Rosyjskie wojska nacierają od północy. Sumy pod rosnącym zagrożeniem
Rosyjskie siły zbrojne prowadzą intensywną ofensywę na północnym froncie w kierunku miasta Sumy, stolicy obwodu sumskiego na Ukrainie. W ciągu ostatnich tygodni rosyjskie oddziały zajęły kilka miejscowości na północy regionu, m.in. Kostiantyniwkę i Andrijasziwkę, zbliżając się do miasta na odległość około 20-25 km. Ataki rakietowe i artyleryjskie na Sumy doprowadziły do śmierci co najmniej trzech do czterech osób oraz licznych ran u mieszkańców. Ukraińskie siły zbrojne są głęboko zaangażowane w walki na tym odcinku, co ogranicza ich zdolności obronne na innych frontach. Wobec rosnącego zagrożenia politycy apelują o ewakuację ludności, a eksperci przewidują dalsze zaostrzenie działań, w tym ataki z użyciem dronów oraz możliwość próby zdobycia miasta.

- Rosyjskie wojska prowadzą ofensywę od północy, zajmując kolejne wsie w obwodzie sumskim, w tym Kostiantyniwkę i Andrijasziwkę.
- Rosjanie zbliżyli się do Sum na odległość 20-25 km, umożliwiając ataki dronami i artylerią na miasto.
- Ataki rakietowe i artyleryjskie na Sumy spowodowały śmierć co najmniej 3-4 osób oraz liczne rany wśród mieszkańców.
- Ukraińskie siły są mocno zaangażowane na tym froncie, co ogranicza ich działania na innych odcinkach, a politycy apelują o ewakuację mieszkańców.
- Eksperci przewidują dalsze nasilenie rosyjskich ataków i możliwość próby zdobycia miasta.
Rosyjskie natarcie na północnym froncie – zajęcie kluczowych miejscowości
W ciągu ostatnich trzech tygodni rosyjskie wojska systematycznie posuwały się na północ obwodu sumskiego, przejmując kontrolę nad kilkoma miejscowościami. Do najważniejszych z nich należą Kostiantyniwka oraz Andrijasziwka, które znalazły się w rękach rosyjskich sił. Dzięki temu Rosjanie zbliżyli się do miasta Sumy na dystans około 20-25 km, co znacząco zwiększa zagrożenie dla stolicy regionu.
Portal rp.pl podkreśla, że przejęcie Kostiantyniwki to poważny cios dla obrony ukraińskiej na tym odcinku frontu, a sytuacja stale się pogarsza. Rosyjskie oddziały atakują grupami liczącymi od ośmiu do dziesięciu żołnierzy, co – według serwisu i.pl – świadczy o wzmożonej intensywności działań ofensywnych i dobrze zorganizowanym natarciu. Z kolei informacje przekazywane przez wp.pl potwierdzają, że Rosjanie zdobyli także wioski Andrijiwka i Wodołahy, co dodatkowo umacnia ich pozycję i pozwala na prowadzenie ataków z kilku kierunków.
Ataki na miasto Sumy – ofiary i zniszczenia
W ostatnich dniach miasto Sumy stało się celem licznych ataków rakietowych i artyleryjskich ze strony rosyjskich sił. Skutkiem tych ostrzałów jest śmierć co najmniej trzech do czterech osób oraz kilkadziesiąt rannych. Różnice w liczbie ofiar wynikają z różnych przekazów medialnych – np. euronews.pl i wyborcza.pl podają, że w jednym z ataków zginęły cztery osoby, a około 30 zostało rannych. Natomiast portal interia.pl informuje o dwóch zabitych i 20 rannych po kolejnym ostrzale.
Jak relacjonuje rp.pl, rosyjskie oddziały zbliżyły się na tyle blisko, że są w stanie prowadzić precyzyjne ataki na samo miasto przy pomocy dronów i artylerii. Euronews.pl dodaje, że rozpoczęto bezpośredni, intensywny atak na Sumy, co stanowi poważne zagrożenie dla mieszkańców i infrastruktury miejskiej. Skala zniszczeń i liczba ofiar wskazują na rosnącą presję militarną, z jaką muszą się mierzyć obrońcy miasta.
Reakcje ukraińskie i perspektywy dalszych działań
Wobec wzrastającego zagrożenia ukraińscy politycy wystąpili z apelem o ewakuację mieszkańców Sum, podkreślając konieczność ochrony ludności cywilnej. Jak informuje forsal.pl, rosyjskie wojska są już w odległości około 20 km od miasta, co zwiększa ryzyko bezpośredniego starcia oraz dalszych zniszczeń.
Eksperci z Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), cytowani przez o2.pl, ostrzegają, że Rosjanie planują dalsze nasilenie ataków, zwłaszcza z wykorzystaniem dronów i artylerii. Może to być zapowiedzią przygotowań do próby zdobycia miasta, która – jeśli dojdzie do skutku – będzie miała poważne konsekwencje taktyczne i polityczne.
Według relacji wyborcza.pl, ukraińskie siły zbrojne są mocno zaangażowane na północnym froncie, co ogranicza ich zdolność obronną na innych odcinkach linii frontu. W szerszym kontekście, jak podają defence24.pl i rmf24.pl, Ukraina przeprowadziła spektakularne ataki na rosyjskie lotnictwo strategiczne, które spowodowały znaczne straty po stronie rosyjskiej. Te działania mogą wpłynąć na dalszy przebieg działań wojennych, osłabiając potencjał ofensywny Rosji.
Coraz słabsze poparcie społeczne dla wojny w Rosji, o czym informują gazeta.pl i wp.pl, zaczyna odbijać się na morale rosyjskich żołnierzy i może mieć wpływ na decyzje Kremla. Tymczasem sytuacja na północnym froncie pozostaje wyjątkowo zmienna, a nadchodzące tygodnie mogą przynieść kolejne istotne zmiany.