Spadek liczby turystów w Nowym Jorku w 2025 roku nawet o 3 mln

Opublikowane przez: Justyna Goral

Nowy Jork, jedno z najważniejszych światowych centrów turystycznych, stoi w obliczu poważnych wyzwań związanych ze spadkiem liczby odwiedzających. Według najnowszego raportu organizacji NYC Tourism + Conventions, w 2025 roku miasto może odnotować redukcję liczby turystów nawet o 3 miliony osób. Szczególnie dotkliwy jest przewidywany spadek wśród turystów zagranicznych, którzy mogą się zmniejszyć o około 2 miliony. To zjawisko, określane mianem „efektu Trumpa”, wiąże się z politycznymi i społecznymi zmianami ostatnich lat, które zdaniem ekspertów wpływają na atrakcyjność Nowego Jorku jako celu podróży.

  • Nowy Jork może stracić do 3 milionów turystów w 2025 roku, w tym 2 miliony zagranicznych.
  • Spadek liczby odwiedzających jest określany jako "efekt Trumpa" i wiąże się z politycznymi oraz społecznymi zmianami.
  • Informacje pochodzą z raportu NYC Tourism + Conventions opublikowanego 3 czerwca 2025 roku.
  • Brak jest obecnie dodatkowych potwierdzeń lub wypowiedzi ekspertów dotyczących tej prognozy.
  • Potencjalny spadek turystyki może negatywnie wpłynąć na gospodarkę i sektor usług w Nowym Jorku.

Informacje te zostały opublikowane 3 czerwca 2025 roku i wywołały dyskusję na temat przyszłości turystyki w jednym z najbardziej rozpoznawalnych miast świata. Jednak na chwilę obecną brak jest dodatkowych danych oraz opinii ekspertów, które mogłyby potwierdzić lub obalić te prognozy. Mimo to, zaprezentowane liczby już wskazują na potencjalne zagrożenia dla branży turystycznej Nowego Jorku.

Prognozowany spadek liczby turystów w Nowym Jorku w 2025 roku

Organizacja NYC Tourism + Conventions ostrzega, że w nadchodzącym roku liczba osób odwiedzających Nowy Jork może się zmniejszyć nawet o 3 miliony. Z tej liczby około 2 miliony to turyści zagraniczni, co jest sygnałem poważnych zmian w międzynarodowym ruchu turystycznym do miasta. Taki spadek może oznaczać, że Nowy Jork traci część swojego globalnego prestiżu i pozycji wśród najchętniej odwiedzanych destynacji.

Raport opublikowany 3 czerwca 2025 roku jednoznacznie wskazuje na negatywny trend, który można powiązać z okresem prezydentury Donalda Trumpa. Termin „efekt Trumpa” odnosi się do politycznych i społecznych przemian, jakie miały miejsce w ostatnich latach, a które zdaniem autorów raportu wpłynęły na postrzeganie Nowego Jorku przez turystów. Choć miasto tradycyjnie przyciągało rzesze odwiedzających, obecne zmiany mogą skutkować utratą jego dotychczasowej atrakcyjności.

Kontekst i brak dodatkowych potwierdzeń

W dniu publikacji raportu nie pojawiły się żadne inne informacje ani wypowiedzi ekspertów, które mogłyby potwierdzić prognozowany spadek liczby turystów o 3 miliony. Brak jest również innych źródeł, które mogłyby zweryfikować lub uzupełnić te dane. Oznacza to, że obecnie opieramy się głównie na komunikacie NYC Tourism + Conventions, a prognozowane zmiany wymagają dalszej obserwacji i analiz.

Taka sytuacja podkreśla potrzebę dokładnego monitorowania rozwoju sytuacji w nadchodzących miesiącach. Możliwe, że kolejne raporty i opinie specjalistów pozwolą na lepsze zrozumienie zjawiska i ocenę jego wpływu na rynek turystyczny.

Znaczenie spadku turystyki dla gospodarki Nowego Jorku

Zmniejszenie liczby turystów o 3 miliony może mieć poważne konsekwencje dla gospodarki Nowego Jorku. Turystyka jest jedną z głównych gałęzi sektora usługowego miasta, obejmującą hotelarstwo, handel detaliczny oraz rozmaite atrakcje kulturalne i rozrywkowe. Spadek liczby odwiedzających może wpłynąć na dochody z tych branż, a co za tym idzie – na budżet miasta oraz poziom zatrudnienia.

Organizacja NYC Tourism + Conventions zwraca uwagę, że mniejsza liczba turystów może skutkować ograniczeniem wpływów podatkowych oraz zmniejszeniem inwestycji w infrastrukturę turystyczną. Choć obecny raport nie zawiera szczegółowych danych ekonomicznych, doświadczenie pokazuje, że negatywne trendy w turystyce zazwyczaj przekładają się na osłabienie całej gospodarki lokalnej.

W obliczu tych prognoz kluczowe będzie, by Nowy Jork skupił się na odbudowie swojego wizerunku jako miejsca przyjaznego turystom i uważnie śledził, jak sprawdzają się podejmowane działania. Jeśli tego nie zrobi, miasto może długo odczuwać skutki spadku liczby odwiedzających.