Trump przypomniał Merzowi o hitlerowskiej przeszłości Niemiec podczas wizyty w USA

Opublikowane przez: Nikodem Tylek

6 czerwca 2025 roku w Białym Domu doszło do ważnego spotkania, które przyciągnęło uwagę mediów i ekspertów na całym świecie. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump gościł kanclerza Niemiec Friedricha Merza. Główne tematy rozmów obejmowały wojnę na Ukrainie, relacje dwustronne oraz kwestie obronności. Spotkanie odbyło się dzień przed 81. rocznicą lądowania aliantów w Normandii – wydarzenia, które miało ogromne znaczenie dla historii obu państw i całej Europy.

epa12158327 German Chancellor Friedrich Merz (L) presents US President Donald J Trump with what he said is the birth certificate of Trump's grandfather, 'Born in 1869,' as they meet at the Oval Office of the White House in Washington, DC, USA, 05 June 2025. EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL Dostawca: PAP/EPA.
  • 6 czerwca 2025 roku Donald Trump spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem w Białym Domu, dzień przed 81. rocznicą lądowania aliantów w Normandii.
  • Trump przypomniał o hitlerowskiej przeszłości Niemiec, komentując, że D-Day „to nie był dobry dzień dla Niemiec”.
  • Merz podkreślił rolę USA w zakończeniu II wojny światowej i zachęcał do wywarcia większej presji na Rosję, jednak bez przełomu w tej sprawie.
  • Trump potwierdził zamiar pozostawienia amerykańskich wojsk w Niemczech i podkreślił znaczenie relacji z Berlinem.
  • Wizyta Merza została oceniona przez niemieckie media jako sukces, choć eksperci pozostają sceptyczni co do efektów rozmów.

Podczas rozmów Trump przypomniał o rocznicy D-Day, mówiąc, że był to „nie dobry dzień dla Niemiec”. Słowa te zostały odebrane jako nawiązanie do hitlerowskiej przeszłości Niemiec, co wywołało mieszane reakcje. Kanclerz Merz z kolei podkreślił kluczową rolę USA w zakończeniu II wojny światowej oraz zaapelował o większą presję na Rosję w kontekście obecnego konfliktu na Ukrainie. Mimo tych apeli, prezydent Trump zachował dystans wobec propozycji, jednocześnie potwierdzając zamiar pozostawienia amerykańskich wojsk w Niemczech i akcentując znaczenie relacji z Berlinem.

Spotkanie Trumpa z Merzem w Białym Domu – kontekst i przebieg

6 czerwca 2025 roku, w 81. rocznicę lądowania aliantów w Normandii, Biały Dom stał się miejscem rozmów między prezydentem USA Donaldem Trumpem a kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Jak podaje tvrepublika.pl, rozmowy objęły szeroki zakres tematów, w tym wojnę na Ukrainie, kwestie ceł oraz sytuację na Bliskim Wschodzie. Dzień ten, znany jako D-Day, jest symbolem przełomu w II wojnie światowej, co dodatkowo podkreślało historyczny wymiar spotkania.

Merz w trakcie rozmów zaakcentował znaczenie roli USA w zakończeniu wojny, co zostało odnotowane przez kresy.pl oraz tvrepublika.pl. Kanclerz nawiązał do rocznicy D-Day, podkreślając historyczne więzi między Niemcami a Stanami Zjednoczonymi. Jednak ze strony prezydenta Trumpa padło stwierdzenie, że był to „nie dobry dzień dla Niemiec”. Jak informuje wpolityce.pl, słowa te zostały odebrane jako przypomnienie o hitlerowskiej przeszłości Niemiec, co wprowadziło pewien dysonans w odbiorze spotkania.

