Szef ISP o wyborcach Nawrockiego: głosowali nawet z zaciśniętymi zębami

Opublikowane przez: Adrianna Goral

Karol Nawrocki został nowym prezydentem Polski, zwyciężając w wyborach prezydenckich 2025 roku z wynikiem 50,89 proc. głosów. Jego rywal, Rafał Trzaskowski, zdobył 49,11 proc., co świadczy o bardzo wyrównanym i emocjonującym starciu. Mimo wygranej, poparcie dla Nawrockiego nie było jednoznaczne – jak zauważa dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych, część wyborców oddała na niego głos „z zaciśniętymi zębami”, co odzwierciedla podziały społeczne, które nadal pozostają głębokie. Szef sztabu wyborczego Pawła Szefernaker podkreśla, że kampania była pełna wyzwań, w tym medialnych ataków i ograniczonych finansów, ale dzięki ogromnemu wsparciu obywateli udało się zebrać ponad 23 miliony złotych na działania kampanijne.

  • Karol Nawrocki wygrał drugą turę wyborów prezydenckich 2025 z wynikiem 50,89 proc. głosów.
  • Poparcie dla Nawrockiego było mieszane, część wyborców głosowała na niego niechętnie, „z zaciśniętymi zębami”.
  • Kampania Nawrockiego była trudna, ale dzięki wsparciu obywateli i zebraniu ponad 23 mln zł udało się osiągnąć zwycięstwo.
  • Nawrocki zdobył silne poparcie wśród wyborców Andrzeja Dudy z 2020 roku oraz mieszkańców mniejszych miast.
  • Eksperci wskazują na podziały społeczne i możliwe zmiany w strukturach PiS po zwycięstwie Nawrockiego.

Analizy wskazują, że kluczową rolę w zwycięstwie Nawrockiego odegrało silne poparcie ze strony elektoratu Andrzeja Dudy z 2020 roku oraz mieszkańców mniejszych miast, co pozwoliło mu przełamać opór ze strony zwolenników Trzaskowskiego i wygrać rywalizację o najwyższy urząd w państwie.

Wyniki wyborów i profil elektoratu Karola Nawrockiego

W drugiej turze wyborów prezydenckich 2025 Karol Nawrocki uzyskał 50,89 proc. głosów, wyprzedzając Rafała Trzaskowskiego, który zdobył 49,11 proc. – podaje portal wyborcza.pl. Tak wysoka frekwencja, wynosząca 84,26 proc., świadczy o dużym zaangażowaniu społeczeństwa w proces wyborczy, jak informuje wiadomosci.wp.pl.

Analizy elektoratu pokazały, że Nawrocki uzyskał wyjątkowo silne poparcie wśród wyborców, którzy w 2020 roku głosowali na Andrzeja Dudę. Aż 93,6 proc. z nich zdecydowało się oddać swój głos na Nawrockiego w tegorocznych wyborach – podaje forsal.pl. Z kolei zwolennicy Rafała Trzaskowskiego z 2020 roku w większości pozostali wierni swojemu kandydatowi, a jedynie około 3,2 proc. z nich poparło Nawrockiego.

Z punktu widzenia demografii i miejsca zamieszkania, wybory przyniosły interesujące rozstrzygnięcia. Nawrocki zdobył 48,4 proc. głosów wśród mieszkańców miast do 50 tys. mieszkańców oraz 42,6 proc. w miastach do 200 tys. mieszkańców, co wskazuje na jego silną pozycję w mniejszych ośrodkach miejskich – podaje businessinsider.com.pl. Wśród jego elektoratu przeważali mężczyźni, stanowiąc 54,3 proc. głosujących na niego, jak informuje bankier.pl.

Trudności kampanii i wsparcie sztabu Nawrockiego

Szef sztabu Karola Nawrockiego, Paweł Szefernaker, przyznał, że wielu wyborców poparło kandydata „z zaciśniętymi zębami”, co oznacza, że nie zawsze było to poparcie entuzjastyczne, lecz wymuszone okolicznościami – relacjonuje natemat.pl. Kampania okazała się bardzo trudna, narażona na liczne medialne ataki i ograniczenia finansowe. Mimo to dzięki wsparciu obywateli udało się zebrać ponad 23 miliony złotych, co znacząco pomogło w prowadzeniu działań wyborczych – podają onet.pl oraz wyborcza.pl.

Kluczowym momentem kampanii, według Szefernakera, był drugi wynik late poll, który wskazywał na przewagę Nawrockiego i pozwolił na zwiększenie jej w ostatnich godzinach przed zamknięciem lokali wyborczych – informuje dorzeczy.pl. Zaskakująco szef sztabu przyznał, że „pomógł nam sztab Rafała Trzaskowskiego”, co wskazuje na złożoność i nieprzewidywalność kampanii oraz na obecność elementów, które zaskoczyły obie strony – podaje onet.pl.

Oceny ekspertów i perspektywy polityczne po wyborach

Eksperci podkreślają, że wygrana Nawrockiego to efekt ciężkiej pracy i szerokiego wsparcia, ale jednocześnie nie oznacza ona całkowitego zjednoczenia społeczeństwa. Dr Jacek Kucharczyk z Instytutu Spraw Publicznych ocenia, że prezydent nie ma realnych szans, by skutecznie pogodzić podzielone społeczeństwo – cytuje natemat.pl. Wiele wskazuje na to, że część wyborców oddała głos na Nawrockiego niechętnie, co może wpływać na stabilność jego mandatu.

Komentatorzy wskazują, że prezydentura Nawrockiego może oznaczać zwrot w polityce Prawa i Sprawiedliwości oraz osłabienie pozycji Jarosława Kaczyńskiego. Nowy prezydent ma bowiem potencjał budowy własnego zaplecza politycznego i stopniowego zwiększania wpływów w obozie rządzącym – czytamy w gazeta.pl. Z kolei analizy wskazują, że bez głosów Konfederacji Nawrocki nie miałby realnych szans na zwycięstwo. Kryzys w tej partii, wywołany kontrowersjami wokół współpracy z Trzaskowskim, może wpłynąć na przyszłe układy polityczne – informuje oko.press.

Publicystyka podkreśla, że cały proces wyborczy oraz kampania Nawrockiego były swego rodzaju eksperymentem rozgrywanym na żywo, co uwidacznia nieprzewidywalność oraz napięcie polityczne towarzyszące wyborom – jak pisze wiadomosci.wp.pl.

Według bankier.pl, Rafał Trzaskowski wygrał w 10 województwach, a Nawrocki w 6, choć tamtejsze dane pokazują bardzo niewielką przewagę Trzaskowskiego – 50,3 proc. do 49,7 proc. Z kolei oficjalne wyniki podane przez wyborcza.pl i wiadomosci.wp.pl wskazują na zwycięstwo Nawrockiego z 50,89 proc. głosów, co dobrze obrazuje, jak zróżnicowane i skomplikowane są regionalne preferencje wyborców.