Rzecznik MŚP sprzeciwia się podwyżce płacy minimalnej do ponad 4800 zł w 2026 r.
W debacie nad wysokością minimalnego wynagrodzenia na 2026 rok pojawiły się poważne obawy dotyczące tempa i skali planowanych podwyżek. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Agnieszka Majewska, w piśmie skierowanym do premiera Donalda Tuska oraz Przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego Piotra Dudy, wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec planowanego podniesienia płacy minimalnej do ponad 4800 zł brutto. Podkreśliła, że tak szybki wzrost minimalnego wynagrodzenia może nie tylko generować wysokie koszty pracy, ale również zagrażać konkurencyjności polskiej gospodarki oraz wywołać silny impuls proinflacyjny.

- Rzecznik MŚP Agnieszka Majewska sprzeciwia się podniesieniu płacy minimalnej do ponad 4800 zł brutto od 2026 roku, wskazując na ryzyko wzrostu kosztów pracy i impulsu proinflacyjnego.
- Obecna minimalna płaca w 2025 roku wynosi 4666 zł brutto, a Ministerstwo Finansów proponuje wzrost do około 4806 zł brutto w 2026 roku.
- Rzecznik MŚP oraz Polska Izba Handlu podkreślają, że szybki wzrost płacy minimalnej może prowadzić do likwidacji miejsc pracy, zwłaszcza w małych firmach.
- Negocjacje dotyczące wysokości płacy minimalnej na 2026 rok trwają i są rozbieżne między rządem, związkami zawodowymi i pracodawcami.
- Rzecznik MŚP proponuje, aby płaca minimalna nie przekraczała 50% przeciętnego wynagrodzenia, podczas gdy projekt ustawy zakłada poziom około 55%.
Aktualna minimalna pensja wynosi 4666 zł brutto, a propozycje Ministerstwa Finansów przewidują jej wzrost do około 4806 zł w nadchodzącym roku. Rzecznik MŚP podziela obawy organizacji pracodawców i handlu, które alarmują o rosnących obciążeniach dla przedsiębiorców, szczególnie tych prowadzących małe firmy, oraz o ryzyku likwidacji miejsc pracy.
Aktualne stanowisko Rzecznika MŚP w sprawie płacy minimalnej na 2026 rok
12 czerwca 2025 roku Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Agnieszka Majewska, skierowała do premiera Donalda Tuska oraz Przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego Piotra Dudy oficjalne pismo, w którym zdecydowanie sprzeciwiła się podwyżce płacy minimalnej do poziomu przekraczającego 4800 zł brutto od początku 2026 roku.
W swoim stanowisku Rzecznik zwraca uwagę, że szybkie tempo wzrostu minimalnego wynagrodzenia skutkuje znacznym wzrostem kosztów pracy. To z kolei może osłabić atrakcyjność polskiej gospodarki dla inwestorów, którzy coraz bardziej biorą pod uwagę koszty zatrudnienia przy wyborze lokalizacji działalności. Dodatkowo Majewska podkreśla, że podwyżka płacy minimalnej może wywołać silny impuls proinflacyjny, co nie jest korzystne w obliczu obecnych wyzwań makroekonomicznych.
Rzecznik MŚP zaznacza także, że wyższa płaca minimalna wpływa na wzrost innych opłat związanych z zatrudnianiem pracowników. Wśród nich wymienia m.in. składki ZUS, które muszą opłacać przedsiębiorcy korzystający z ulgi Mały ZUS Plus, a także zwiększa się wysokość kar pieniężnych nakładanych za różne naruszenia.
Jak podaje portal dlahandlu.pl, Rzecznik MŚP podziela obawy wyrażane przez organizacje pracodawców wobec propozycji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które przewidują podwyżki znacznie przekraczające obecne regulacje i standardy.
Kontekst i propozycje dotyczące płacy minimalnej na 2025 i 2026 rok
W 2025 roku minimalne wynagrodzenie wynosi 4666 zł brutto, natomiast minimalna stawka godzinowa jest ustalona na poziomie 30,50 zł – informuje poradnikprzedsiebiorcy.pl. Obecne propozycje Ministerstwa Finansów zakładają wzrost płacy minimalnej do około 4806 zł brutto w 2026 roku, co potwierdzają źródła takie jak superbiz.se.pl, tvn24.pl oraz gospodarka.dziennik.pl.
W przeszłości pojawiały się również bardziej radykalne propozycje, zakładające podniesienie minimalnej pensji nawet do 5020 zł brutto. Jednak według portalu PIT.pl minimalne wynagrodzenie na 2026 rok najprawdopodobniej nie przekroczy tej kwoty.
Rzecznik MŚP postulował, aby płaca minimalna nie przekraczała 50% przeciętnego wynagrodzenia, podczas gdy aktualny projekt ustawy zakłada podniesienie jej do około 55% – podaje infor.pl. Tak znaczne zwiększenie udziału minimalnej pensji w średnich zarobkach może być dla przedsiębiorców dużym obciążeniem.
Jak informuje portal rynekzdrowia.pl, wysokie koszty pracownicze stanowią istotną barierę dla rozwoju działalności gospodarczej, co jest podkreślane przez Rzecznika MŚP. Ponadto, jak wskazuje dlahandlu.pl, Polska Izba Handlu również sprzeciwia się planowanemu podniesieniu płacy minimalnej do ponad 4800 zł, argumentując, że rosnące obciążenia negatywnie wpływają na kondycję przedsiębiorców, zwłaszcza małych i średnich.
Reakcje środowisk przedsiębiorców i dalsze negocjacje
Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, Rzecznik MŚP ostrzega, że zbyt szybki i znaczny wzrost płacy minimalnej może skutkować likwidacją miejsc pracy, szczególnie w małych firmach, które dysponują ograniczonymi zasobami finansowymi.
Podobne obawy wyrażają organizacje pracodawców, które według informacji portalu dlahandlu.pl alarmują, że obciążenia rosną szybciej niż zyski przedsiębiorców, co stawia ich w trudnej sytuacji finansowej i może prowadzić do ograniczenia zatrudnienia.
Negocjacje dotyczące podwyżki płacy minimalnej na 2026 rok nadal trwają i są przedmiotem sporów między rządem, związkami zawodowymi oraz pracodawcami – podaje rp.pl. Według dlahandlu.pl, środowiska pracodawców proponują, aby wzrost płacy minimalnej w 2026 roku nie przekraczał 50 zł brutto, a w 2027 roku wzrost funduszu płac miałby być dostosowany do mediany wynagrodzeń, co miałoby zapewnić bardziej zrównoważony rozwój rynku pracy.
Warto również zauważyć, że rozporządzenie Rady Ministrów z 30 maja 2025 roku, podpisane przez premiera Donalda Tuska, dotyczy m.in. wynagrodzeń pracowników samorządowych. Jest to element szerszych ustaleń dotyczących polityki płacowej, która łączy różne grupy zawodowe i sektory gospodarki – informuje infor.pl.
—
W obliczu tych wydarzeń dyskusja o wysokości płacy minimalnej zyskuje na znaczeniu dla stabilności i rozwoju polskiego rynku pracy. Znalezienie równowagi między potrzebami pracowników a oczekiwaniami przedsiębiorców będzie wymagać starannych decyzji i gotowości do kompromisów w nadchodzących rozmowach.