Sojusznicy NATO bliscy zgody na 5 proc. PKB na obronność – szef Pentagonu

Opublikowane przez: Gaja Husak

Sojusznicy NATO zbliżają się do porozumienia w sprawie podniesienia minimalnego poziomu wydatków na obronność do 5 proc. produktu krajowego brutto (PKB). Taką informację przekazał 5 czerwca 2025 roku szef Pentagonu Pete Hegseth podczas rozmowy z dziennikarzami. Obecnie wiele państw członkowskich już znacząco przekracza obowiązujący próg 2 proc. PKB, jednak dyskusje koncentrują się także na kwestii, które rodzaje wydatków będą wliczane do nowego celu, w tym na przykład pomoc wojskowa dla Ukrainy. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział, że podczas nadchodzących spotkań ministrów obrony zostaną ustalone ambitne cele, które mają zostać oficjalnie zatwierdzone na czerwcowym szczycie NATO w Hadze. Zwiększenie nakładów ma na celu zrównoważenie wydatków między Europą, Kanadą i Stanami Zjednoczonymi oraz odpowiedź na rosnące zagrożenia ze strony Rosji.

  • Sojusznicy NATO są bliscy porozumienia w sprawie podniesienia celu wydatków na obronność do 5 proc. PKB.
  • Negocjacje obejmują także kwestie kwalifikowania wydatków, w tym pomocy wojskowej dla Ukrainy, do nowego celu.
  • Nowe cele mają zostać oficjalnie przyjęte na szczycie NATO w Hadze w czerwcu 2025 roku.
  • Wzrost wydatków będzie stopniowy, a perspektywy czasowe są nadal przedmiotem negocjacji.
  • NATO planuje jednocześnie znaczne zwiększenie zdolności obrony powietrznej i zrównoważenie nakładów między państwami członkowskimi.

Aktualny stan negocjacji ws. wydatków na obronność w NATO

5 czerwca 2025 roku Pete Hegseth, szef Pentagonu, ocenił, że sojusznicy NATO niemal w pełni zgadzają się co do konieczności podniesienia celu wydatków na obronność do poziomu 5 proc. PKB. Wiele państw już teraz znacząco przekracza obowiązujący dotychczas próg 2 proc. PKB, co stanowi solidny punkt wyjścia do dalszego zwiększania nakładów na obronę. Ambasador USA przy NATO, Matthew Whitaker, zwrócił uwagę na pilną potrzebę zwiększenia wydatków, argumentując, że Rosja systematycznie odbudowuje swoje siły zbrojne, co stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa całego Sojuszu.

Jak podaje portal opoka.org.pl, Whitaker podkreślił, że sprawa jest niezaprzeczalnie pilna, jednak perspektywy czasowe dojścia do poziomu 5 proc. PKB pozostają przedmiotem dalszych negocjacji. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział, że podczas nadchodzących spotkań ministrów obrony zostaną uzgodnione nowe, ambitne cele wydatkowe, z uwzględnieniem właśnie podniesienia progu do 5 proc. PKB na obronność.

Kontekst i szczegóły planowanych zmian w wydatkach obronnych

Nowe cele dotyczące wydatków na obronność mają zostać oficjalnie przyjęte podczas szczytu NATO, który odbędzie się w Hadze w czerwcu 2025 roku. Jak podaje portal pch24.pl, celem tych zmian jest przede wszystkim zrównoważenie nakładów na obronność między Europą, Kanadą i Stanami Zjednoczonymi. Ma to poprawić zdolności obronne całego Sojuszu, zwiększając jego odporność na zagrożenia zewnętrzne.

Mark Rutte zaznaczył, że osiągnięcie poziomu 5 proc. PKB oznacza ogromne inwestycje, które będą realizowane stopniowo, a nie natychmiastowo. Ten punkt widzenia potwierdzają również Niemcy oraz inne kraje członkowskie. Minister obrony Niemiec, Boris Pistorius, w rozmowie z dw.com podkreślił, że nikt nie oczekuje, aby cel 5 proc. PKB był osiągnięty od razu, co pozwala na realistyczne podejście do procesu zwiększania nakładów.

W podobnym tonie wypowiedział się minister obrony Szwecji, Pal Jonson, który zadeklarował, że jego kraj chciałby osiągnąć poziom 5 proc. PKB na obronność do 2030 roku, jak informuje pch24.pl.

Negocjacje obejmują również dyskusję na temat tego, jakie konkretnie wydatki będą wliczane do nowego celu 5 proc. PKB. Jak podaje euractiv.pl, w grę wchodzi m.in. pomoc wojskowa dla Ukrainy oraz nowe zakupy sprzętu wojskowego dla Kijowa, które obecnie budzą spore zainteresowanie wśród państw Sojuszu.

Przykładem zaangażowania w zwiększanie wydatków jest Litwa, która już teraz inwestuje ponad 4 proc. PKB na obronę i planuje podnieść te nakłady do poziomu 5-6 proc. w 2026 roku, informuje kronika24.pl. To pokazuje, że niektóre państwa są liderami w realizacji ambitnych celów obronnych.

Dodatkowe inicjatywy i wyzwania dla NATO w kontekście obronności

NATO planuje również znaczne zwiększenie swoich zdolności obrony powietrznej – prawie pięciokrotny wzrost, co ma istotnie wzmocnić bezpieczeństwo Sojuszu w obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji, jak podaje kresy.pl.

Jednak wyzwaniem pozostaje fakt, że wiele krajów członkowskich nadal nie osiągnęło nawet obowiązującego celu 2 proc. PKB na obronność. Stanowi to barierę w realizacji nowych, bardziej ambitnych planów zwiększenia wydatków.

4 czerwca 2025 roku odbyło się 28. spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, które było okazją do dyskusji na temat wsparcia militarnego dla Kijowa. Jak podaje wiadomosci.wp.pl, szef Pentagonu Pete Hegseth nie weźmie udziału w nadchodzącym szczycie NATO poświęconym Ukrainie, co jest sytuacją bez precedensu i budzi zainteresowanie obserwatorów.

Podczas szczytu państw B9 oraz sojuszników nordyckich sekretarz generalny NATO Mark Rutte podkreślił konieczność wyznaczenia ambitnych celów w zakresie zdolności obronnych, jak informuje kronika24.pl. Te deklaracje wpisują się w szeroko zakrojone działania Sojuszu, mające na celu wzmocnienie jego pozycji i gotowości do obrony w obliczu obecnych wyzwań geopolitycznych.

NATO intensyfikuje wysiłki, by zwiększyć wydatki na obronę — nie tylko w odpowiedzi na rosnące zagrożenia ze strony Rosji, ale też by lepiej podzielić ciężar finansowy między członkami. Choć osiągnięcie celu 5 proc. PKB zajmie trochę czasu, jasne jest, że państwa Sojuszu są zdeterminowane, by wzmocnić swoje zdolności obronne i zabezpieczyć pokój na wiele lat.