Ukraina proponuje udział Trumpa w rozmowach z Putinem – Kreml otwarty na negocjacje
Ukraina zgłosiła propozycję, aby przyszłe rozmowy pokojowe między prezydentami Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem odbyły się z udziałem byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Inicjatywa ta została przedstawiona podczas rozmów ukraińsko-rosyjskich, które miały miejsce 16 maja 2025 roku w Stambule. W trakcie tych negocjacji omawiano wymianę jeńców, możliwość zawieszenia broni oraz organizację spotkania przywódców obu państw, mającego na celu zakończenie trwającego konfliktu.

- Ukraina proponuje udział Donalda Trumpa w rozmowach pokojowych z Rosją, mających na celu zakończenie wojny.
- Trump wyraził wstępną zgodę na udział w trójstronnym spotkaniu z Zełenskim i Putinem.
- Kreml dopuszcza możliwość trójstronnego spotkania, ale podkreśla konieczność wcześniejszych ustaleń z Ukrainą.
- Ostatnie rozmowy ukraińsko-rosyjskie odbyły się 16 maja w Stambule, gdzie poruszono kwestie wymiany jeńców i zawieszenia broni.
- Rosja zaproponowała kolejne rozmowy na 2 czerwca, a sytuacja pozostaje napięta i dynamiczna.
Donald Trump wyraził wstępną zgodę na udział w takim trójstronnym spotkaniu, choć Kreml podkreśla, że warunkiem jego realizacji są wcześniejsze, konkretne ustalenia między Rosją a Ukrainą. Propozycja ta ma na celu wywarcie presji na Moskwę i przyspieszenie zakończenia inwazji na Ukrainę, co stanowi istotny element obecnych wysiłków dyplomatycznych.
Tło i ustalenia rozmów ukraińsko-rosyjskich w Stambule
16 maja 2025 roku w Stambule odbyły się rozmowy ukraińsko-rosyjskie, które przyniosły ustalenia w trzech kluczowych obszarach. Strony zgodziły się omówić wymianę jeńców, rozważyć możliwość zawieszenia broni oraz podjąć działania w kierunku organizacji spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Jak podaje businessinsider.com.pl, te tematy stanowiły fundament dla dalszych negocjacji, mających na celu deeskalację konfliktu.
W trakcie tych rozmów Andrij Sybiha, szef ukraińskiej dyplomacji, zaproponował udział Donalda Trumpa w przyszłych negocjacjach pokojowych. Ta inicjatywa została oceniona jako sposób na wzmocnienie presji międzynarodowej i nadanie rozmowom nowego impulsu.
Propozycja trójstronnego spotkania z udziałem Donalda Trumpa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował zorganizowanie trójstronnego szczytu, w którym oprócz niego i Władimira Putina miałby uczestniczyć Donald Trump. Jak wskazują rp.pl oraz wydarzenia.interia.pl, celem tej propozycji jest przyspieszenie procesu pokojowego poprzez zaangażowanie wpływowego międzynarodowego aktora.
Zełenski zaznaczył, że jest gotowy na każdy format rozmów, który mógłby doprowadzić do zakończenia konfliktu. Według onet.pl udział Donalda Trumpa ma służyć wzmocnieniu presji na Moskwę, aby ta zakończyła inwazję na Ukrainę i podjęła konkretne kroki w kierunku pokoju.
Polskieradio24.pl informuje, że Kreml wyraził otwartość na dalsze negocjacje, jednak podkreślił, że organizacja trójstronnego spotkania może mieć miejsce dopiero po osiągnięciu konkretnych ustaleń z Ukrainą. Ten warunek wskazuje na złożoność i ostrożność rosyjskiej strony wobec nowej propozycji.
Stanowisko Donalda Trumpa i reakcje Kremla
Donald Trump wyraził wstępną zgodę na udział w rozmowach pokojowych i jednocześnie zaapelował do prezydenta Putina, aby „nie igrał z ogniem”. Jak podaje zachod.pl, były prezydent podkreślił swoją gotowość do pomocy w zakończeniu wojny, co mogłoby przynieść korzyści obu stronom konfliktu.
19 maja 2025 roku doszło do rozmowy telefonicznej między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem. Według informacji na legaartis.pl, Trump skrytykował rosyjskiego przywódcę, nazywając go „absolutnie zwariowanym”. Mimo ostrej wymiany zdań, Trump nie zamierza wywierać bezpośredniej presji na Moskwę, choć nadal opowiada się za pokojowym rozwiązaniem konfliktu.
Rzecznik Kremla zaznaczył natomiast, że trójstronne spotkanie jest możliwe tylko po wcześniejszych ustaleniach z Ukrainą, co potwierdza pap.pl. Kreml jednocześnie krytykuje Donalda Trumpa, co – jak podaje polskieradio24.pl – ukazuje złożoność i napięcia związane z proponowanym formatem rozmów oraz wskazuje na nieufność wobec roli byłego amerykańskiego prezydenta.
Perspektywy kolejnych rozmów i możliwe terminy
Rosja zaproponowała Ukrainie kolejne rozmowy na 2 czerwca 2025 roku, co może stanowić kolejny etap w prowadzonych negocjacjach. Jak informuje wp.pl, termin ten jest istotny dla kontynuacji dialogu i ewentualnego przejścia do bardziej zaawansowanych ustaleń.
Eksperci podkreślają, że Ukraina mogłaby rozważyć ustępstwa jedynie pod presją zewnętrzną, w czym Donald Trump nadal może odegrać znaczącą rolę. Według rp.pl, jego zaangażowanie w rozmowy pokojowe między Rosją a Ukrainą jest jednym z czynników, który mógłby przyspieszyć osiągnięcie kompromisu.
Sytuacja wciąż się zmienia, a organizacja trójstronnego spotkania będzie możliwa tylko wtedy, gdy strony znajdą wspólny język i będą gotowe do rozmów oraz kompromisów. W nadchodzących tygodniach ważne będzie, jak potoczą się zaplanowane rozmowy i jak zostaną przyjęte międzynarodowe propozycje.