Wymiana zdań na temat historii i relacji dwustronnych

Kanclerz Friedrich Merz podkreślił zaangażowanie Niemiec w NATO oraz przypomniał o roli USA w zakończeniu II wojny światowej, jak relacjonuje euronews.pl. W trakcie rozmów Merz zwrócił uwagę na wyjątkową rolę Trumpa, określając go jako „jedynego człowieka na Ziemi, który może doprowadzić do zakończenia wojny” w Europie. Informacje te przekazują tvn24.pl oraz wGospodarce.pl, podkreślając wagę apelu niemieckiego przywódcy.

Mimo stanowczych słów Merza, prezydent Trump odpowiedział z dystansem na sugestie dotyczące zwiększenia presji na Rosję, co zostało odnotowane przez polityka.pl oraz wpolityce.pl. Ta różnica stanowisk wskazuje na brak pełnego porozumienia w kwestii strategii wobec Moskwy. Ponadto, Merz uznał projekt Nord Stream 2 za błąd, natomiast Trump wyraził sympatię do narodu niemieckiego, podkreślając bliskie więzi między oboma krajami, jak informuje defence24.pl.

Kwestie militarne i gospodarcze – wojska USA i cła

W trakcie spotkania prezydent Trump potwierdził zamiar pozostawienia amerykańskich wojsk w Niemczech, zaznaczając, że relacje z Berlinem są dla niego bardzo ważne. Jak podają businessinsider.com.pl oraz onet.pl, była to jedna z kluczowych deklaracji wobec niemieckiego gościa, podkreślająca strategiczne znaczenie współpracy wojskowej między oboma państwami.

Kanclerz Merz zachęcał Trumpa do wywarcia większej presji na Rosję, między innymi poprzez zaostrzenie sankcji, jednak jak relacjonują wpolityce.pl i tvn24.pl, nie doszło do przełomu w tej kwestii. W trakcie rozmów poruszono także temat ceł, które USA nałożyły na import stali i aluminium z Unii Europejskiej. Merzowi szczególnie zależało na porozumieniu w tej sprawie, niemniej przedstawiciele przemysłu aluminium ostrzegają, że nowe cła zaszkodzą wszystkim stronom, co podaje euractiv.pl oraz polityka.pl. Z kolei Trump wyraził chęć wymuszenia na firmach inwestowania na terenie USA, co opisuje dw.com, podkreślając jego podejście do ochrony interesów gospodarczych kraju.

Symboliczne gesty i reakcje mediów

Podczas wizyty Merz podarował Trumpowi akt urodzenia jego dziadka – dokument ściśle związany z historią rodziny Trumpów. Ten gest miał symboliczne znaczenie i podkreślił wagę relacji między oboma przywódcami, jak opisuje gazeta.pl. Jednak komentarz Trumpa dotyczący D-Day wprawił Merza w zakłopotanie, co odnotowuje wmeritum.pl, wskazując na napięcia towarzyszące spotkaniu.

Niemieckie media oceniły wizytę Merza w Waszyngtonie jako sukces, choć zwróciły uwagę na „szpilkę” ze strony Trumpa w postaci jego uwag o rocznicy D-Day, jak podaje wpolityce.pl. Ekspertka Rachel Tausenfreund oceniła, że spotkanie „nie mogło pójść lepiej dla Merza”, według euronews.pl, co świadczy o pozytywnym odbiorze kanclerza w Niemczech. Mimo to, niemieccy eksperci nie spodziewają się przełomowych ustaleń po rozmowach, co relacjonuje rp.pl, podkreślając, że polityczne różnice, zwłaszcza w kwestii Ukrainy i relacji z Rosją, pozostają znaczące.

Spotkanie Donalda Trumpa z Friedrichem Merzem w Białym Domu miało duże znaczenie zarówno polityczne, jak i symboliczne. Choć poruszono ważne tematy związane z wojskiem, gospodarką i historią, nie udało się osiągnąć przełomu, zwłaszcza w kwestii polityki wobec Rosji. Mimo to, wymiana poglądów i symboliczne gesty pokazały, jak skomplikowane i trwałe są relacje między USA a Niemcami.