Skandal na koncercie Myslovitz w Jarocinie. Muzyk ostro o plakacie Brauna

Opublikowane przez: Antoni Job

Podczas jednego z najważniejszych wydarzeń muzycznych tego roku w Polsce, Jarocin Festiwal 2025, doszło do nieoczekiwanego zdarzenia, które przykuło uwagę nie tylko fanów muzyki, ale również mediów i opinii publicznej. W trakcie koncertu zespołu Myslovitz, wykonywanego pod gołym niebem w Wielkopolsce, wokalista Mateusz Parzymięso zareagował na obecność plakatu wyborczego Grzegorza Brauna, kandydata na prezydenta i europosła. Jego wyraźny sprzeciw wobec politycznego przekazu w przestrzeni muzycznej wywołał szerokie komentarze i kontrowersje, stając się jednym z najbardziej pamiętnych momentów festiwalu.

  • Podczas Jarocin Festiwal 2025 zespół Myslovitz wystąpił przed publicznością w Jarocinie, wykonując m.in. utwory „Peggy Brown” i „Scenariusz dla moich sąsiadów”.
  • W trakcie koncertu pojawił się plakat wyborczy Grzegorza Brauna, co wywołało reakcję wokalisty zespołu, Mateusza Parzymięsy.
  • Muzyk wyraził wyraźny sprzeciw wobec obecności plakatu, mówiąc, że „tego pana nie popierają” oraz używając mocnych słów wobec polityka.
  • Incydent został szeroko skomentowany w mediach, podkreślając napięcia polityczne podczas wydarzeń kulturalnych.
  • Pomimo kontrowersji, Myslovitz kontynuował koncert, a festiwal w Jarocinie trwał dalej z udziałem innych znanych wykonawców.

Jarocin Festiwal 2025 – muzyczne święto w Wielkopolsce
——————————————————-

W lipcu 2025 roku Jarocin ponownie stał się miejscem spotkań miłośników muzyki z całej Polski i zagranicy, goszcząc jeden z największych festiwali muzycznych w kraju. Wśród licznych artystów, którzy wystąpili na malowniczych scenach tego miasta, znaleźli się m.in. Mrozu, Kult, KSU, Edyta Bartosiewicz, Kobranocka oraz brytyjski zespół New Model Army. Festiwal przyciągnął tysiące fanów, oferując różnorodność gatunków i wyjątkową atmosferę.

Jednym z głównych punktów programu był koncert zespołu Myslovitz, który zaprezentował swoje największe przeboje, takie jak „Scenariusz dla moich sąsiadów”. Jak podają serwisy Jarocinska oraz zwielkopolski24, publiczność miała okazję zanurzyć się w klimacie znanym z wieloletniej kariery grupy, a całość przebiegała w klimacie charakterystycznym dla dużych, otwartych festiwali muzycznych – pełnym energii i wspólnego śpiewania.

Incydent podczas koncertu Myslovitz – pojawił się plakat Grzegorza Brauna
————————————————————————

Podczas wykonywania utworu „Peggy Brown”, który jest jednym z bardziej rozpoznawalnych w repertuarze Myslovitz, uwaga uczestników festiwalu została zwrócona na nietypowy element pojawiający się wśród tłumu. Wśród widzów wywieszono bowiem plakat wyborczy Grzegorza Brauna, znanego polityka ubiegającego się o urząd prezydenta Polski oraz mandat europosła.

Jak informuje serwis o2.pl, obecność plakatu nie pozostała niezauważona przez wokalistę zespołu, Mateusza Parzymięsę. Według relacji Głosu Wielkopolskiego, muzyk postanowił wyrazić swoje stanowisko wobec politycznego przekazu. W trakcie koncertu powiedział wprost: „Tego pana nie popieramy”, co jednoznacznie wskazało na jego sprzeciw wobec obecności materiałów politycznych podczas muzycznego wydarzenia.

Reakcja wokalisty i konsekwencje incydentu
—————————————–

Reakcja Mateusza Parzymięsy nie ograniczyła się jedynie do krótkiego komentarza. Podczas koncertu krzyknął do zgromadzonej publiczności: „Możemy zagrać refren dalej, jeżeli powiecie, że go k***a też nie wspieracie”. Słowa te, cytowane przez o2.pl, podkreśliły zdecydowany sprzeciw wokalisty względem Grzegorza Brauna i wywołały falę komentarzy w mediach społecznościowych oraz portalach informacyjnych.

Incydent ten stał się symbolem rosnących napięć politycznych, które coraz częściej pojawiają się podczas wydarzeń kulturalnych w Polsce, gdzie granica między sztuką a polityką bywa niejednoznaczna. Pomimo kontrowersji i wywołanego skandalu, zespół Myslovitz kontynuował swój występ, prezentując kolejne znane utwory, co pozwoliło publiczności skupić się również na muzyce i wspólnej zabawie.

Jarocin Festiwal 2025 miał być przede wszystkim świętem muzyki i wspólnoty, ale dzięki wydarzeniom, które poruszyły uczestników, na długo zapadnie w pamięć nie tylko jako spotkanie z gwiazdami, lecz także jako przypomnienie o dzielących nas dziś społeczno-politycznych napięciach.