Śląski odór trafił do prokuratury. Wiceprezydent Katowic odpowiada

Opublikowane przez: Roksana Pacocha

W środę 18 lipca 2025 roku do prokuratury wpłynęło oficjalne zawiadomienie dotyczące uciążliwości zapachowych na granicy Katowic, Sosnowca i Czeladzi. Problem od dłuższego czasu dotyka mieszkańców dzielnicy Milowice w Sosnowcu oraz sąsiednich miejscowości, takich jak Czeladź i Siemianowice Śląskie, którzy skarżą się na nieprzyjemny odór utrudniający codzienne życie i obniżający komfort bytowania. W odpowiedzi na te zarzuty wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula zapewnił, że zakład odpowiedzialny za emisję uciążliwych zapachów podjął już działania mające na celu minimalizację ich natężenia.

  • Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące uciążliwości zapachowych na granicy Katowic, Sosnowca i Czeladzi.
  • Mieszkańcy Milowic oraz okolicznych miejscowości odczuwają silny, nieprzyjemny odór utrudniający codzienne życie.
  • Wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula zapewnia, że zakład zminimalizował uciążliwości związane z emisją zapachów.
  • Sprawa ma wymiar formalny i jest przedmiotem postępowania prokuratorskiego.
  • Brak dodatkowych informacji eksperckich lub wzbogacających z innych źródeł, co ogranicza szerszą analizę.

Sprawa szybko nabrała formalnego wymiaru, gdyż prokuratura rozpoczęła postępowanie w tej kwestii, co podkreśla powagę problemu i jego negatywny wpływ na lokalne społeczności. Zawiadomienie oraz reakcje władz lokalnych wskazują na rosnące napięcia i niepokój mieszkańców, a także na możliwe konsekwencje prawne dla przedsiębiorstwa emitującego odór.

Zawiadomienie do prokuratury i reakcja władz lokalnych

W dniu 18 lipca 2025 roku do prokuratury wpłynęło zawiadomienie dotyczące uciążliwości zapachowych, jakie odczuwane są na styku granic Katowic, Sosnowca oraz Czeladzi. Problem ten dotyczy przede wszystkim mieszkańców sosnowieckiej dzielnicy Milowice, ale nie omija również mieszkańców Czeladzi, Siemianowic Śląskich oraz samego Katowic. Wszyscy oni zgłaszają, że nieprzyjemny odór pojawia się z taką częstotliwością i intensywnością, iż znacząco utrudnia im codzienne funkcjonowanie.

Wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula w oficjalnym oświadczeniu odniósł się do zarzutów, podkreślając, że zakład odpowiedzialny za emisję zapachów już zredukował uciążliwości do minimum, stosując odpowiednie środki techniczne i organizacyjne. Sobula zaznaczył również, że niektórzy uczestnicy debaty publicznej próbują wykorzystać problem do zdobycia łatwego kapitału politycznego, co jego zdaniem nie powinno przesłaniać faktycznego rozwiązania kwestii. Informacje te pochodzą z artykułu opublikowanego 18 lipca 2025 roku na portalu tokfm.pl.

Skala problemu i jego wpływ na mieszkańców

Uciążliwy odór dotyka nie tylko mieszkańców dzielnicy Milowice, ale również osób mieszkających w okolicznych miejscowościach, co wskazuje na szeroki zasięg problemu i jego znaczący wpływ na życie społeczności lokalnych. Zgłoszenia mieszkańców mówią o codziennych trudnościach – od utrudnionego oddychania po ograniczenie możliwości korzystania z przestrzeni publicznej czy własnych posesji.

Zgromadzone dotychczas informacje nie zawierają jednak dodatkowych danych analitycznych ani opinii ekspertów, co utrudnia szerszą ocenę źródeł i charakteru emisji zapachów. Mimo to, według dostępnych danych z Event Registry i portalu tokfm.pl, problem pozostaje aktualny i budzi duże emocje wśród lokalnej społeczności, która zdecydowała się podjąć formalne kroki prawne w celu jego rozwiązania.

Perspektywy i dalsze działania

Rozpoczęte przez prokuraturę postępowanie może doprowadzić do podjęcia dalszych kroków prawnych wobec zakładu odpowiedzialnego za emisję uciążliwych zapachów. To z kolei stanowi istotny sygnał dla przedsiębiorstwa, że kwestie ochrony jakości życia mieszkańców są monitorowane i traktowane z należytą powagą.

Władze Katowic deklarują kontynuację działań zmierzających do ograniczenia uciążliwości dla mieszkańców, co ma obejmować zarówno dalsze usprawnienia techniczne w zakładzie, jak i aktywną współpracę z lokalną społecznością. Brak dodatkowych informacji z innych źródeł wskazuje, że kolejne doniesienia będą kluczowe dla lepszego zrozumienia i oceny rozwoju sytuacji.

Jak zauważa portal tokfm.pl, kwestia uciążliwych zapachów wykracza poza zwykłe problemy środowiskowe i zdrowotne — zaczyna też odbijać się echem w lokalnej polityce i społecznych sporach, pokazując, jak bardzo temat ten angażuje mieszkańców regionu.