Świetliki w Polsce zagrożone wyginięciem. Ekspert wskazuje trzy główne przyczyny
Jeszcze do niedawna letnie wieczory w Polsce rozświetlały migoczące świetliki, które budziły zachwyt zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Te niewielkie owady, znane z charakterystycznego, pulsującego światła, były powszechnym elementem krajobrazu łąk, parków i ogrodów. Dziś ich liczba gwałtownie maleje, co budzi poważny niepokój wśród przyrodników i miłośników natury. Ekspert Mikołaj Siemaszko wskazuje, że spadek populacji świetlików wynika głównie z trzech czynników: zanieczyszczenia światłem, chemizacji środowiska oraz utraty naturalnych siedlisk.

- Populacja świetlików w Polsce gwałtownie maleje, co budzi obawy o ich wyginięcie.
- Trzy główne przyczyny zagrożenia to zanieczyszczenie światłem, chemizacja środowiska i utrata siedlisk.
- Zanieczyszczenie światłem powoduje, że samce świetlików nie mogą skutecznie znaleźć partnerek.
- Stosowanie środków owadobójczych zabija świetliki i ich larwy, niszcząc ekosystemy.
- Ekspert Mikołaj Siemaszko ostrzega, że obecne pokolenie może być ostatnim, które zobaczy świetliki.
Zjawisko to obserwowane jest obecnie na terenie całej Polski, a specjaliści ostrzegają, że obecne pokolenie może być ostatnim, które będzie miało okazję zobaczyć te niezwykłe owady na własne oczy. Sytuacja wymaga podjęcia pilnych działań ochronnych, które pozwolą zapobiec całkowitemu wyginięciu świetlików i zachować ich obecność w polskich ekosystemach.
Spadek populacji świetlików – alarm przyrodników
Jeszcze do niedawna świetliki były powszechnym widokiem w ciepłe, letnie wieczory na łąkach, w parkach i ogrodach w całej Polsce. Ich charakterystyczne, migoczące światło stanowiło nieodłączny element wakacyjnych krajobrazów i wieczornych spacerów. Obecnie jednak przyrodnicy alarmują, że populacja tych owadów drastycznie maleje, a nawet pojawia się ryzyko ich wyginięcia. Informacje na ten temat przekazuje TVN24.pl w najnowszym raporcie z 6 lipca 2025 roku.
W Polsce występują trzy gatunki świetlików, które są szczególnie narażone na zmiany środowiskowe – podaje farmer.pl. Te gatunki, choć różnią się nieco wyglądem i zwyczajami, łączy wspólne zagrożenie – postępująca degradacja ich naturalnych siedlisk i negatywny wpływ działalności człowieka. Malejąca liczba świetlików stanowi poważny sygnał ostrzegawczy dla całego środowiska przyrodniczego.
Trzy główne przyczyny zagrożenia świetlików
Ekspert Mikołaj Siemaszko wskazuje trzy kluczowe powody spadku liczebności świetlików: zanieczyszczenie światłem, chemizację środowiska oraz utratę siedlisk – informuje TVN24.pl. Każdy z tych czynników wpływa negatywnie na cykl życia i rozmnażanie tych owadów, a ich kumulacja przyspiesza proces zanikania populacji.
Pierwszym i jednym z najważniejszych powodów jest zanieczyszczenie światłem. Coraz powszechniejsze dekoracyjne światełka i oświetlenie uliczne emitują światło, które dezorientuje świetliki. Jak podaje zwrot.cz, samce świetlików mylnie lecą do lamp zamiast do samic, co skutkuje brakiem możliwości odbycia skutecznego rozrodu. „Samce tracą szansę na odnalezienie partnerki” – czytamy w serwisie, co przekłada się na spadek kolejnych pokoleń.
Drugim czynnikiem jest chemizacja środowiska, czyli stosowanie środków owadobójczych w rolnictwie i ogrodach. Te substancje toksyczne nie tylko zabijają dorosłe świetliki, ale również ich larwy, które rozwijają się w glebie i wilgotnych miejscach. Farmer.pl podkreśla, że chemikalia niszczą lokalne ekosystemy, zaburzając równowagę i eliminując wiele gatunków owadów, które współistnieją z świetlikami.
Trzeci powód to utrata naturalnych siedlisk. Intensywne koszenie trawników oraz brak pozostawiania naturalnych fragmentów ogrodów i łąk powodują, że świetliki tracą miejsca do życia i rozwoju. TVN24.pl wskazuje, że brak odpowiednio zorganizowanej przestrzeni sprzyjającej owadom prowadzi do ograniczenia ich populacji i zmniejszenia bioróżnorodności w środowisku miejskim i wiejskim.
Perspektywy i apel o ochronę świetlików
Mikołaj Siemaszko ostrzega, że obecne pokolenie może być ostatnim, które zna świetliki z własnych doświadczeń – podaje zwrot.cz. Ekspert apeluje o podjęcie natychmiastowych i skutecznych działań ochronnych, aby zapobiec całkowitemu wyginięciu tych owadów. Świetliki pełnią ważną rolę w lokalnych ekosystemach, będąc nie tylko elementem łańcucha pokarmowego, ale również symbolem naturalnego bogactwa i zdrowia środowiska.
TVN24.pl informuje, że działania ochronne powinny obejmować ograniczenie zanieczyszczenia światłem, stosowanie ekologicznych metod ochrony roślin oraz tworzenie i pozostawianie naturalnych siedlisk w przestrzeniach zielonych. Wcześniejsze doniesienia, które potwierdzają długotrwały charakter problemu, wskazują, że konieczne jest kompleksowe podejście, angażujące zarówno władze lokalne, rolników, jak i mieszkańców miast i wsi. Takie rekomendacje płyną z analiz serwisów zwrot.cz i farmer.pl.
Jeśli wszyscy razem zadbamy o świetliki, te niezwykłe owady będą mogły rozświetlać nasze letnie wieczory także w przyszłości, a Polska zachowa swoją bogatą różnorodność przyrodniczą. Bez wspólnego zaangażowania ich blask może niestety zniknąć na zawsze.