Tour de France 2025: Pogačar dominuje na Hautacam, Visma docenia rywali

Opublikowane przez: Kamila Rolak

Dwunasty etap tegorocznego Tour de France zakończył się spektakularnym finiszem na legendarnym podjeździe Hautacam, gdzie Tadej Pogačar (UAE Team Emirates) potwierdził swoją dominację w wyścigu. Słoweniec, mimo upadku na poprzednim etapie, nie tylko utrzymał wysoką formę, ale również powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej do ponad trzech minut nad głównym rywalem, Jonasem Vingegaardem (Visma | Lease a Bike). W rywalizacji na trasie nie zabrakło emocji, a silna postawa Floreana Lipowitza (Red Bull Bora Hansgrohe), który zajął trzecie miejsce na etapie, podkreśliła, jak zacięta jest walka o czołowe pozycje.

  • Tadej Pogačar zdominował 12. etap Tour de France 2025 na Hautacam, powiększając przewagę w klasyfikacji generalnej do 3 minut i 31 sekund nad Jonasem Vingegaardem.
  • Florian Lipowitz zajął trzecie miejsce na etapie i awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.
  • Zespół Visma | Lease a Bike stosuje taktykę ataków mających na celu zdenerwowanie Pogačara, co wywołuje napięcia między rywalami.
  • Pogačar mimo upadku na etapie 11 utrzymał wysoką formę i krytykuje agresywną postawę zespołu Visma.
  • Dyrektor sportowy Visma docenia klasę Pogačara, a walka o żółtą koszulkę pozostaje zacięta i pełna emocji.

W peletonie panuje napięta atmosfera, zwłaszcza między Pogačarem a zespołem Visma, który nie szczędził wysiłków, by zdestabilizować lidera wyścigu. Dyrektor sportowy Visma, Grischa Niermann, docenił klasę Słoweńca, ale jednocześnie podkreślił, że jego drużyna pozostaje zmotywowana i konsekwentna w realizacji taktyki. Tour de France 2025 nabiera tempa, a walka o żółtą koszulkę wciąż wzbudza gorące emocje.

Przebieg 12. etapu i dominacja Tadeja Pogačara

Dwunasty etap Tour de France 2025 został rozstrzygnięty na trudnym podjeździe Hautacam, gdzie Tadej Pogačar zaprezentował znakomitą formę i znów zaznaczył swoją wyższość nad rywalami. Słoweniec nie tylko wygrał etap, ale też powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej do 3 minut i 31 sekund nad Jonasem Vingegaardem z zespołu Visma | Lease a Bike. Jak podaje naszosie.pl, Pogačar prowadzi z łącznym czasem 45 godzin, 22 minut i 51 sekund, co stanowi solidną zaliczkę w kontekście dalszej rywalizacji.

Mimo upadku na poprzednim etapie, który mógł wywołać obawy co do jego dyspozycji, Słoweniec wykazał się wyjątkową siłą i determinacją. The Guardian opisuje, że na ostatnim podjeździe Hautacam Pogačar zyskał nawet 2 minuty i 10 sekund przewagi nad Vingegaardem, co dodatkowo podkreśla jego dominującą postawę. Z kolei Florian Lipowitz z Red Bull Bora Hansgrohe, dzięki trzeciemu miejscu na etapie, awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, co świadczy o jego doskonałej formie i aspiracjach do wysokich lokat.

Napięta rywalizacja i taktyka zespołu Visma | Lease a Bike

Rywalizacja między Tadejem Pogačarem a zespołem Visma | Lease a Bike była jednym z centralnych wątków dwunastego etapu. Zespół Visma podejmował wiele prób ataków, które miały na celu wyprowadzenie Słoweńca z równowagi i osłabienie jego pozycji. Eurosport podkreśla, że agresywna taktyka Visma, opierająca się na ciągłych atakach i nacisku, zaczęła irytować lidera UAE Team Emirates.

Sama reakcja Pogačara nie była pozytywna – jak informuje Ouest-France, skrytykował on zachowanie rywali, określając je jako irytujące i przesadne. Mimo tego, dyrektor sportowy Visma, Grischa Niermann, przyznał w rozmowie z naszosie.pl, że Pogačar był bezdyskusyjnie najmocniejszy na ostatnim podjeździe, ale jego drużyna pozostaje zmotywowana i będzie kontynuować realizację swojego planu na dalsze etapy.

Dodatkowo, według informacji z Indeleiderstrui.nl, zespół Visma zgłasza także krytykę wobec organizacji Tour de France, co tylko potęguje napięcia panujące w peletonie i wpływa na dynamikę rywalizacji.

Wydarzenia poprzedzające etap 12 i kontekst klasyfikacji generalnej

Na jedenastym etapie wyścigu doszło do dramatycznej sytuacji z udziałem Tadeja Pogačara. Po przyspieszeniu Matteo Jorgensona Słoweniec zaliczył upadek, który mógł poważnie wpłynąć na jego szanse, jednak szybko wrócił na rower i kontynuował jazdę bez poważniejszych obrażeń. The Guardian oraz naszosie.pl relacjonują, że incydent ten nie osłabił jego determinacji.

Etap 11 zakończył się zwycięstwem norweskiego kolarza Jonasa Abrahamsena, który uzyskał czas 3:15:56, a drugie miejsce zajął Mauro Schmid z identycznym wynikiem, jak informuje WTOP News. Tymczasem Ben Healy, który przez wcześniejsze etapy nosił żółtą koszulkę lidera, nadal utrzymuje wysoką pozycję w klasyfikacji generalnej, co podkreśla zaciętą i wyrównaną walkę w peletonie, jak zauważa Olympics.com.

Strategia zespołu Visma–Lease a Bike na wcześniejszych etapach wykorzystywała crosswindy, by podzielić peleton i wywrzeć presję na rywali. Wikipedia wskazuje, że takie działania wpłynęły na przebieg wyścigu i były istotnym elementem taktyki. Warto także wspomnieć, że Remco Evenepoel, uważany za faworyta do białej koszulki młodzieżowej, stanowił dodatkowy element rywalizacji, co wzmagało dramaturgię Tour de France 2025.

Dwunasty etap Tour de France 2025 pokazał, że Tadej Pogačar nadal rządzi na najtrudniejszych podjazdach, powiększając swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Zespół Visma nie odpuszcza i cały czas próbuje go dogonić, co zapowiada kolejne pełne emocji i walki etapy. Fani kolarstwa mają przed sobą jeszcze wiele zapierających dech w piersiach momentów, które długo zostaną w ich pamięci.