gdy zestrzelono 94 drony w nocy oraz kolejne 45 w sobotę, co podaje rp.pl, ukazując skalę i intensywność ataków rosyjskich.

Dotychczasowe ataki dronów obejmowały również inne regiony Ukrainy, takie jak obwód kijowski i Zaporoże, jak relacjonuje tvn24.pl. To pokazuje, że rosyjskie działania są rozproszone i obejmują wiele strategicznych punktów w kraju.

Rosyjskie drony wykorzystywano nawet do ataków na własne okręty w porcie w Noworosyjsku, jednym z największych rosyjskich portów handlowych – informuje onet.pl. Pokazuje to, jak wszechstronne są te bezzałogowe statki powietrzne i jak ważną rolę odgrywają w próbach destabilizacji różnych celów wojskowych i cywilnych na wielu frontach konfliktu.