Straż Graniczna zatrzymała Estończyka przewożącego migrantów na granicy z Litwą

Tuż po północy 7 lipca 2025 roku na granicy polsko-litewskiej doszło do zatrzymania obywatela Estonii, który przewoził czterech migrantów, najprawdopodobniej pochodzących z Afganistanu. To zdarzenie miało miejsce w pierwszych godzinach obowiązywania tymczasowych, wyrywkowych kontroli granicznych, które tego dnia zostały wprowadzone na granicach Polski z Litwą i Niemcami. Celem tych działań jest ograniczenie niekontrolowanego napływu migrantów, co jest odpowiedzią na rosnącą presję migracyjną, zwłaszcza na wschodniej granicy kraju.

Kontrole mają potrwać do 5 sierpnia i będą realizowane w wytypowanych punktach z udziałem Straży Granicznej, policji oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. W tym roku, do końca czerwca, na granicy z Litwą zatrzymano już 412 cudzoziemców, co niemal dorównuje całorocznemu wynikowi z 2024 roku. Służby i władze podkreślają, że wprowadzone działania mają na celu skuteczniejsze zarządzanie granicami i zapobieganie nielegalnym przekroczeniom.

Zatrzymanie obywatela Estonii na granicy z Litwą

7 lipca 2025 roku, zaledwie cztery minuty po północy, Straż Graniczna zatrzymała na granicy z Litwą obywatela Estonii, który przewoził czterech migrantów, najprawdopodobniej pochodzących z Afganistanu. To jedno z pierwszych zatrzymań po wprowadzeniu w tym dniu tymczasowych kontroli granicznych.

Służby nie ujawniły na razie szczegółów dotyczących zatrzymanego mężczyzny ani dalszych czynności prowadzonych w tej sprawie, które nadal trwają. Jak podaje portal onet.pl, zatrzymanie to jest przykładem zwiększonej aktywności służb na granicy w związku z nowymi przepisami i procedurami, które mają na celu ograniczenie nielegalnej migracji.

Wprowadzenie tymczasowych kontroli granicznych

Od 7 lipca 2025 roku na granicach Polski z Litwą i Niemcami obowiązują tymczasowe, wyrywkowe kontrole graniczne, które potrwają do 5 sierpnia. Kontrole mają przeciwdziałać niekontrolowanemu napływowi migrantów i są realizowane w wybranych miejscach z udziałem Straży Granicznej, policji oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Jak informuje GazetaPrawna.pl, na granicy z Litwą kontrole będą prowadzone w 13 punktach, z czego dwa staną się stałymi punktami kontrolnymi. Na Dolnym Śląsku natomiast wyznaczono trzy stałe punkty kontroli. Według RMF24, szczególną uwagę służby zwracają na pojazdy przewożące większą liczbę osób, zwłaszcza busy i samochody z przyciemnionymi szybami, które często wykorzystywane są do przemytu migrantów.

W związku z wprowadzeniem kontroli na terenie całego kraju uruchomiono Alert RCB, jak podaje TVN24. To narzędzie ma poprawić koordynację działań służb i informowanie opinii publicznej o bieżącej sytuacji na granicach.

Kontekst presji migracyjnej i wcześniejsze działania służb

Presja migracyjna na granicy z Litwą w 2025 roku znacznie wzrosła. Do 29 czerwca zatrzymano już 412 cudzoziemców, co jest liczbą niemal równą całorocznemu wskaźnikowi z 2024 roku – podaje portal wp.pl. Służby litewskie odnotowały ponadtrzykrotny wzrost liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy, co było jednym z głównych powodów wprowadzenia zaostrzonych kontroli po polskiej stronie.

Premier Donald Tusk tłumaczył konieczność przywrócenia kontroli granicznych potrzebą powstrzymania niekontrolowanego napływu migrantów, jak informuje Radio Zachód. Rząd zwraca uwagę, że działania te mają charakter tymczasowy, ale są niezbędne ze względu na obecne wyzwania migracyjne.

Wcześniej, według portalu i.pl, Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom z gangu ukraińskiego, które zorganizowały 21 przerzutów 119 migrantów przez Polskę. To pokazuje, że na terenie kraju działają zorganizowane grupy przestępcze wykorzystujące migrację do własnych celów.

Jak podaje Fakt.pl, istnieje realne ryzyko masowego przekraczania granicy przez migrantów, co motywuje służby do utrzymania kontroli i patroli obywatelskich zwłaszcza na granicy z Niemcami. Jednocześnie według TygodnikPowszechny.pl, niemieckie służby często odsyłają migrantów zatrzymanych bez dokumentów, co dodatkowo wpływa na sytuację na granicy polsko-niemieckiej i zwiększa presję na polskie służby graniczne.

Tymczasowe kontrole na granicach to reakcja na narastające wyzwania związane z migracją oraz chęć lepszego zabezpieczenia kraju. Służby podkreślają, że będą na bieżąco monitorować sytuację i dostosowywać swoje działania, by skutecznie chronić granice i dbać o porządek publiczny.